Czołem, Jakiś czas temu ktoś poruszył temat uzyskiwania energii z modułu Peltiera. Tu jest komercyjne urządzenie:
- data opublikowania
6 lat temu
Czołem, Jakiś czas temu ktoś poruszył temat uzyskiwania energii z modułu Peltiera. Tu jest komercyjne urządzenie:
W dniu 2017-09-17 o 08:43, Paweł Pawłowicz pisze: > Czołem, > Jakiś czas temu ktoś poruszył temat uzyskiwania energii z modułu > Peltiera. Tu jest komercyjne urządzenie: >
Zajebista sprawność, z 2,2MJ energii otrzymujemy 0,018MJ. Stosując jakikolwiek silniczek i prądnicę "od strzału" uzyskasz sprawność z 20x większą.
Odpowiesz "Ale waga!", no to sobie policz wszystko, uwzględniając, że potrzebujesz zabrać ze sobą 20x mniej paliwa (gaz lub płynna parafina).
A tutaj też komercyjne tylko dla odmiany posiadające sens:
Tylko nieco ponad pół ampera. Cienizna. Dla przedszkolaka to zaprojektowali?
Prędzej dla kogoś kto zgubił się w górach na Białorusi musi naładować telefon.
Co ciekawe lepsze pół ampera z chińskiej zabawki niż zero ampera z designerskiego klocka. IMHO.
Tez bez sensu bo zeby 0,6Ah zrobic trzeba godzine krecic. Moze miec zastosowanie tylko w sytuacji krytycznej. Tylko czy czlowiek w sytuacji krytycznej jest w stanie kreci korbka to juz inna sprawa.
Kup, krec godzine a potem opisz wrazenia.
W dniu 2017-09-17 o 14:18, Zenek Kapelinder pisze:
Mam latarkę LED z dynamem. Trzeba długo kręcić z małym oporem. Od samego kręcenia ręka boli.
Swego czasu u kogoś w rodzinie było jakieś radyjko z ZSRR. Wystarczyło pokręcić chwilkę, ale z dużym oporem. Tak bym wolał, ręce póki co mam jeszcze zdrowe. Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że są trudności, aby spożytkować dużą moc. Ale też są ogniwa, przykładowo NR18650-25R który łyka 4A w trybie rapid charge. Więc chyba nie potrzeba by super-kondensatorów.
Oczywiście, była by to już zabawka raczej nie dla delikatnej kobitki, ani być może nawet nie dla faceta, spędzającego pół życia w biurze przy kompie. Może dlatego nie ma już cementu w normalnych, 50-cio kilogramowych workach?
W dniu 2017-09-17 o 13:54, Sebastian Biały pisze:
Właśnie.
Tam siedza termopary a nie ogniwo Peltiera. W opisach na innych stronach podana jest temperatura pracy od 150 do 400 stopni Celsjusza. Z ciekawosci zmierzylem przed chwila ogniwo Peltiera. Roznica temperatur 60°C napiecie 1,7V prad zwarcia 0,35A.
W dniu 17.09.2017 o 14:54, Adam pisze: otrzeba by super-kondensatorów.
Sugerujesz, że zazwyczaj takie worki noszą faceci spędzający pół życia w biurze przy kompie? Interesująca logika, taka trochę hipsterska.
Aby zadzwonić na 112, czego to urzadzenie jest jednym z podstawowych celów, wystarczy krecenie minutkę.
Designerską zabawkę nalezy najpierw rozstawić i po jakichś 10 minutach pieprzenia sie z palnikiem istnieje szansa na pojawienie sie pierwszych miliamper.
Tak, zdecydowanie designerska zabawka jest lepsza. W końcu jest designerska.
Znaczy wsadziłeś między dwa miedziane klocki o stabilizowanych temperaturach?
Juz bylo z radiatorami. Polozylem na plytce kuchenki. Jeden radiator sie rozgrzal od plytki a drugi nie zdarzyl.
W dniu 2017-09-17 o 17:25, Kaczin pisze:
Może niewyraźnie napisałem, chodziło mi właśnie o to, że skoro teraz sporo ludzi pracuje w biurach, to nie ma już normalnych worków cementu, tylko jakieś malutkie.
W dniu 2017-09-17 o 08:43, Paweł Pawłowicz pisze:
Oni mają różne urządzenia komercyjne/profesjonalne z pogranicza jakieś ezoteryki czy coś w tym guście :)
To jeszcze dla pełni szczęścia podaj oznaczenie tego ogniwa, bo są radykalnie różne. K.
Dnia Sun, 17 Sep 2017 13:01:44 +0200, Andrzej W. napisał(a):
Dobrze piszesz ... ale jaki silniczek ?
Niestety - nie ma produktow, ktore moglyby telefon na biwaku naladowac. Modelarski silniczek wozic z pradnica ?
YT pelen silnikow Stirlinga ... ale w tym wydaniu one chyba podobne - moc znikoma, a plomien sporo paliwa zuzywa.
Mialy byc ogniwa paliwowe na alhohol, ale sie chyba nie doczekam :-)
Do tego - powiekszyc, dodac uchwyt, bedzie woda na kawe :-)
Ale to lepsze
J.
Posiadasz takowy ?
To poprosze o film jak ladujesz telefon aby pomoc wezwac, wtedy uwierze w ten sens.
Bo o naladowaniu telefonu do pelna to nawet oni nie pisza.
J.
W dniu 17.09.2017 o 20:08, Adam pisze:
Napisałeś wyraźnie. Ale prawda jest taka, że dźwiganie 50 kilogramowych ciężarów jest niezdrowe. Nawet dla kogoś o posturze Pudziana. Bezpieczniej jest przenieść dwa 25 kg worki niż jeden 50 kg. Mikrourazy kręgosłupa dają o sobie znać po latach i nie ma dobrego sposobu na ich leczenie. Tak więc te mniejsze worki, to nie jest głupia sprawa.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.