tani i dobry program do PCB

Krzysztof Szmurło napisał(a):

To tak jak z rewolucją październikową ;)

I to jest piękne - produkt do bani (wywala się i ma grube błędy), klienci wrzeszczą, producent ich olewa z góry szerokim strumieniem i każe sobie płacić ZA POPRAWIANIE WŁASNYCH BŁĘDÓW i... wszyscy grzecznie używają programu dalej :) Jak "wychować" producenta przy takim zachowaniu klientów?

Po co komu kombajn Protel przy takiej elektronice jaką się u nas w kraju projektuje (poza BARDZO nielicznymi wyjątkami)? Tydzień temu robiłem płytkę pod Autotraxem: analogowo-cyfrowa, 600 elementów, 1600 padów, 5x8 cali, dwustronna -> 3 dni. I po cholerę mi Protel for Windows?

No, fakt czasem uźywam do generacji postscriptów... jak się wie jaką skalę ustawić żeby wyszło co trza :)))

Reply to
A.Grodecki
Loading thread data ...

Sirtap napisał(a):

Nigdy nie używam rutera. Do układów analogowych nie nadaje się to zupełnie a do cyfrowych też praktycznie nie. Płytkę projektuje się łatwo, jesli wiesz co chcesz zrobić. Trzeba zastosować odpowiednie reguły - które połączenia musza byc krótkie, które szerokie, które moga biec blisko których, jak przygotować się do poprowadzenia masy itp itd. Rozmieszczenie elementów to 1/3 pracy a nawet więcej. A co robi autorouter? Wali jak popadło w rastrze a potem łączy. Tak wykonany druk pod układ analogowy miałby niewielkie szanse zadziałać, mimo elektrycznie poprawnej sieci.

Generalnie projektowanie płytek to taka sama umiejętność jak każda inna i wymaga doświadczenia oraz treningu. Tym sie różni czowiek od komputera (na razie) że potrafi analizować abstrakcyjnie. I dlatego płytka zaprojektowana automatycznie nigdy nie będzie porównywalna z tą którą zrobił człowiek. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w pewnych warunkach posiłkować się automatem a w szczególności zatrudnic go do sprawdzania efektów pracy. Tego akurat lepiej od programu, który się nie pomyli, nie zrobisz.

Reply to
A.Grodecki

A.Grodecki napisal(a):

To twierdzenie jest rownie nonsensowne jak wypowiedz kolegi Sirtapa. Tak projektowanie reczne ma sens jak i przy pomocy autorutera. Ja na przyklad projektuje wylacznie recznie, ale to dlatego, iz moja godzina pracy jest tania - w koncu mieszkam w PL. Jesli zas ma sie >10k pinow na plytce, produkcje jednostkowa, a firma jest na Zachodzie, to autoruter ma sens. Z tym ze nalezy pamietac, ze jest jeden autoruter: Spectra. No dobra, podobno BlazeRouter z Padsa tez jest niezly, ale nie uzywalem go i nic o nim nie wiem.

I nalezy pamietac, ze autoruter ma sens w przypadku plytek co najmniej czterowarstowych.

Reply to
Marcin E. Hamerla

Marcin E. Hamerla napisał(a):

No ale ja mówię o tym czego używam lub używa większość (Protel, Autotrax, Eagle i inne półamatorskie narzędzia). No jasne że są dobre programy, nawet bardzo dobre, i rutery też. A wielu rzeczy inaczej niż automatycznie zaprojektować się praktycznie nie da (np struktury mikrofalowe). To co powiedziałem ma więc sens, tym bardziej że część tych zawodowych programów nawet nie jest komercyjnych lecz stanowią know-how producentów.

Reply to
A.Grodecki

Marcin E. Hamerla napisał(a):

Zechcesz rozwinąć ?

Reply to
Bergen

Przemysław Mańkowski napisał(a):

Ja polecam do tego linuksa. Zrobiłem system, który "waży" 1GB a zawiera zestaw programów do projektowania płytek: gEda, PCB, EAGLE, KiCad Dla mnie to zupełnie wystarcza. pozdro,

Reply to
Jan Kumalski

Bergen napisal(a):

Bo tego nikt nie uzywa.

Byc moze sołtys w Wąchocku uzywa, ale jego zaliczam do 'nikt' ;--)

Reply to
Marcin E. Hamerla
Reply to
invalid unparseable

Polaczenia w PCB nie ma jak sie zle zrobi schemat. Tzn - kazdy element na schemacie musi miec wpisane numery pinów i nazwe obudowy. Jesli tego nie bedzie - na PCB nie pojawi sie polaczenie. Rimu w logu pokazuje komunikaty gdy jest cos nie tak, ale netliste zawsze mozna sobie przejrzec czy nie ma jakichs braków. Trzeba troche praktyki. Na poczatku tez mialem z tym problem, ale teraz pracuje mi sie wysmienicie. Nie jest to protel, ale i cena nie jest protelowa. I MSZ bije na glowe takie programy jak Eagle... Pozdrawiam Michal

Reply to
Michal Augustyniak

Jan Kumalski się wziął i wyklepał:

Co tak dużo??? :)

EAGLE do komercyjnych niestety trzeba kupić za grubą kasę

Reply to
scx

Jest jeszcze wersja z licencją "light" , która nie jest droga choć jej ograniczenia mogą komuś nie pasować.

Pozdrawiam,

Radek

Reply to
Radek

dorzuce tez swoje trzy grosze ...

W firme, w ktorej pracuje uzywa sie orcada "od zawsze", poniewaz wczesniej nie uzywalem tego programu to nastawiony bylem raczej sceptycznie i jak sie okazalo niepotrzebnie.

Dziesiejszy orcad (pracuje na ostatniej wersji 10.3 ) to zestawienie prostych w obsludze i zarazem bardzo silnych programow, sa to orcad capture, orcad PCB designer oraz specctra (stara dobra, oryginalna specctra).

orcad capture to brardzo intuicyjne narzedzie pozwalajace na sprawne rysowanie schenatow hierarchicznych, szybkie tworzenie elementow z duza iloscia wyprowadzen itd, dla naszych projektow, zwlaszcza cyfrowych spelnia swoje zadanie, bez zadnych problemow - naprawde nie mam sie do czego przyczepic. Czytalem o bledach, ale nie wiem o co wlasciwie chodzi - moze ktos chcialby mnie oswiecic?

kolejna rzecz to wspomniany orcad PCB designer, jest to oryginalny edytor cadence znany jako allegro "przyciety" do orcada, koledzy ktorzy wczesniej robili w orcad layout sa ta zmiana zachwyceni, najlepsze jest to, ze z ewentualnym rozwojem firmy bedzie latwo sie przesiasc na bardziej zaawansowana instalacje allegro bo zbiory sa te same a orcad capture jest z allegro zintegrowany juz od dawna.

Allegro to naprawde potezne narzedzie - z tego co slyszalem to najlepszy edytor PCB.

mysle, ze jest to jedna z wielu prawidlowych odpowiedzi na postawione w tym watku pytanie.

pozdrawiam Piotr

Reply to
piotr965

Andy napisał(a):

Ja moge sprobowac, ostatnio zajmowalem sie tym tematem. Eagle - kilkaset$ Protel tzn najnowszy Altiom designer 6 - 7-9k$ Pcad - ~10k$ Pads - 2-28+ k$ w zaleznosci od bajerow. IMHO Wersja za 2k$ porownywalna z Protelem99SE ;) (zadnych bajerow ;P) Mentor1 - czyli Expedition 40+k$ (z dodatkami typu projektowanie jednej plytki przez kilku projektantow online duzo wiecej) Mentor2 - czyli Boardstation 100+k$ (cena nie sprawdzona, ze slyszenia tylko. Podobno ma byc zastepowany Expeditionem)

Do listy dodalbym jeszcze: Zuken - porownywalne mozliwosci i ceny z PADSem No i Caddence z Orcadem i Allegro, cen niestety nie znam.

Wszystkie ceny pisze z glowy, wiec prosze traktowac je jako orientacyjne ;)

Ja osobiscie jak bym mial kupic oprogramowanie do malej poczatkujacej firmy wybralbym Eagla lub Padsa za 2k$

Pozdrawiam sobol

Reply to
sobol

grzenio napisał(a):

Cenowo jest Pads->Expedition->BoardStation Podobno Board Station ma byc zastepowany Expeditionem

IMHO, nie ma takiej tragedii. Pads za 2k$ ma funkcjonalnosc jak Protel do 2004DXP. Nowy Altium ma kilka nowych bajerow (pary roznicowe i (sic!) interactive routing). Ale za cene 20-30k nie ma chyba lepszego oprogramowania niz PADS z dodatkami.

Reply to
sobol

sobol napisal(a):

PADS ma jedna bardzo dobra ceche, ktorej brak w PCAD wpienia mnie do zywego. A mianowicie sa to otwory typu slot. Z drugiej strony, gdy z koniecznosci bawilem sie ostatnio z demo PADSa, to bylo pare spraw, ktore mi sie zupelnie nie podobaly. Na przyklad nie moglem zupelnie zrozumiec logiki wlaczania i wylaczania warstw. W jednym miejscu warstwy nieelektryczne, w innym jakas magia z warstwami elektrycznymi...

Reply to
Marcin E. Hamerla

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.