Nie. Ale ... teraz nacisk na to, aby montowac "inteligentne liczniki", a moze nawet dostawcy wyczuli zysk - i bedziesz placil za moc pojemnosciowa, za przekroczenie limitu itp ..
J.
Nie. Ale ... teraz nacisk na to, aby montowac "inteligentne liczniki", a moze nawet dostawcy wyczuli zysk - i bedziesz placil za moc pojemnosciowa, za przekroczenie limitu itp ..
J.
W dniu 05.08.2021 o 12:49, ąćęłńóśźż pisze:
*Zawnioskować* zawsze możesz, a raczej niewiele z tego wyniknie :>Zawsze możesz założyć swój licznik tego rodzaju, a jeżeli zależy Ci głownie na poborze mocy, to może wystarczy *watomierz* zainstalowany w rozdzielni ?
BTW:
W dniu 05.08.2021 o 13:03, J.F pisze:
Swoją drogą, u mnie na klatce schodowej zostałem *ostatni* z licznikiem indukcyjnym i nie zanosi się na wymianę - czyżby zależało to od operatora ? 2ga sprawa - cieszyć się czy martwić ? :)
Jak zaniza, to cieszyc, jak zawyza, to martwic :-)
Bardzo mozliwe, ze zalezy od operatora, bo niby czemu mialby jeden drugiemu fundowac liczniki, ale ... Ty jeden zmieniles, czy Ty jeden nie zmieniles?
No i ... oni sobie jakos wierza, czy sie kontrolują ? Bo do bloku dochodzi przyłącze, dostawca pewnie ma tam zbiorczy licznik, wychodzi mu np 1000kWh ... a liczniki jego klientow pokazuja tylko 500kWh. Mialoby chyba sens, aby on montowal wszystkie liczniki, spisywal, i tylko przekazywal dane "pasozytowi".
A ciag dalszy ... operatorzy maja rozne taryfy, zwykla, dzienna, nocna, weekendowa, zachodzi nagle potrzeba uruchomienia rezerwowej elektrowni ... i kto za to zaplaci? Operator zastepczy mowi "moi klienci w szczycie nie biora" ...
Przy inteligentnych licznikach mozna sprawdzic kto ile bral, ale przy takich z tarcza, odczytywanych co pol roku, to jak?
J.
A skąd mnie wiedzieć ? :)
Raczej mnie *nie* zmieniono licznika, reszta ma już elektroniczne.
W dniu 05.08.2021 o 13:32, RoMan Mandziejewicz pisze:
Ekhm, a to są jakieś inne mierniki mocy czynnej, niż 4 przewodowe ? :)
Zmierzyc !
Pytanie bylo, czy Ty jeden operatora zmieniles, czy odwrotnie - Ty jeden nie zmieniles :-)
Jeszcze jest niby wersja, ze wczesniej cos protestowales, i twoj licznik jako jedyny ma wazna legalizacje ... ale watpie, to raczej nie tak sie decyzje podejmuje.
J.
Może i miałbym czym zmierzyć, ale po co mi wiedzieć ? Jest l. indukcyjny, to niech sobie będzie. Darmowej składowej stałej nie zamierzam wykorzystywać :)
W sumie chyba napiszę do operatora, z ciekawości.
Ale moze Cie okradaja? I to jeszcze bezczelnie - magnes hamujacy sie zestarzal od starosci, a oni cie beda straszyc, ze sam przykladales inny magnes.
Moze warto sprawdzic jak liczy :-)
Z prosba o wyjasnienie czy o nowy licznik?
No, ciekaw jestem odpowiedzi ... "obywatelowi sie nie nalezy" czy "wymieniamy tylko przeterminowane lub uszkodzone liczniki".
Bo ustawa jest, a rzeczywistosc ... jak widac :-)
J.
W dniu 05.08.2021 o 15:12, J.F pisze:
Ja wiem.......Może zostawię sprawę w trybie stand-by :)
Osobiście miałem przez 5 lat elektroniczny, skończyła się legalizacja. Przyjechali mili panowie z PGE i wymienili na mechaniczny, który ma legalizację na 15 lat...
Jak powiedzieli teraz wszędzie takie zakładają tylko przedpłacone liczniki montują elektroniczne bo muszą być. Ktoś w końcu policzył że elektroniczne bez modułu komunikacji są droższe w eksploatacji niż mechaniczne ze względu na rzadsze wymiany.
Mój obecny (stary) miernik to ten:
-----
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.