Witam,
Postanowiłem reanimować-przywrócić do życia stary wzmacniacz z głośnikami 4 ohm (nieduże, pojedyncze waty). Problem jest taki, że slyszę szum o stałym natężeniu niezależnie od ustawionej głośności (wieża nie ma potencjometrów, ustawianie przyciskami). Szum nie jest zależny od źródła sygnału (CD, line in, radio). Teraz pytanie: czy ten szum o stałej wartości można przyciszyć rezystorem szeregowo w obwodzie głośnika np 1 ohm i dać jeszcze jeden równolegle aby wypadkowo dalej było 4 ohm i wtedy po prostu robić głośniej muzykę? Może to banalny pomysł, czy są jakieś lepsze, ale tanie rozwiązania? Nie jestem elektronikiem i nie porwę się na zmianę jakiegoś scalaka we wzmacniaczu...
Dzięki.