Szkodliwość linii wysokiego napięcia

Ile kosztuje taki mierik ?. Czy można gdzieś taki miernik wypożyczyć takie mierniki dla własnych pomiarów?

Reply to
Dr.Endriu
Loading thread data ...

Ja też nie ale nie z powodu pola EM. Taka działka/dom jest mniej warta przy sprzedaży, pięknie to nie wygląda i hałasuje.

TP.

Reply to
Tomasz Piasecki

Dr.Endriu napisał(a):

Około 15-20 tys. euro.

Wątpię. Jeżeli by się udało, to koszt circa 1-2 tys. euro/miesiąc

Pozdrawiam

kisio

Reply to
kisio

Za takie pudełko 20 tyś euro...?

formatting link
A cóż tam w środku się znajduje, że aż tyle kosztuje..?

Reply to
Dr.Endriu

In the darkest hour on Thu, 1 Mar 2007 11:00:16 +0100, aser snipped-for-privacy@spam.poczta.fm> screamed:

Smileya był nie zauważył. Racja?

Reply to
Artur M. Piwko

Dr.Endriu napisał(a):

To, za co u nas nie zwykło się płacić, czyli wiedza projektantów...

Reply to
Andrzej W.

Dr.Endriu napisał(a):

niestety zgadza się

datasheet

formatting link
{CFD3CC3C-9EDF-42B6-8DBA-9EC13A0446DF}/EFA200_300.pdf

ja również kisio

Reply to
kisio

No wiesz, ja rozumuję po inżyniersku :) Wiem o wielu ludziach, którzy zmarli, ale wielu ( w tym ja) wciąż jeszcze żyje. Stąd wniosek, że śmierć jest na ogół wynikiem eksperymentu pod nazwą życie, ale nie mogę wykluczyć, że w niektórych przypadkach przebieg eksperymentu może być inny :). Pzodrawiam Jarek

Reply to
jarek_kordalewskiWYTNIJTO

Użytkownik "Antek Laczkowski" snipped-for-privacy@poczta.wyrzuc.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@dom.home.aster.pl...

Mieszasz wiele rzeczy ze sobą. Prąd piorunowy narasta szybko, ale opada już dużo wolniej (8/20, 10/350us, coś Ci mówi ?), więc nie wyrywałbym się tak bardzo z określaniem jakiejś zastępczej "częstotliwości". Poza tym, jeśli już tak to rozpatrywać, to piorun będzie miał też sporą składową stałą. A, że szkodzi bardziej... naprawdę nie potrafisz sobie wyobrazić, dlaczego szkodzi bardziej ?

entrop3r

Reply to
entroper

Użytkownik "Artur(m)" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:es6e4b$2g5a$ snipped-for-privacy@sabat.tu.kielce.pl...

To nie jest szczyt optymizmu, to jest szczyt ostrożności :)

e.

Reply to
entroper

Bo jak wiedze podzielisz przez 100 tys sztuk to juz nie jest taka droga.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik <jarek snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@newsgate.onet.pl...

ogół

Jasne. Nie można powiedzieć, że życie (wśród ludzi i innych zwykłych organizmów) nie jest wieczne, dopóki żyje choćby jeden przedstawiciel "tego życia" :):)

Artur(m)

Reply to
Artur(m

jarek snipped-for-privacy@poczta.onet.pl napisał(a):

Ja natomiast widzę, że niektórzy nie potrafią zinterpretować skrótów myślowych. Nazwą tą określa się wszelkie oddziaływania nietermiczne fal EM z organizmem. Takie gdzie nie widać od razu zwęglenia i dymu. Mam tu na myśli oddziaływania na poziomie komórek: zmiany mutagenne, uszkodzenia DNA, nowotwory, zaburzenia fizjologi komórki itd. Są to skutki, których nie widać natychmiast ale pojawią się przy długotrwałej ekspozycji.

To wynika troszkę z ludzkiej psychiki i interpretacji rzeczywistości, np rozmowa telefoniczna trwa krótko, mamy nad nią kontrolę i możemy kontrolować otrzymaną dawkę. Natomiast taka linia WN/antena/BTS to coś co stoi i "świeci 24/7".

To nie ma nic do rzeczy, temat dotycz fal EM. Polecam film reż. Zanussiego: "Życie jako...." :-)

Pozdro

Reply to
Luk

William napisał(a):

Tłumienie jak najbardziej, ale jak chcesz skompensować pole E?

Akurat podałeś doskonałe przykłady na brak przystosowania:-)

Człowiek ma "wbudowane" mechanizmy obronne począwszy od poziomu komórki a kończąc na skórze i naskórku, jednak śmiem twierdzić, że cykl ewolucji trwa troszkę dłużej niż owe ~100lat.

Pozdro

Reply to
Luk

Ależ ja w ogóle nie wchodzę w dyskusję, czy pole elektromagentyczne związane z linią WN jest, czy nie jest szkodliwe. Oczywiście, że jest (tak jak wcześniej zauważono - prawie wszystko jest szkodliwe), ale wpływ linii WN jest co najwyżej tego samego rzędu, jak urządzeń znajdujących się w naszym otoczeniu, a do których nikt nie ma żadnych zastrzeżeń. Ktoś juz przedstawił tu wyniki obliczeń, że natężenie pola pochodzące od trójfazowej linii WN w odległości

100m jest zbliżone do natężenia pola związanego z siecią elektryczną w mieszkaniu ( a więc ciągle stosunkowo małe). Nie rozumiem więc podejścia osób, które obawiają się linii WN, a jednocześnie instalują w mieszkaniu dziesiątki urządzeń elektrycznych. Dla takich osób pozostaje tylko jedno rozwiązanie - ziemianka gdzieś na pustkowiu. Pozdrawiam Jarek

PS Nadal nie rozumiem, co ma oznaczać zwrot - oddziaływanie informacyjne. Nie twierdzę, że pole EM nie oddziałuje na komórki, ale mam podstawy by sądzić, że jest to ciągle oddziaływanie elektromagnetyczne i naprawdę nie widzę potrzeby, by wprowadzać jakiekolwiek nowe pojęcie, zwłaszcza w tej szacowniej grupie. W końcu gdzie jak gdzie, ale na misc.elektronika wiadomo co i jak pole EM robi ze swoim otoczeniem :).

Reply to
jarek_kordalewskiWYTNIJTO

Witam!

Chciałem nawiązać do tematu, ponieważ posiadam w stosunkowo niewielkiej odległości (około 1 - 2 metry) od ściany budynku linię niskiego napięcia (tj. 380V) - 4 przewody skręcone razem w jednym przewodzie, która zasila dosyć duże osiedle. Zauważyłem że w pomieszczeniach położonych najbliżej dosyć mocno pływa (drga na boki) obraz na monitorach CRT, w telefonie stacjonarnym, którego kabel idzie wzdłuż tej ściany słychać wyraźnie buczenie 50Hz. Czy pole elektromagnetyczne wytwarzanie przez taki kabel może być szkodliwe? Komu można zlecić pomiary? Czy są jakieś przepisy określające normy promieniowania elektromagnetycznego w budynkach mieszkalnych?

Reply to
gonzo_102

Kupilem sobie wykrywacz przewodow w scianie za jakies 100+ zl. Z ciekawosci sprawdzilem w terenie i zaczac piszczec jak przechodzilem pod linia WN. Oczywiscie to nie jest miernik, raczej detektor, aczkolwiek na pokretlo do regulacji czulosci i mozna jakos probowac to wykorzystac do szacowania.

Reply to
Krzysztof Rudnik

Luk@sz napisał(a):

Jeżeli chodzi o pole E, to się je doskonale ekranuje, gorzej z ekranowaniem pola H (dla f=50Hz).

kisio

Reply to
kisio

gonzo_102 napisał(a):

Jeżeli jest zasilane duże osiedle, to mamy pewnie do czynienia z dużymi prądami płynącymi przewodami -> pole H. Pomiary wykonują uprawnione do tego laboratoria akredytowane. Koszt pojedynczego pomiaru ~ 2-3 tys. zł.

Dz.U z 2003 Nr 192 Poz. 1883

kisio

Reply to
kisio

Luk@sz napisał(a):

To jest pole wektorowe. Każdy z trzech przewodów wytwarza ogromne pole ale odwrtócione o kąt 120 stopni. W odległości od linii kilkukrotnie większej od odległości pomiędzy przewodami nastąpi bardzo silne wygaszenie pola. Nie wiem jak ci to jeszcze wytłumaczyć. Spróbuj to zrozumieć przez analogię do skrętki i łącza symetrycznego. Tyle tylko że sygnał nie wnika do kabla tylko wydostaje się z niego.

Reply to
William

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.