Hej!
Wiesz, z pewnością masz rację. Coś się będzie wydzielać. Pytanie tylko, czy porównując z innymi emisjami zanieczyszeń jest to ilość cokolwiek znacząca. I czy jest na tyle znacząca, by były opłacalne wydatki na ten cel, które ostatecznie każde z nas poniesie (kupując nowy telewizor czy pralkę). Wg mnie nie. Ten przykład o wypłukiwaniu ołowiu na wysypisku jest przywoływany we wszelkich dostępnych materiałach dotyczących tematu. Jednak nigdzie nie znalazłem informacji zawierającej konkretne dane ilościowe. Z mojego punktu widzenia, jeśli chodzi o zdrowie, to faktycznie poprawi się bezpieczeństwo ustawiaczy, którzy czyszczą mi maszyny lutujące, grzebiąc w zgarach w tyglu. W prawdzie mają maski, ale... Pozdrawiam Maciek