silnik krokowy ?

pytanie do osob juz robiacych cos na silnikach krokowych od starych flopow 1,2m? tych cienkich ze slimakiem jak tym sterowac ? moze jakies gotowe drivery? lub link? pozdr.wlodek

Reply to
Senicz
Loading thread data ...

Mon, 16 Feb 2004 14:46:57 +0100 jednostka biologiczna o nazwie Senicz snipped-for-privacy@upr.org.pl> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Bylo juz wieeele razy. Zobacz w archiwum.

Reply to
BLE_Maciek

Użytkownik BLE_Maciek napisał:

Bylo ale info nigdy dosc. Np. szukam saa1027 jakos nikt tego nie ma. Moze cos zastepczego popularniejscego? No i jak sobie poradzili uzytkownicy z likwidacja podparcia pod slimak? dodatkowa tulejke przy silniku? jest troche pytan ale chyba niewielu cos wie na ten temat wlodek

Reply to
Senicz

ach wielu, wielu. Np. podparcia pod limak nie potrzebujesz, bo flopy 5

1/4" miały silniki z łożyskami po obu stronach. Dopiero w 3.5" zaoszczędzono kawałek. A sterowanie robiłem piechty z komputera. Sterowniki robiły nie to, co chciałem ;-)

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Tue, 17 Feb 2004 14:52:48 +0100 jednostka biologiczna o nazwie Senicz snipped-for-privacy@upr.org.pl> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

formatting link
i ciut przefiltrowane:
formatting link
SAA1027 to AFAIK zabytek. Obecnie zreszta najpopularniejsze jest sterowanie silnikow krokowych "bezposrednio" z uC (no za posrednictwem odpowiednich stopni mocy oczywiscie), bez dodatkowych ukladow przetwarzajacych sygnaly STEP i DIR na odpowiednie impulsy na cewkach silnika.

Reply to
BLE_Maciek

Widzialem pozniej te silniki i w napedach 5.25". Wiec trzeba patrzec jakie silniki sa. Te stare w dodatku byly zazwyczaj unipolarne, wiec kolejny zysk.

A propos - stare drukarki mozna kupic za grosze..

J.

Reply to
J.F.

On Behalf Of J.F.

Ale to tylko do zabawy :-(. Przy faktycznym obciążeniu, jakoś nie bardzo się ruszają. Ot, polatać lusterkiem, albo po jakimś łożysku pośmigać to i owszem, ale frezarki na tym zrobić się da. nawet zasilając ze 110V. Że o zwykłej wiertarce nie wspomnę. :-(

pzdr Artur

Reply to
ziel

Hm, wydaje mi sie ze krokowce to tam powinny byc nawet lepsze niz w FDD ..

Zaraz - kwestia tylko przekladni i predkosci :-)

Zreszta podawano tu linki do wiertarek zrobionych z drukarek .

J.

Reply to
J.F.

nie widziałem, choć kilkadziesiąt napędów już w soim życiu "zużyłem" jako źródło silników. W pracy mieliśmy taki fajny kosz, a właściwie wózek, gdzie leżały zwłoki różnych urządzeń. Złożyłem z tego kiedyś komputery dla dzieciaków (286). Znalazłem też parę innych ciekawostek, jak np. fabrycznie opakowane kable HPIB 3m długie w ilości sztuk 10. Jeszcze parę pamięci udało mi się wydobyć. Pasują do SUN Sparc. Kartami sieciowymi 10Mb też zaopatrzyłem wszystkich kumpli w okolicy, jak sieć przerabiano na RJ45. To były czasy... Teraz wszystko wędruje od razu do shreddera :-(

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok
18 Feb 2004 01:25:30 +0100 jednostka biologiczna o nazwie snipped-for-privacy@poczta.onet.pl (ziel) wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Ja mam dwa sliczne silniczki 24V firmy EAD

formatting link
duze i mocne. Do frezarki nadawalyby sie rewelacyjnie. Niestety jeden ma cholernie duze bicie osi, ktorego nie potrafie zlikwidowac :-(((

Reply to
BLE_Maciek

Dokladnie. Z powyzszych linkow moge smialo polecic A3972 i 3975. Wlasnie sie nimi bawie i musze powiedziec, ze te scalaki sa super. A jak sie wezmie dodatkowo pod uwage ich bardzo przystepna cene to naprawde jest to mercedes wsrod sterownikow.

Reply to
T.M.F.

On Behalf Of J.F.

Lepsze, ale ... nie tam moc.

No własnie, krokowce z drukarek potrzebyją sporej przekładni, a wtedy to większość siły trzymania spada na przekładnię. ;-) Ale duża przekładnia to wolne obroty, czyli przy krokowcach będzie bardzo wolno.

Co innego silniki DC, te śmigają i można im dać sporą prekładnię, do tego są chyba nawijane drutem z grubszą emalią, bo szpilki po 100V wytrzymują spokojnie, a krokowce czsami przebija.

pzdr Artur

Reply to
ziel

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.