Robot jezdzacy...... POMOCY!!!

Schematu nie widze :)

pzdr. j.

Poszukaj - był w wątku 'Jak podlaczyc silnik pod LPT ??'.

RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał(a):

gubił gubił, robota jeżdżącego przerabiałem na własnej skórze w obu odmianach. W domowych warunkach na DC pudło chodziło mi stabilnie dopiero po wstawieniu sprzęgła magnetycznego między silniki dla prawej i lewej strony. Zrobienie sprawnego regulatora obrotów o odpowiednio krótkim czasie reakcji ale stabilnego, to nie byle zadanie dla kogoś, kto tranzystor po raz pierwszy na oczy widzi. Krokowce owszem, mogą gubić kroki, ale jak się weźmie odpowiednio mocne to problemu nie ma. A przynajmniej nic się nie spali, jak robot w ścianę wjedzie...

Tue, 23 Nov 2004 15:36:19 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "arek" snipped-for-privacy@dot.one.pl> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Sorry za OT, ale po zobaczeniu tematu stanelo mi przed oczami jakies zdemolowane laboratorium, z wystajacymi ze scian przewodami, porozrzucanymi rzeczami, dymem przy podlodze i czlowiekiem uciekajacym w przerazeniu przed zbuntowanym, chcacym go zabic jezdzacym robotem. Czlowiek w ostatniej chwili dosiega klawiatury wpisuje tylko "Robot jezdzacy...... POMOCY!!!"... ;-) Ach ta wyobraznia/nadmiar telewizji ...

W artykule snipped-for-privacy@pik-net.pl RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Albo przykleic myszkę optyczną tak żeby leżała na podłoce. Oile oczywiście ma to jexdzić po w miarę płaskim terenie.

Jeszcze jeden fakt mi przyszedl do glowy. Baardzo dawno temu chyba w jakims bajtku albo innym mikroklanie, albo jeszcze w innej gazecie, byl zaprezentowany (krotciutko) ploter do wielkich formatow - mialo to postac malego jezdzacego robocika wyposazonego w pisak. Dzisiaj mozna by zainstalowac glowice od plujki. Taki ploter musial miec naped dosc precyzyjny. moze jeszcze ktos ma taka gazete.

Krzysiek Rudnik

Dnia 2004-11-28 08:57, Użytkownik Krzysztof Rudnik napisał:

Nie wiem na ile taki ploter ma sens - wystarczy minimalny poślizg koła albo jakaś nierówność by droga została źle zliczona i już rysunek wyjdzie krzywo.

Myszka optyczna to fajny pomysł. Ale jednego nie mogę zrozumieć - jeśli będzie ona na sztywno przymocowana do robota, nie pokaże współrzędnych X-Y, tylko jedną współrzędną. Jak chcesz wykrywać kąt, o który obraca się mysz? Chyba prościej posłużyć się dwiema myszkami obok kół napędowych i realizować odometrię.

g.

Chyba nadmiar filmów S-F. Wystarczy zrobić dookoła robota prosty mechaniczny zderzak, który w przypadku zderzenia z przeszkodą odłączy zasilanie napędów, co uchroni konstuktora przed siniakami na nogach :-)

g.

przykleic ja nie pod srodkiem obrotu, tylko pod nosem - mozna okreslic obrot o ile kola sie nie slizgaja nierowno.