Ręczniak CB

W dniu 08.01.2022 o 23:31, Irek.N. pisze:

Krótka antena na 27 MHz w środku samochodu nie daje żadnego zasięgu. Tak jak Koledzy wcześniej pisali, łączność na maks. 2 km. Chyba, że jeździsz kamperem zbudowanym z włókna szklanego. Czasem wcześniej widać samochód niż go słychać. Co chwila trzeba się pytać "jak dróżka". Antena na dużym magnesie. W celu oszczędzania lakieru można sobie nakleić przezroczystą folię na kawałku dachu, lub zlecić to w firmie oklejającej pojazdy. Wtedy masz łączność na maks. 20 km.

Reply to
yabba
Loading thread data ...

formatting link
No prosze, to juz 13 lat :-)

Navigo jeszcze zyje?

J.

Reply to
J.F

Kiedys uzywalem Alana 38. A w zasadzie nie uzywalem.

Zasieg na antence slaby. Trzeba lepsza antene na dachu. Kablownia sie w aucie robi, duze to, nieporeczne, nie ma gdzie trzymac, chyba, ze fotel pasazera pusty.

Potem robili mniejsze, ale inne wady zostaja. Lepiej zainstalowac cos na stale ... tylko ... nie wiem - Alan sie zepsul, czy teraz na CB cisza, bo ludzie juz nie maja.

J.

Reply to
J.F

W dniu 09.01.2022 o 21:05, Irek.N. pisze:

Ale nadal nie wiemy, do czego chcesz tej łączności użyć i kiedy będzie to "trzeba".

MJ

Reply to
Michał Jankowski

W dniu 2022-01-09 o 21:07, Irek.N. pisze:

od lat jeździłem z CB, ale od pewnego czasu leży w garażu na półce, bo przydatność w trasie znikoma (Yanosik + Naviexpert są obecnie chyba nawet skuteczniejsze..), a wolałbym aby dzieci w aucie z takim językiem się nie oswajały...

Reply to
Michal

W dniu 10.01.2022 o 15:27, J.F pisze:

Mnie też kiedyś dosięgło CB. Antena Santiago 1600 (epicka), w radiu, centralnie na dachu, bez głupiego magnesu [lepsza masa/moc], dodany stopień końcowy na ruskim KT...<500W mocy (własna konstrukcja), mikrofon dopalany z korekcją częstotliwości, żeby "skrzeczał" (sam opracowałem), wzmacniacz odsłuchowy. Bywało że zasięg +/- 100km. Fajne czasy.

Przy postawieniu nośnej, jeśli ktoś przesunął kluczykiem/metalem po antenie to iskry szły na 2cm. Wszystkie okoliczne alarmy wzbudzało a indukcja sięgała promień 200m na okoliczne anteny TV i bywało ciemno i głucho :D

Kiedyś mi się zdarzyło zaindukować w kablach głośnikowych w jakimś kościele z kurwami na ustach...oj szybko spierdalałem, paląc ogumienie i widząc w lusterku wstecznym zbliżającą się grupę chrześcijan z nietęgą miną i deskami w ręce :D

Reply to
LordBluzg®

niedziela, 9 stycznia 2022 o 13:56:34 UTC-6 Irek.N. napisał(a):

Liczysz ze ci ludzie doniosa wzdluz drogi ze w Tczewie korek na rondzie jak bedziesz w Malborku? Ta...

Gniewac sie? Nie. Ale dziwie sie. Po kij pytasz jak sam wiesz lepiej?

Reply to
ptoki

niedziela, 9 stycznia 2022 o 14:05:40 UTC-6 Irek.N. napisał(a):

Kup, dupy nie zawracaj.

Reply to
ptoki

poniedziałek, 10 stycznia 2022 o 10:17:35 UTC-6 Michał Jankowski napisał(a):

On sam nie wie. On liczy ze jakims cudem mu ktos do tego reczniaka w samochodzie sie dobije i powie ze gdzies tam korek jest. I to na tyle daleko aby mogl zjechac. Juz nawet nie wspomne ze nawet jak mu ktos nagada to bedzie mial problem dopytac o szczegoly.

Moze szklana kule mu zaproponowac? Po dodaniu jakiegos grzyba dowie sie wiele wiecej...

Reply to
ptoki

W dniu 2022-01-09 o 21:05, Irek.N. pisze:

Nie znajdzie się. Chyba że masz wybitne szczęście. Na normalnym radiu pytasz, albo coś komunikujesz i nikt w promieniu kilkunastu km nie odpowiada, a Ty chcesz, żeby na 1 km się trafił użyteczny rozmówca. Mam na stałe zamontowaną Indianę, wygląda jak zwykła radiowa, tylko dłuższa, nie zwraca uwagi. Radio trochę schowane. Przydaje się, także w mieście ("mobilki, karetka w stronę centrum mija Auchana"), ale ogólnie w dobie Yanosika, nie jest to już sprzęt konieczny. Nie mniej polecam zasadę: albo dobrze, albo w ogóle.

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Reply to
Pawel "O'Pajak

Nie tylko powiedzą, ale i zasugerują co z tym można zrobić, gdzie dobrze zjeść po drodze, dowiem się też, że z przyczepy wiszą mi pasy, bo się "końcówki cudem wyplątały", a i ja może się na coś przydam (zdarzało się nieraz). :) Do tego 1km absolutnie wystarczy, tylko trzeba założyć, że z drugiej strony też są normalni ludzie za kierownicą. Właśnie fakt, że CB umarło poza transportem powoduje to, że w końcu stało się przydatne tak, jak kiedyś to wymyślono. Bluzgi zawsze będą, bo na drodze zdarzają się chwile "emocjonujące" i ludzie potrzebują się wyładować. Normalna rzecz. Ponieważ nie do tego radyjko będzie używane, nie specjalnie mi to przeszkadza.

Nie pytałem o sens CB w dzisiejszych czasach, a pomimo tego wszyscy dają mi rady, że to zakup bez sensu. Zapytałem konkretnie - jaki model jest polecany. Przeczytaj jeszcze raz odpowiedzi, może ja przeoczyłem odpowiedź na moje pytanie, wtedy popraw mnie proszę.

Miłego. Irek.N.

Reply to
Irek.N.

Tak zrobię, ale chciałem skorzystać z mądrości na grupie i wybrać dobrze. Nic się tutaj nie dowiem, więc jak piszesz - więcej dupy nie zawracam.

Miłego. Irek.N.

Reply to
Irek.N.

Ptoki, rzekomy On czyta tą grupę, więc wypadało by trochę formę zmienić. Napisałem do czego mi ręczniak potrzebny, choć nie uważam, aby miało to jakikolwiek związek z pytaniem.

Miłego. Irek.N.

Reply to
Irek.N.

Wiesz co, jest szansa, że za 2 tygodnie będę w sąsiedztwie. Aż mnie korci pewna rzecz... może lepiej jednak zadzwonię. :) W każdym razie będzie sposobność do porównania doświadczeń ;)

W mieście? Kompletnie bez sensu. Ja włączam CB czasami (jak mi się chce rozkładać kable i radio) i to tylko jak daleko gdzieś jadę. Przydaje się raz na... kilka wyjazdów? Sporadycznie jednym słowem.

DOKŁADNIE, dlatego zapytałem który model jest dobry (choć użyłem frazy fajny, zakładając że ręczniaki są jednak w użyciu).

Miłego. Irek.N.

Reply to
Irek.N.

W dniu 10.01.2022 o 20:38, Irek.N. pisze:

ZTCP to ostatnio (10lat?) jakieś Yosany były jakotako w sensie że nie były upierdliwe w użytkowaniu. Stare Alany/Midlandy sobie daruj, te nowsze jeszcze są OK.

Na OLX pewnie coś znajdziesz z używek.

Reply to
LordBluzg®

Może rozwiązaniem jest zakup jakiegoś taniego radyjka, na stałe, do samochodu. Coś z najniższej półki z hipermarketu + tania antena na dachu, będzie lepsze niż ręczniak.

Bo rozumiem, z radia korzystasz też w domu? Czy może to problem, że zmieniasz samochód?

Reply to
heby

Ok, dzięki za poradę. Yosan, kompletnie nic mi to nie mówi, ale sprawdzę.

Miłego. Irek.N.

Reply to
Irek.N.

To antena na dachu, ze zwiniętym kablem, radio na stałe. Jak potrzeba, to puścisz przez okno.

Co to za samochód? Nie ma dziurki na antenę fm?

Taksówkarze puszczają zasilanie przodem, po szybie (czasem pod uszczelką) i pod maskę, a tam już jest jakaś dziura do kabiny.

Reply to
heby

Zastanawiałem się nad montażem na stałe, ale za rzadko się przydaje, no i zewnętrzna antena, nie ma jak jej poprowadzić ładnie, a karoserii nie będę dziurawił. W poprzednim wózku tam gdzie prowadziłem kabel - rant drzwi tylnych - teraz pojawia się korozja. Nowego wózka mi szkoda.

Ale gdzie tam, sporadycznie na trasie się przydaje. W domu, mieście...bez sensu.

Miłego. Irek.N.

Reply to
Irek.N.

W dniu 11.01.2022 o 15:55, heby pisze:

SUW czy SUV jeden czort, w każdym razie na dachu płetwa rekina, żadnej dziurki nie będzie. Poza tym dziurawić w miarę nowy wózek szkoda, a już tym bardziej na taką pierdołę.

Że jak? Obawiam się, że to nie ten rodzaj samochodu.

Miłego. Irek.N.

Reply to
Irek.N.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.