Laser - niech się dwa razy pomyli (albo "zrykoszetuje" od czegoś
> błyszczącego) i po oczach.
Można użyć odpowiedniej optyki i skupić wiązkę tam, gdzie jest potrzebna, a poza tym "punktem" rozbieżna, tak jak to się robi w laserach do cięcia, czy w czytnikach CD (plamka na powierzchni ma chyba 1,6 mm średnicy). Podejrzewam tylko, że trudno by było dobrze ustawić ogniskową takiego zestawu, za względu na znaczna odległość do celu w porównaniu ze średnicą soczewek.