Najpierw sprawdź czy można zdjąć wentylator z wirnika. Ostatnio
> wentylatory są zaprasowane a nie na śrubę i trzeba kupić cały silnik z
> wentylatorem. Jeśli da się rozbrać, to rozbierz i wtedy będzie widać
> co się rozleciało, a może i co się zjarało.
> Grzeg
Dziękuję za wszystkie uwagi. Odkręciłem turbinkę oraz tzw. kierownicę i stwierdziłem co następuje. W wyniku bliżej nieokreślonego zwarcia wirnik dostał takiej temperatury, że zatopiona plastikowa izolacja uległa uelastycznieniu i pod wpływem siły odśrodkowej wyleciała poza silnik (dostała się też do turbinki i narobiła hałasu). Źródło odłamków plastikowych zostało zlokalizowane!
Komutator na zdjęciu:
formatting link
Skąd wylatuje plastik:
formatting link
Jak rozumiem, wirnik jest do wymiany. A co ze szczotkami?
Pozdrawiam, Andrzej