Chodzilo mi o analogowy. W sumie masz racje, w pewnym zakresie (porownywalnym z jitterem) da sie tak wyrownac opoznienia. To moze byc kwestia aplikacji - w przetworniku do oscyloskopu masz spora dowolnosc w kwestii kalibracji, w ukladach komunikacyjnych (pracujacych w sposob ciagly) trudno byloby nawet pomierzyc te opoznienia. Nie da sie ot tak przerwac pracy i podlaczyc "sygnalu wzorcowego".
Ah, czyli matryca CCD jest tam uzywana jako bufor/pamiec analogowych probek? Sorry, zle Cie zrozumialem. To faktycznie ciekawe rozwiazanie. Jak widac sporo zalezy od konkretnej aplikacji.
JD