Otóż to, specjalizacja niewystarczy aby osiądnąć sukces. Na przykład w informatyce programista, który zna tylko architektóre procesora wraz z jego rozkazami to już stanowczo zamało. Szanse ma sie wybić osoba np., która skończyła biologię, chemię, fizykę itp. itd. i przez głód poznawania nauczyła się któregoś z języków programowania zwiększając tym samym swoje umiejętności i stając się poniekąd także programistą. Taka osoba może później stworzyć programy dla biologów, chemików czy też księgowych o których zwykły programista może tylko pomażyć. Niestety jest tak, że aby rozwiązać jakiś problem często pomocna jest znajomość zagadnień z pozoru niemających nic wspólnego z danym problemem. Wystarczy poznać biografie wybitnych uczonych, tak naprawdę to byli ludzie renesansu, którzy po drodze stworzyli wiele ciekawych rzeczy, ale my zazwyczaj znamy ich tylko z tej jednej, która przyniosła im największą sławę.