> Nawiasem mówiąc, transformator do mikrofalówki jest olbrzymi (miedź!)
> Widziałem takie z pierwotnym uzwojeniem z alu. Nie wiem jak wtórne.
>> ma specjalną konstrukcję o dużej indukcyjności rozproszenia. Najpierw
>> bym to przerobił na SMPS, a nie magnetron.
> Tak... z jakiegoś powodu mikrofalówki nadal mają koszmarnie prymitywną
> konstrukcję. Widocznie MOT opłaca się bardziej niż SMPS...
MOT nawiną chińskie rączki bez problemu. Nawinięcie transformatora w.n. o tej mocy paradoksalnie jest trudne.