Hello Jarosław,
>
> Tuesday, April 13, 2010, 10:59:04 PM, you wrote:
>
> > Pan Pszemol napisał:
> >>>> Solny jest OK. Nie polecam azotowego - paskudnie słodkawo się po
> >>>> nim tlenkami azotu odbija.
>
> >>> To ja juz wolę pozostać tradycyjnie przy octowym i cytrynowym.
> >>> Mlekowy też może być.
>
> >> Mlekowy jest bardzo bezpieczny - nie jestes w stanie go skonsumowac
> >> bo Cie jego zapach odrzuci na kilometr...
> > Kiszone ogórki -- palce lizać. Kwaśne mleko też niczego sobie.
> > Fermentacja mlekowa jest dość powszechną rzeczą. Odrzuca, to od
> > masłowego (chociaż też niektórzy sobie pokątnie prowadzą
> > fermentację w skarpetkach).
>
> Zapewniam, że czysty kwas mlekowy capi ochydnie. Nie aż tak jak
> masłowy ale nie jest to zapach przyjemny. Jeśli kiedykolwiek miałeś do
> czynienia z przekwaszoną kapustą kiszoną, to powinieneś ten zapach > znać.
>
> --
> Best regards,
> RoMan mailto: snipped-for-privacy@pik-net.pl
> Nowa strona:
formatting link
budowie!)
Może jakiś zanieczyszczony miałeś, z bakteriami na przykład? Zapewniam że ma bardzo słaby zapach i niespecjalnie odrzucający, słodkawy, mam pod ręką pojemnik czystego, do zastosowań farmaceutycznych. Wyprodukowany kilka miesięcy temu. Nie za bardzo kojarzy mi się z ogórkami, czy kapustą. Z ciekawości spróbowałem, smak ma paskudny i nieprzyjemnie szczypie w język, to szczypanie to już raczej bardziej takie kojarzące się z wyrobami kiszonymi.