- posted
19 years ago
Pytania na temat przetwornicy fly-back
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Znaczy otwór strzelniczy?
Rdzeń się nasyci. Ale jak będzie za duża, to prąd będzie narastać za szybko...
J.w.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
Grubość.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Daj za mala i odwin zwojow :-P rdzen sie nie nasyci, a prad bedzie narastal za szybko.
Szczelina to w granicach przyzwoitosci - ile tam producent dal, albo ulamek milimetra. A ile energii zgromadzi .. to wyznaczy czestotliwosc pracy. Jak nieprzyzwoicie wysoka - rdzen za maly.
we fly-backach wszystko mozliwe, ale 99% to jakis blad w sztuce.
Jak bedzie mial zabezpieczenie pradowe .. to sie nie nasyci. Ale i wypelnienie spadnie.
J.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Użytkownik J.F. napisał:
Producent nie przewidział szczeliny :), a co się stanie jak jej wogóle nie będzie? Spadnie ilośc przenoszonej mocy?
Wpływa na sprawnośc tak duże wypełnienie?
- Vote on answer
- posted
19 years ago
we fly-backu spadnie.
99% to w ogole jest jakies nieporozumienie. Np napiecia "ladowania" i "rozladowania" roznia sie 100 razy ... to co ty robisz - zasilacz 500V do noktowizora i uparles sie na jednej cewce bez trafa ? A tranzystor tych rzedu 500V wytrzyma ? A pojemnosci pozwola na tak szybki narost napiecia ?J.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Z tym 99% chodziło mi dokładnie o to czy lepiej żeby zabezpieczenie prądowe wyłączało klucz czy lepiej ograniczyć do np. 50% i niech się "doładuje" w następnym "impulsie"?
Ps. jaki noktowizor????
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Ograniczenie wypelnienia we Fly-backu zazwyczaj niewiele daje, chociaz wiele firm wlasnie takowe stosuje. Ograniczenie pradowe to jest to, ale musi byc bardzo szybko dzialajace, zeby zadzialac przed wejsciem rdzenia w nasycenie. I jest dosc skomplikowane - wiec rzadko sie stosuje.
Jednym z ciekawych pomyslow jest pomiar napiecia na przewodzacym tranzystorze - poki jest nasycony, to wszystko w porzadku. Innym - uzwojenie pomiarowe - jak sie rdzen nasyci to napiecie indukowane spada.
Chyba nie do konca rozumiesz jak fly-back dziala. Wezmy taki na pojedynczej cewce lub trafie 1:1. Powiedzmy ze ma indukcyjnosc
1mH i zasilamy z 10V, prad nasycenia wynosi 1A. Po wlaczeniu tranzystora prad w cewce narasta dI/dt = U/L = 10kA/s = 10mA/us. Po 100us prad narosnie do 1A, rdzen sie nasyci, a w nasyceniu napiecie odklada sie na tranzystorze, prad gwaltownie rosnie i jak przetrzymasz tak wlaczony, to sie spali. Masz wiec pierwsze ograniczenie - absolutnie nie dluzej niz 100us czas wlaczenia. Po wylaczeniu cewka "rozladowuje" sie przez obciazenie, obowiazuja podobne wzory, tylko teraz podstawiamy napiecie wyjsciowe. A ono moze z zalozenia wynosic np 40V [zasilacz do warikapow], co znaczy ze cewka sie rozladowuje w 25us. Przy pelnym obciazeniu przetwornica moze pracowac na wypelnieniu 80%.Ale teraz np przeciazamy nasza przetwornice i na wyjsciu panuje [kondensator tam jest] 10V. PO 25us od wylaczenia prad spadnie do 0.75A. I mozesz teraz wlaczyc tranzystor ... ale on startuje od tych 0.75A. Po 25us prad siegnie 1A .. i trzeba tranzystor wylaczyc. Widac co warte ograniczenie czasowe.
A tak sie tylko zastanawialem do czego mialoby sluzyc 99% :-) prosty rachunek pokazuje ze podwyzszamy napiecie 100x, czyli uzyskujemy kilkaset V. Noktowizor, licznik GM ..co by tu jeszcze :-)
J.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Nic skomplikowanego. Rezystor szeregowy w emiterze/źródle i sprawa załatwiona. Komparator i 'gaszenie' tranzystora.
To już za późno. Równie dobrze możesz sterować bazę prądowo (bramkę napięciowo) ustalając maksymalny prąd kolektora/drenu i reagować na wzrost napięcia na kolektorze/drenie. Jeden z wielu moich pomysłów na przetwornice flybach/stepup. Po dodaniu tranzystora tworzy się bardzo ładny przerzutnik, który możesz wyzwalać krótkimi impulsami a 'gasić' się będzie sam. Pamiętasz dyskusję na temat impulsów 100 ns
- to właśnie do tego ;-P
[...]- Vote on answer
- posted
19 years ago
W ilu gotowych przetwornicach to widziales ? :-P
I ujemne zasilanie do komparatora. No chyba ze pracujemy na 300V i mozemy sobie pozwolic na spadek napiecia 0.7V.
Chociaz niektore opampy potrafia pracowac z zerem na wejsciu a nawet mniej. Tylko znalezc szybki. Ewentualnie jakies przesuniecie poziomu ..
Jako zabezpieczenie normalnie nie uzywane moze starczyc.
J.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
W kilku.
Widzisz problem w zkonstruowaniu komparatora dla niskich napięć? W TL494 masz nawet dwa wzmacniacze błędu pracujące od zera.
Miej sumienie - jaki problem w przesunięciu poziomu napięcia na dzielniku?
Generuje za duże straty - prąd trzeba ograniczać znacznie wcześniej.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
To musi ambitne ogladales.
Takie calkiem trywialne to to nie jest.
"The internal architecture of the TL494 does not accommodate direct pulse-current limiting. [...] Therefore, pulse-current limiting is best implemented externally (see Figure 27)" :-P
Na rzadkie i krotkie sytuacje moze wystarczyc..
J.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Nie jest też trudne.
Mowa o konstrukcji wzmacniacza/komparatora pracującego od zera. W przetwornicy, która akurat oddałem - właśnie na TL494 - użyłem napięcia 60 mV (0.1 om, 0.6A).
Na rzadkie i krótkie sytuacje wystarcza odpowiednia polaryzacja tranzystora. A już w przypadku tranzystora bipolarnego jest to wręcz obowiązkowe - ustala się prąd bazy dokładnie, żeby nie doprowadzać do zbyt głębokiego nasycenia.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
trzeba znalezc odpowiednia kostke. Bo chyba nie chcesz sie wzorowac na tl494 i skladac z tranzystorow ? Tam jest ponad 11 sztuk na taki wzmacniacz.
Uzyles osobnego TL494 do sprawdzania pradu ? Bo jak widac jesli jednoczesnie steruje przetwornica ... to cud ze dziala :-)
J.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Na dyskretnych przesuwam poziom na dzielniku napięcia do +Ucc, blokuję dolny rezystor dzielnika równoległym kondensatorem (żeby nie dzielić składowej zmiennej) i funguje pięknie :-)
A co do rozwiązania komparatora: na wejściu para różnicowa na tranzystorach pnp w układzie niby-Darlingtona + zwierciadło prądowe jako obciążenie. I już się wyrabia. Inne rozwiązanie - tranzystor pnp w układzie wtórnika (kolektor na masie, do emitera pnp emiter npn, na bazę npn Uref (skompensowane 2 * Ube + rezystor dla wytworzenia spadku napięcia)... Musiałbym to narysować a nadal nie mam w czym :-(
[...]Nieeee....
Ograniczenie _średniego_ prądu w przetwornicy push-pull - klasycznej dla TL494. Za ograniczenie prądu szczytowego odpowiada (w uproszczeniu) rezystor bazowy. Po prostu długotrwałe bazowanie na samym ograniczeniu prądu baz spowodowałoby w końcu odparowanie tranzystorów - wzrost średniego prądu sygnalizuje przeciążenie i steruje PWM.