Na rozluznienie - dwa (głupie) pytania :)

Są upały, więc dwa pytanka* na rozluznienie :) Podobno nie ma glupich pytan, ale...

  • - wymyslone na siłę :)

1) Czesto biegam z laptopem i wlaczam go w roznych miejscach. Zasilacz ma spory pobor pradu i zawsze przy wkładaniu wtyczki widać spory rozbłysk w gniazdku. Zauwazylem, ze te iskry/błyski są różnych kolorów w różnych miejscach: raz żółte, raz niebieskie, raz zielonkawe, raz białe :) Od czego zalezy ten kolor? Jedyne co mi przychodzi do glowy to metal (tlenki metali) na stykach w gniazdku... a moze nie?

2) Mozecie podac spis elementów i podzespołów elektro- nicznych, które w razie spalenia/złego podłączenia wybuchają/pękają z hukiem i generalnie strach przed płytką siadać? Eksplodował mi nie raz elektrolit, i mam teraz normalnie lęki przed włączeniem jakiejś rozgrzebanej płytki... Czy np. trafo podłączone odwrotnie wydaje jakiś dzwięk przy zgonie? Czy przepalający się rezystor huknie jak przyjmie za dużą moc? Co może gwizdnąć i jak moco?

Jezeli ktos uzna ze pytania są debilne niech nie odpowiada :) Zaznaczam, ze nie jestem zawodowym elektronikiem... czasem sobie zlutuje jakiego kita, ale do Was to mi daleko :)

Pozdrawiam

Reply to
Kraszan
Loading thread data ...

Kolor płomienia zależy od temperatury.. z łukiem elektrycznym chyba jest podobnie... ta iskra nie jest wynikiem dużego poboru prądu przez zasilacz w ogóle, tylko dużego prądu płynącego w momencie włączania - a jego wartość może być różna za każdym razem... .

Nie no, chyba tylko elektrolity... możesz jeszcze zrobić z bezpieczników lampy błyskowe (sprawdzałem :D:D), kolega zapalił (żywym ogniem) transformator - pomylił uzwojenia... . A swego czasu wysadziłem 7909 podpinając +12 na wyjście - wyleciał w powietrze tak, że obudowa była w dwóch kawałkach :D:D... . Wysadzić w powietrze można też podobno baterie i akumulatory :D... miłego eksperymentowania!! Jakby Ci urwało rączki, to napisz :D:D...

Pozdrawiam Konop

Reply to
Konop

mogą też być różne kolory wynikiem tlenków na stykach, z miedzi będzie zielony

Reply to
szlovak

Tantale .. strach to bez okularow wlaczac.

No i w zasadzie wszystkie - kwestia tylko nadwyzki napiecia i wydajnosci pradowej.

Trafo to jeszcze najbezpieczniejsze - glosno buczy, grzeje sie stosunkowo wolno dym zaczyna leciec .. dopiero potem ogien bucha i miedz kapie :-)

J.

Reply to
J.F.

Kraszan napisał(a):

Wszystko wybucha, zapala sie lub ucieka w kierunku gwiazdy polnocnej, kwestia tylko doprowadzenia do elementu odpowiedniej energii (w J). Kazdy element moze eksplodowac, jesli masz skad doprowadzic do niego odpowiednio duza energie (ktora w nim wydzieli sie w cieplo, powodujace gwaltowny przyrost naprezen i cisnienia). Jesli masz uklad zasilany z baterii 9v to nic poza opornikiem smd 0805 nie zadymi nawet, a jesli zasilasz cos bezposrednio z sieci 230v - to nawet sciezka moze eksplodowac...

Reply to
BartekK

hehe, pamietam jak kiedys do wzmacniacza z trafem 1kW wlutowalem zepsuty mostek... sciezka o grubosci 1cm po prostu odparowala na dlugosci 1cm ;-) a blysk byl bardzo malowniczy...

Reply to
nuclear

Kraszan snipped-for-privacy@szan.pl pisze:

Materiał. Kiedyś widziałem opis iskrzenia (co prawda przy użyciu szlifierki) różnych metali. W ten sposób da się rozróżnić nawet dodatki wykorzystane w procesie wytopu tych metali, bo były tam teksty typu:

-obecność jasnoczerownych iskier oznacza dodatek manganu itd.

Reply to
Patryk Sielski

Użytkownik "BartekK" snipped-for-privacy@drut.org napisał w wiadomości news:e9178r$1r1$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl

formatting link
;-))

Reply to
Marek Dzwonnik

Tlenki metali i wilgotnosc. Suche powietrze daje iskre niebieskawa, wilgotne - rozowa. Miedz (czesty skladnik zlaczy) barwi plomien i iskre na zielono w obecnosci chlorowcow albo na niebiesko jak chlorowcow nie ma w okolicy. A zolte to na ogol za duzo smiecia organicznego (kurz) i wypala sie toto pozostawiajac zarzace sie drobiny wegla.

Reply to
Dariusz K. Ladziak

Nosem???

Reply to
Dariusz K. Ladziak

Ciasno koszule zapiac - miedz chlapiaca po pysku parzy tak sobie, ale jak za koszule wpadnie...

Reply to
Dariusz K. Ladziak

Tantale lataja pod sufit wciąż świecąc, więc można obserwowac trajektorie. Bateryjki od zegarków strzelaja rozwalając się na dwie częsći z hukiem od długiego ładowania np. baterią 9V. Można je też wkładać do kapsli z saletrą i buszczac bączki, rozsadza je w locie :)

Reply to
Kmail

P.S. Elektrolity byłe najlepsze w technikum na laboratoriach. Kazało się sprawdzic prowadzacemu sprawdzic poprawnosc układu, ten stwierdxał poprawnośc w tym czasie kto inny odwracał jego uwagę a my zapinalismy elektrolit. Facet osobiscie włączał zasilanie, przerazenie zmienił kolory, przytym duzy chuk brak światła i mocz w gaciach ze śmiechu. Extra było :)

Reply to
Kmail

I jeszcze lutownica transformatorowa wpinana do 380V przez autotransformator. Najpierw się dawało 100V, jak ofiara już wymieniła grot, płynnie podnosiło się do 380V w czasie lutowania :)

Reply to
William

Użytkownik "Kmail" <kmail@wpq_bez_q_.pl> napisał w wiadomości news:e92gqg$p3u$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

Chyba mam pomysł na kapiszony ;] wziąć długą płytke polutować w nią szereg elektrolitów i... jazda :) można by nawet sterowanie uP do tego zastosować... żeby je np w rytm muzyki wywalało :D

Reply to
Jarek

Dnia Wed, 12 Jul 2006 12:47:05 +0200, Jarek tak nawijal:

Hahaha, rewelka :) A ja z kolei znam akcje, jak gosc ladowal baterie od zegarkow (cos w stylu LR44) ze zwyklych R20. Oj, robilo ladne dziurki w suficie :)

Reply to
Franciszek Sosnowski

Użytkownik "Franciszek Sosnowski" snipped-for-privacy@fran.pl napisał w wiadomości news:1q2xgpnu689z0$. snipped-for-privacy@40tude.net...

Hmmm bateryjki podobne do aku :-D

Pozdrawiam Jarek O. .

Reply to
Jarek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.