Witam
Studiuję sobie
Układ regulujący napięcie proszę bardzo, wzmocnienie 100. OK niech będzie. Tyle że układ ograniczający prąd mnie dziwi: przecież przy 10A spadek na R11 będzie 1V! na obciążeniu będzie tylko 4V bo dzielnik R8 R9 jest wpięty między 5V wyjściowe a masę. To tak ma być? Bo jakoś mi się nie wydaje żeby napięcie wyjściowe mogło jeździć o 20% razem z zmianami obciążenia. Błąd na schemacie czy ja czegoś nie wiem?
Co sądzicie o układzie klucza? Przy 32V zapewne będzie bardzo dobry bo spadek napięcia na kluczu rzędu 1V pewnie ujdzie, ale co robić jak przetwornica ma być zasilana z niższego napięcia np. 10V->5V? jakiś klucz PNP czy jakiś N-MOSFET i pompa ładunku a'la rozwiązanie z EDW któregoś niedawnego?
Nic nie piszą na temat wyboru DeadTime'u. Tak sobie wybrali?
Pozdrawiam CosteC