Ostatnio pracowałem w zakresie nieco większych prądów i kilka razy zdarzyło się, że odcinki przewodów o teoretycznie tym samym przekroju grzały się w sposób znacząco różny (te nowsze jakby bardziej). Z ciekawości pomierzyłem średnice drutów i tu niespodzianka: drut 10mm^2 potrafił mieć średnicę
3.18mm, czyli zaledwie 7.94mm^2! Druty 16mm^2 i 25mm^2 miały zaniżony przekrój o średnio 5..10%. Sprawdziłem tez nieco kabli - wiem, musiałem sie mocno nudzić ;-) - kwiatkiem był OMY3x0.5mm^2, który miał żyły składające się z 16 drutów o średnicy 0.16mm, co daje ledwie 0.32mm^2 (64% nominalnej wartości!). Pomiarów dokonywałem kilkoma różnymi zabawkami i wyniki były zbliżone. Wniosek: przewody tyją z wiekiem! Te starsze potrafią mieć nawet nadmiar. Nowe są zawsze za szczupłe, niektóre nawet anorektycznie. TG- posted
17 years ago