przednie brednie, poobiednie

Użytkownik Jacek "Plumpi" napisał:

Eeeetam brednie... poprostu odpowiednio dobrana trzecia harmoniczna powoduje wytrzepanie kurzu z membrany głaśnika i kolumny zaczynają lepiej grać ;-)

Pozdrawiam Grzegorz

Włodzimierz Wojtiuk napisał(a):

No to ja ruszam ze sprzedażą magnetyzerów na kable głośnikowe :)

Bardzo dobry pomysl, ale raczej demagnetyzerow. Kabel, jak powszechnie wiadomo, magnetyzuje sie w czasie pracy szczegolnie na wszelkiego rodzaju zakrzywieniach, przeciez wzdluz kabla powstaje pole magnetyczne, ktore na zakretach a nie daj boze na ostrych zalamaniach ulega nieodwracalnej koncentracji. Kierunek tego pola dany jest regula Lenza, Lorentza a i stary Faraday sie klania. Rewalacyjnym wrecz rozwiazaniem jest stosowanie opatentowanego rozwiazanie w postaci spiralnych polpierscieni metalowo- poli- pi -er- shitowanych wykonanych z pierwiastkow ziem rzadkich (slowo rzadkich nalezy podkreslic). Pierscienie sa produkowane jako prawo i lewoskretne i nalezy rozmieszczac je cyklicznie na kablach i tak dla kanalu lewego prawoskretnie a dla prawego diametralnie roznie. Szczegolna uwage nalezy poswiecac zagieciom kabli, ktore musza byc wykonane tylko pod odpowiednim katem okreslanym indywidualnie dla okreslonego sprzetu. W tym przypadku konieczny jest inklinometr fazowo indukcyjny opracowany rowniez w naszej firmie. Pierscienie demagnetyzujace mozna uzywac lacznie z podstawkami pod kable gdyz ich wzajemne funkcje ze soba nie koliduja. Ponadto firma poleca najnowsze osiagniecie zaawansowanej mysli technicznej a mianowicie dejonizacze kondensatorow elko w piecach. Jak wiadomo kondensatory gromadza potezne ladunki elektryczne niezbedne do uzyskania przez wzmacniacz odpowiedniej dynamiki i rownoczesnie atlasowej miekkosci dzwieku, ktora w wysublimowanej formie zdolna jest odczuwac tylko nieliczna statystycznie grupa osob wybitnie wrazliwych na najmniejsze nawet odchylenia od glownej linii brzmienia. Powodem tych mierzalnych jedynie najdrozszym sprzetem pomiarowym znieksztalcen, sa pojemnosci pasozytnicze tworzace sie na powierzchni kondensatorow w zasilaczach jak rowniez w najnowoczesniejszych strukturach emisyjnych. Celem unikniecia pasozytniczego gromadzenia sie duzych ladunkow, glownie elektrostatycznych zarowno na cisoidalnie uksztaltowanych jak i na apotemach obudow kapacoidalnych tych elementow, zaleca sie stosowanie pierscieni redukujacych i dejonizujacych. Dysponujemy szeroka gama opracowanych z uzyciem techniki cyfrowej nakladek z ostrzami zloconymi (Au) jak rowniez platynowanymi. Ceny juz od 1999 zl. PZDR. Mam jeszcze kilka rownie atrakcyjnych pomyslow z odkrokodylaniem wewnetrznym wlacznie.

Alez oczywiscie i to technika epitaksjalno-planarna... Powodzenia

tornad napisał(a): Celem unikniecia pasozytniczego gromadzenia sie duzych ladunkow,

Czy myślisz , że swoim pseudonaukowym bełkotem zdyskredytujesz działanie moich magnetyzerów na przewody głośnikowe, które zostały przetestowane w Instytucie Technik Audiowizualnych w Pułtusku oraz Royal Society of Cables to Speakers w Tahoma City? Na co posiadam ksero odnośnych certyfikatów i tysiące listów od zadowolonych użytkowników. :)

Dnia Sun, 18 Mar 2007 23:12:01 +0100, PAndy napisał(a):

A może sprzedawca ma takie głośniki, zrobił ich zdjęcie i wykorzystał w projekcie nadruku na płytę? ;) Chciał w ten sposób pokazać, że po użyciu tej płyty dźwięk z głośników będzie dorównywał temu emitowanemu przez Nautiliusy :P