Prostownik rozruchowy ze spawarki.

Ale to ma tylko malutki akumulatorek, ktory za pare lat padnie.

Owszem, ma swoje zalety, ale to nie jest "prostownik rozruchowy".

J.

Reply to
J.F.
Loading thread data ...

Użytkownik Pszemol napisał:

Ni e zawsze. Przy temperaturze nocą rzędu -50 grzałka w silniku i dodatkowe zasilanie dla świec żarowych i pierwszego rozruchu ma sens. W naszym klimacie raczej trudno o warunki uzasadniające takie nakłady - jak piszesz, nowy akumulator załatwi sprawę radykalnie i niezależnie od miejsca postoju. A jak ktoś chce mieć pełną autonomię to się instaluje benzynowy silniczek rozruchowy - czy to kręcący bezpośrednio dieslem czy goniący agregat zasilający rozrusznik. Też znane rozwiązanie, benzyniaka o mocy trzech koni odpala się na mrozie sznurkiem. Na biegunie jak znalazł. U nas - znowu, po co?

Reply to
"Dariusz K. Ładziak"

Jackare snipped-for-privacy@sp.de.uk.pl> napisał(a):

Ja miałem podobny problem, zima, auto na dworze aku słabo kręci, skończyło sie na tym że kupiłem nowy, ale ... starego nie oddałem bo w sumie on taki zły nie był, tylko nie lubiał mrozu bo wtedy szybko tracił pojemność, nałądowałem go i trzymam w ciepełku, ja nie mogłem zapalić w zimie na nowym (bo za długo stał i się rozładował) to podpinałem ten stary i zapalałem bez problemu. Tobie też tak radzę , stary sobie zostaw i w razie czego masz pomoc rozruchową w zimie tylko pamiętaj aby raz na miesiąc góra dwa go podładować. Janusz

PS Kupić aku bez zwrotu można np na alledrogo :)

Reply to
janusz_kk1.SKASUJ

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.