(prawie) naprawilem dimmer do lampy ;) - co moze byc nie tak?

Witam

Pewnego pieknego wieczora moja piekna halogenowa lampa podlogowa, no wiecie taka co do gory swieci (300W) i ma taka mniejsza lampke na wysiegniku (40W) odmowila posluszenstwa. Ciemno wszedzie... Ogledziny wykazaly przepalenie zarowki - wymienilem i... nic. No to tzreba rozkrecac. Urzadzenie regulujace swiatelko zwie sie pieknie dimmer model HY-3360B (na plytce stoi co prawda HY-3360A1 ale co tam takie szczegoly). Blizsze ogledziny i... przepalony bezpiecznik - jakis taki malutki dziwny i do wlutowania - nigdzie tego cholerstwa nie da sie kupic (w Katowicach znaczy sie - sie nie da) to zamontowalem taki z zewnetrznym wyprowadzeniem i... dalej nic tzn. sa objawy zycia - gora swieci a ta mala lampka pomocnicza tez swieci - tyle ze caly czas - nie reaguje na wylacznik i regulacje.... no to trzeba badac dalej - wylutowalem tyrystor, patrze a ten spalony, ma zwarcie - no to pieknie pobieglem do sklepu z czesciami. I co? I takiego modelu to jeszcze nie widzieli! Pisze na nim cos jakby 305 albo 805 i dalej DSL... no to kupilem T151 na 12A 500V - mysle chyba dobry bedzie - jak cos jest za duze to nigdy nie zawadzi ;) zamontowalem i wszystko pieknie dziala tylko zarowka swieci tak na oko z moco 50 %. I teraz mam dylemat czy jeszcze cos tam moze byc uszkodzone - kondensatory, oporniki, transformatorek czy poprostu ten tyrystor jest nie taki a moze jeszcze cos innego... Poratujcie plizzz niezbyt zaawansowanego w tego typu pracach

pozdrawiam Andrzej

Reply to
Andrzej Zub
Loading thread data ...

Andrzej Zub napisał(a):

bo to pewnie byl triak a nie tyrystor...

Reply to
BartekK

A moze to byl triak ?

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.