[PRACA] ponowienie oferty - dla właśnie pow

Użytkownik tomm napisał:

Myślę, że przykład Biedronki jest nietrafiony, bo w tak dziadowskich firmach zawsze będą panowały dziadowskie reguły gry. Wczoraj słyszałem w radio, że w rejonie Górnego Śląska niepłacenie pracownikom całymi miesiącami jest standardem. I jak się okazuje prawo pracy temu nie zapobiega. Chodzi o to, żeby pracodawca np mógł sprawnie zatrudnić i wylać pracownika, tak samo jak pracownik może sprawnie odejść z pracy przez "porzucenie". Żeby pracodawca nie musiał ponosić kosztów macierzyństwa swoich pracownic, bo przecież nie są to jego dzieci. Generalnie model amerykański jest moim zdaniem uczciwy - prawie wszystko jest kwestią dwustronnej umowy a nie narzucone.

Użytkownik Marcin E. Hamerla napisał:

Jeśli musi trzymać stanowisko pracy, to już w tym momencie ponosi.

A.Grodecki napisal(a):

Ale czy tak czesto sa w firmach likwidowane stanowiska pracy? Znaczy, ta sytuacja staje sie uciazliwa tylko wlasnie w przypadku likwidacji stanowiska. Tak mi sie zdaje.

Co prawda to prawda. Ale niby mozesz dochodzis strat od pracownika.

Ale z odprawa..

Eeee .. ale to chyba nie tyle Kodeks Pracy co wysokie obciazenia ..

Co najmniej watpie. Jesli oni sie nie boja tak traktowac teraz, to jakby to wygladalo gdyby nie bylo zadnych przepisow ?

J.

Ale jest ich 30-40% ! W dziale finansowym to nawet ~60%.

Nie wydaje mi sie. Tam sa rozne oferty, w tym takie po 10$/h.

OK, ostre, ale jednak konkurs otwarty.

Ale czasem naprawde warto na poczatku zapytac czy my aby na pewno o tych samych pieniadzach myslimy .. zaoszczedzi czasu obu stronom.

J.

Plonk. Za utożsamianie "waadzy" z Polską.

to byl sarkazm , a zrozumiles na serio

ja jednak mysle, tak jak wczesnije napisalem, ze gdyby wszelikie przepisy ( szczeoglnie podatki) byly zdrowe i nie bylo by prawa pracy, bezrobocie bylo by 3-5% to by si enie baly bo mogly by jak co zmienic robote i tyle, a i pracodawca by je szanowal

Tomek

widac uwaznie czytales w szkole ze swej czerwonej ruskiej czytanki warto by jednak zrewidowac te pogldy a nie opierac sie na antykapitalistycznej propogandzie rodem z ZSRR czy ZSRE (UE)

bo ja wrecz cos innego znam,

konkrety, w jakich krajach ?? tylko nie podawj za przyklad jakis krajow UE bo tu to socjalizm robi spustoszenie, i niemcy kotre mialy 5% bezrobocia teraz maja kilkanascie procent, wiec nie spelnija kryterium krajow o jakich pisze

podaj przyklad kraju gdzie choc przez 10 lat bezrobocie nie przekroczylo

Tomek

tomm napisal(a):

XIX zostal wymyslony w ZSRR, znaczy? I co od razu po wieku XVIII byl XX?

A co znasz?

W USA.

Ale faktem jet, ze nie jestem pewien czy rzeczywiscie w USA poziom bezrobocia nie przekroczyl 5% w ciagu 10 ostatnich lat.

tomm napisal(a):

I tyle teoria ;--). A praktyka oczywiscie swoimi sciezkami chadza.

J.F. napisal(a):

Ale chyba na danym terenie firmy mniej wiecej podobnie placa, neprawdaz? I jesli kolo nie wie ile mozna zarobic, to nie ma z kim gadac. BTW ja bym nie zatrudnil palacza.

Uzytkownik "Marcin E. Hamerla" snipped-for-privacy@Xpoczta.Xonet.Xpl.removeX> napisal w wiadomosci news: snipped-for-privacy@4ax.com...

Jak pisze o zarobkach 3500 to mówisz sajensfikszyn :-) A tu z takimi luksusami!, wyjazd to 25zl diety na dzien i tyle, zeby sie inzyniery nie porozpasaly ;-)

Pozdrawiam Lukasz

Ukaniu napisal(a):

Bardziej mialem na mysli te 8k. Te 3500 to jest w Wwie dobra pensja dla inzyniera, ale do lykniecia. ZTCW.

Plus hotel chyba, nie?

Akurat poprzednio mialem na mysli wyjazdy prywatne.

Użytkownik "tomm" snipped-for-privacy@poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:db0ufk$igs$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

Katar, korea polnocna

Użytkownik "M. Szostak" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:dau5dj$pc6$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Widze gosciu ze guza szukasz. Skoro tak Polski sie wyparles to po co ci mail na wp?

P.S. Jestes teraz niemiecka swinia czy jak?

Karolek

Uzytkownik "Marcin E. Hamerla" snipped-for-privacy@Xpoczta.Xonet.Xpl.removeX>

napisal w wiadomosci

Zatrudnij sie w europejskim urzedzie pracy, razem z innymi ufologami (badaczami ufo i scie-ficton) tu obecnymi. Ja skorzystam z porad bo sam nie umiem wymyslec jakie sa warunki w losowo wybranym kraju.

Uzytkownik "Marcin E. Hamerla" snipped-for-privacy@Xpoczta.Xonet.Xpl.removeX>

napisal w

Bo by plecy potpalil ksiegowej w biurze 2x2m

Presus napisal(a):

A w tłumaczeniu na nasz piękny język polski co miałeś na myśli ... ?

Presus napisal(a):

No wiec, drogi kolego, przypomniales mi jak wygladal pokoj glownej ksiegowej w pewnym panstwowym zakladzie gdzie kiedys pracowalem. Mysle, ze kobieta palila chyba ze 3 paki na dzien, a nie miala w zwyczaju wietrzyc. Atmosfere w pokoju mozna bylo spokojnie rąbać siekierą i sprzedawac jako wegiel.