Praca dla elektronika w Polsce?

W dniu 2012-10-17 11:49, J.F pisze:

Po pierwsze to raczej nie jest polska firma. "Głównym właścicielem podłańcuckiej firmy od 2007 r. jest fundusz Natixis, który ma siedzibę w Paryżu." Po drugie co to ma wspólnego z high tech przy którym się pożywi elektronik konstruktor?

No ale przeszedłeś przez jakieś normy CE/EMC, czy tak sobie wyobrażasz, że to jest takie potworne, że na pewno się nie da?

Ale tak jest w każdej dziedzinie. Czy to mechanicznej czy spożywczej. Jak się chce robić dużą produkcję to rzeczywiście firma musi mieć pracowników zajmujących się wszystkimi problemami prawnymi i administracyjnymi. Ale to nie wyklucza istnienia małych firm które po prostu dostarczają produkt do głównego wykonawcy i on swoimi służbami dba by produkt finalny miał wszystkie dupokrytki.

Reply to
Mario
Loading thread data ...

W dniu 2012-10-17 12:05, J.F pisze:

Ma ci robotę znaleźć?

Reply to
Mario

Użytkownik "Mario" napisał w wiadomości W dniu 2012-10-17 12:05, J.F pisze:

Skoro taki pewny, to chyba potrafi od reki sypnac pare zakladow gdzie dzial projektowy maja.

Zeby sie nie okazalo ze ta nasza branza samochodowa to sie ogranicza do skrecania kabli, tapicerowania foteli, czy nawet do robienia elektroniki ... wedlug projektu nadeslanego z zewnatrz ...

J.

Reply to
J.F

Użytkownik "Mario" napisał w wiadomości grup W dniu 2012-10-17 11:49, J.F pisze:

A wczesniej ?

No wiesz "zaprojektowanie oraz wykonanie nowej linii produkcyjnej" to brzmi dumnie, szczegolnie jak sobie czlowiek wyobrazi te roboty robiace te samochody.

A rzeczywistosc moze byc zupelnie inna, ale to niestety bedzie potwierdzac moje zdanie :-)

A zeznan kolegi nie czytales ? Nieprecyzyjne, sprzeczne, grube .. i kosztuja duzo.

Ale mowa zdaje sie byla o "interfejsie do testera skarpetek".

J.

Reply to
J.F

formatting link

Reply to
Stasiek_T

Najbliżej chyba Ricardo w Pradze. Czeskiej...

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2012-10-17 12:55, J.F pisze:

Ale w tym niekoniecznie musi udział konstruktora elektronika. Wystarczy automatyk potrafiący zrobić program na PLC. Nawet w ladderze. Parę razy widziałem urządzenia przemysłowe w których były "własne" rozwiązania elektroniczne do sterowania procesem czy ruchem. Raczej nie budziło to podziwu. Czasami wręcz wyglądało jak trawione w kuwecie przez hobbystę. Albo robione wykorzystaniem hobbystycznych modułów jak Tiger czy Basic Stamp. Nie były to tylko nasze krajowe produkty ale też firm niemieckich. Dla tych firm to sposób na obniżenie kosztów, pod warunkiem, że te rozwiązania są ukryte przed czujnym okiem klienta :) Też parę takich rzeczy zrobiłem ale z reguły nie warto się we to bawić bo klient końcowy grymasi, że to byle co. Nie jest skłonny sensownie zapłacić za produkt który zaprojektujesz i oprogramujesz. Lepsze pieniądze możesz dostać za samo zaprojektowanie i oprogramowanie systemu złożonego z typowych elementów automatyki. Klient zapłaci grube pieniądze ale jest zadowolony bo dostał Siemensa czy Omrona. A twój całkiem niezły zarobek nie rzuca się zbytnio w oczy zestawiony z ceną za hardware.

Owszem ale to, że nasza rodzima elektronika nie jest mocno obecna w automatyce przemysłowej nie oznacza, że nie istnieje.

Zgadza się, czytałem. Mam tez własne doświadczenia. A ty? Ale pisałeś coś o dużych pieniądzach. W perspektywie dużych pieniędzy wydanie kilkunastu tysięcy aby uzyskać podkładkę do wystawienia CE, to nie jest strasznie dużo. Oczywiście to (oraz inne pomysły UE) pogarsza konkurencyjność małych firm, ale jak napisałem dotyczy to wielu dziedzin produkcji.

Mowa była o pracy dla elektronika i w pewnym sensie kondycji rodzimych firm zajmujących się elektroniką. Interfejs do testera skarpetek to był jakiś przykład od czapy. Twoje dywagacje, że musi mieć USB i sterowniki do windows to też nie wiem czego mają dowodzić. Jeśli klient wymaga specjalnym features to nie jest to utrudnieniem tylko okazją, żeby zarobić za specjalne wymagania, bo nie kupi takiego z półki zrobionego za miskę ryżu.

Reply to
Mario

W dniu 2012-10-17 12:48, J.F pisze:

Wygląda na to, że dyskutujesz z ludźmi z branży o rzeczach o których wiesz tylko z opowiadań. Ja oprócz tego, że sam od 20 lat działam w branży jako firma 1-osobowa, to znam trochę poważniejszych niż moja firm projektujących i produkujących własne urządzenia. I nie zamierzam sypać przykładami żeby ci udowodnić, że się da.

Reply to
Mario

Połącz przyjemne z pożytecznym. Polska to nie pustynia, jak poszukasz to ze zdziwieniem stwierdzisz że PL ma jakiś swoj udział w EDA i to wlasnie ten fajny - programowanie + elektronika. Granica jest mocno płynna...

Reply to
Sebastian Biały

Powitanko,

Marku, wrociles, hurrraaa!:-)

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Reply to
Pawel O'Pajak

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.