powerbank jako zasilacz buforowy

Loading thread data ...

Na kilka jakie posiadam ani jeden nie zachowuje się tak jak chcesz z uwagi na używanie tej samej cewki do ładowania i rozładowania.

Najczęsciej efekt końcowy jest taki że znika napięcie wyjściowe lub spada poniżej wartości 5V przy nawet niewielkim obciążeniu, dodatkowo uniemożliwiając ładowanie.

Jeśli chcesz coś takiego to zrób samodzielnie: chińczycy mają w ofercie zarówno płytki ładujące ogniwa jak i przetwornice z wyjściem USB. Łaczysz je na baterii i już. Jedyny problem: powerbanki mają wypasione funkcje oszczędzania energii, wiec zalezy gdzi to chcesz stosować bo jesli ma być długo idle to przetwornica wyjsciowa rozładuje go szybciej niż to praktycznie sensowne.

Niektóre drogie powerbanki mają mozliwosc ładowania i jednocześnie pracy. Np. Baseus 20Ah z gniazdem USB-C pozwala na ładowanie przez microusb (rezerwowe) i ciągnięcie prądu przez USB ale ma feler, na około

0.5 sek przerywa zasilanie kiedy wpinasz lub wypinasz z niego zasilanie, identycznie zachowuje się Huawei 13Ah. A innej beczki taki xiaomi 20Ah wpada w cykle naprzemiennego ładowania siebie albo urządzenia trwające po 1 sek.

Powerbank spełniający założenie ciągłego podawania zasilania miałem w rękach ale nie pamiętam już nazwy. Jakaś firmówka o dużej pojemności.

Osobiście taki UPS zrobiłem na dwóch modulikach, jeden do ładowania drugi do rozładowania, przy czym ładowanie było z balancerem na 4 ogniwa.

Na marginesie: chińskie powerbanki na więcej niż jeden 18650 będą prawie na pewno łaczyć akuu równolegle. To proszenie się o kłopoty. Ballance or die!

Reply to
heby

Zastanawia mnie koncepcja balancera dla połączenia równoległego ;-) Przy okazji: jak oznacza się pojemność powerbanków? Czy 20Ah to możliwość czerpania prądu 1A z wyjścia banku, a więc przy 5V, czy to sumaryczna pojemność akumulatorów. Wrodzona podejrzliwość mówi mi, że to drugie, w takim układzie sprawa pachnie kantem.

Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz

Mówie o tym aby ich nie kupować bo przeróbka mechaniczna jest delikatnie mówiąc kłopotliwa, ponadto zazwyczaj w środku i tak nie ma miejsca na ballacer. W jednym mi się udało ale to koszt kilku godzin pracy. Nie ma sensu. Swoją drogą często łatwiej przerobić te z płaskimi akku.

Dowolnie. Najlepiej manipuluje się napięciem, zakres od 3.0V do 4.3V, najprościej poprzez nie pisanie o nim wcale. To wynik decydowania przez imbecyli którzy bredzą o tym że mAh to idealna jednostka do określania ilości energii. Głównie samochodziarze. Jak to zwykle bywa w życiu, nagłupsze rozwiązanie zostało wybrane jako obowiązujące przez tzw "standard przemysłowy". Zdecydowanie potrzebujemy kolejnej rewolucji francuskiej.

Na marginesie: firmowe powerbanki po zmierzeniu ile energii wchodzi i ile wychodzi zazwyczaj podają rozmiar równo w środku. Wbrew pozorob firmowe chińczyki takie jak Baseus czy Xiaomi podają mniej więcej stosując tą metodę. Zmierzyłem tak kilka formówiek i zawsze podają "prawdę z marginesem błędu" pomiędzy tymi wartościami. O niefirmowych można by pewnie elaboraty pisać.

A co najbardziej śmieszne linie lotnicze stosują ograniczenie na Wh. Jakieś 2tyg temu zezłośiłem jednego misia na taśmie pytając czy mój powerbank przejdzie bo ja mam 20Ah a można mieć 100Wh i co teraz :D. To się chłop musiał głebiej zastanowić, aż strzeczały te trybka. Wyszło mu że mogę takie pięć sztuk mieć przy sobie.

Reply to
heby
[...]

Połączenie równoległe samo się balansuje. Oczywiście w kontekście SPRAWNYCH akumulatorów.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Które to po jakimś czasie desynchronizują się, szczególnie że jeśli rozumiem autora posta to chce sobie wsadzić *jakieś* ogniwa, w domyśle albo używane albo jakieś 99999mAh. A problem z równoległymi akku polega na tym że jesli nastapi gwałtowne uszkodzenie jednego to przy bezpośrednim równoległym ilość energii jaka się wydzieli jest znacząco większa. Wliczając w to większą szansę na zapłon.

Tesla łaczy bodaj równolegle pakiety 18650 ale przynajmniej daje przy każdym bezpiecznik w postaci cienkiego drucika. Chińczyk daje metalowy płaskownik ...

Mam a w zasadzie miałem taki powerbank chiński gdzie połaczone jest 8 ogniw równolegle. Taki mały hardcore, pewnego dnia znalazłem go na stole ze stopioną obudową, na szczęscie sie nie zapalił. Ale zrobił to sam z siebie rozładowując przez jedno ogniwo 7 pozostałych.

Reply to
heby

W dniu 11.08.2019 o 14:14, zhbick pisze:

jeśli ogniwa mają działać jako zasilanie awaryjne, np jak w alarmach, godzinę na rok, to możesz spróbować każde ogniwo zabezpieczyć przed przeładowaniem diodą zenera 3.9v, i ładować szeregowo małym prądem. bardzo małym, tak aby diody się nie popaliły. niższe napięcie to niższa pojemność, ale też dłuższe działanie. wszystko zależy od tego do czego konkretnie chcesz to zastosować

ToMasz

Reply to
ToMasz

Co robią? Chłopie , już ci dwie osoby: jedna inteligentnie a druga delikatnie zwróciły uwagę że piszesz głupotki....

Reply to
Marek

Zmieniają charakterystyki w sposób niesynchroniczny. Innymi słowy starzeją się inaczej.

Reply to
heby

Autor oryginalnego posta chce wsadzić używane co napisał też wyraźnie. Dlatego nie radzę mu wkładać ich do powerbanku na kilka ogniw bo będzie łączył je równolegle.

Reply to
heby

W dniu 2019-08-11 o 14:33, heby pisze:

Jeszcze nie spotkałem baterii laptopa, która by miała osobno ładowane ogniwa, zwykle po 2 lub 3 zwarte na sztywno równolegle.

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Reply to
Pawel "O'Pajak

One z fabryki wychodza identyczne w granicach błędu i to nie jest problem. Autor posta chce łaczyć używane w stanie nieznanym.

Reply to
heby

Jeśli nie pomieszasz ogniw o różnej "chemii", nie ma to znaczenia.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz [kropka] pl

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.