Zasilacz buforowy w ładnej obudowie

Cześć.

Mam coś zasilane z 12V i chciałbym mieć do tego UPS. Akceptuje do 15V więc wychodzi na to że zwykły żelowy akku będzie ok.

Są "ładowarko-zasilacze" buforowe, ale zazwyczaj bez obudowy, lub tylko okryte siatką.

Widział ktoś taki zasilacza buforowy (230V wchodzi, 12-14V wychodzi) w estetycznej obudowie, najlepiej do montażu do ściany/półki, mieszczący w środku akku? Mogę zrobić rękodzieło i przerobić zwykły UPS, ale może jednak ktoś to produkuje? Raczej tanio, jesli przekroczy to pewną kwotę to poświęcę estetykę i pozostanie rękodzieło... to jednorazowy projekt pryywatny.

Parametry to koło 7Ah i prąd z okolic 1A max.

Reply to
heby
Loading thread data ...

W dniu 2020-08-28 o 11:19, heby pisze:

Coś takiego:

formatting link
nie to o co Ci chodzi?

A taki:

formatting link
nawet mam pod ręką (tylko, że nazywa się ZI zamiast ZT i ma ze 20 lat

- więc pewnie jakiś pierwowzór. Nie wykluczone, że dostaliśmy wtedy prototyp. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

No tak, zapomniałem dopisac, widziałem już takie:

formatting link
Tylko prąd niebezpiecznie blisko granicy. Pozostałe to zwykłe skrzynki na scianę (co mogę zrobić sam).

Ma ktoś jakies inne propozycje?

Reply to
heby

Dzięki. Oba to skrzynki na ścianę. To właśnie rękodzieło które zrobie sam. Bardziej mnie interesuje dedykowana obudowa z tworzywa.

Kilka lat temu widziałem sliczy UPS 12V, niewiele większy od akku, z ładną obudową, wyświetlaczem, montowany na ścianę na zatrzask itd. ... I nie zanotowałem producenta :/

Reply to
heby

Jest też wersja na 3A.

yabba

Reply to
yabba

Sobieradek heby napisał:

formatting link
(Raczej nie tan, bo takich producentów jest od cholery, ci sprzed lat znikają, a wciąż pojawiają się nowi.)

Reply to
invalid unparseable

Ale jak napisałem w temacie, liczy się estetyka. I to nie moja tylko współmieszkańców, bo dla mnie może być z tektury ;) Dlatego może ktoś jeszcze coś zaproponuje innego, jak nie wyjdzie, to albo zrobie samodzielnie, albo kupie tego gotowca. Niestety będzie to stało, no, może nie na widoku, ale ...

Reply to
heby

yabba napisał:

Ale tu napisali, że jest awaryjny, a kol. Marudny chyba chciałby coś bezawaryjnego.

Reply to
invalid unparseable

Ale to chyba liion i to 8.8Ah, to chyba na 3.2V. W sumie jest takich kilka w ofercie u chińczyków. Kupiłem już takie jedno coś do innego zastosowania i jest w drodze. Ale tutaj raczej potrzebuje min 7Ah@12V. Jesli z jakiejs przyczyny nie wyjdzie, to pomyslé o kilku małych UPSach na liion.

Reply to
heby

Nie przeczytałes tematu.

Reply to
heby

heby napisał:

Nie ma co chybać ani hebać -- jest obrazek, a na nim widać, że akumulatory są cztery.

Reply to
invalid unparseable

Pan heby napisał:

Nie wgłębiałem się w cały wątek. Nie przeczytałem opisu wszystkich cierpień.

Reply to
invalid unparseable

Chciałbym mieć taką wiedzę, aby z istnienia4, wywnioskowac że akurat liion a nie lipoly.

Reply to
heby

Słusznie. Przecież bredzisz dla bredzenia. Tak trzymaj.

Ale za to dowartościowałeś się, Ego i cukier skoczyły. Co inngo Ci zostało?

PS. Temat jest w każdym poście. Szukam *ładnej* obudowy na akku 7Ah. A nie dowolnej, na liion. Reszte sobie uroiłeś, jak zwykle.

Reply to
heby

heby napisał:

Powiedzmy, że od niechcenia. W tym przypadku przynajmniej.

Ta jest obiektywnie brzydka. Rozumiem. Odpada.

Reply to
invalid unparseable

heby napisał:

To jakaś bardzo istotna różnica? Jeśli są cztery, to 8,8 Ah trzeba odnieść do napięcia kilkunastu woltów. Jeśli to 8,8 nie jest jakieś chińskie, bo różnie może być (wygląda, że to dużo).

Reply to
invalid unparseable

Praktycznie? Jesli liion to szansa na to, że te 2200 to jest chińskie "2200", jest wysoka.

Ogniw lipoly nie fałszuje się na masową skalę (jeszcze).

Nie, raczej do 3.2. Nie wiadomo jednak na pewno czy do 4.2, 3.6 czy moze

3.2 albo nawet 2.8. Nic nie wiadomo. To taka liczba. Estetyczna. Pomijam że to 8.8aH to jakieś 3x mniej niż min 7Ah które chcę dla żelowego.

Mam w okolicy wiele ogniw liion ze sfałszowaną pojemnoscią i kilka lipoly, z deklarowaną pojemnoscią, mimo że chińskie (inaczej: przyszły w chińskich urządzeniach). Dlatego to jest *istotne* czy to jest liion czy lipoly, nie z powodu chemii czy elektroniki.

Reply to
heby

Urojenia ...

Reply to
heby

Gugiel mówi:

formatting link
Mętnie tłumaczą, ale chyba Li-ion.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz

Oby. Zabawkę podobną zakupiłem w chinach, ale bez ogniw. Włoże własne jak przyjdzie.

Reply to
heby

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.