polaczenie miedzi z aluminum

Jest możliwa reakcja elektrochemiczna gdy dojdzie tam trochę wilgoci. Jeśli połączenie jest choć trochę na nie narażone (a lepiej przyjąć, że tak) to stosuje się podkładki, przekładki czy inne elementy tzw. kupalowe. Są one wykonane z 2 zgrzanych, zwalcowanych czy w inny sposób gazoszczelnie połączonych blaszek miedzianej i aluminiowej. Drut miedziany dajesz do miedzi, aluminiowy do aluminiowej i gra.

TP.

Pablo napisał(a):

W hurtowniach elektrycznych bywaja specjalne laczowki do tego przeznaczone.

Ale amatorsko to zwykla kostka zaciskowa (w domu), lub laczowki z rurkami termokurczliwymi (najlepiej z zelem hydroizolacyjnym - na zewnatrz). Wszystko zalezy od przeznaczenia, przenoszonej mocy lokalizacji itd.

Pozdrowienia MarekPe

miedz + alu = katastrofa.

sa takie kostki specjalne, kilka blaszek ze srubami, wszystko w bakelicie. przykrec miedz z jednej, alu z drugiej. Absolutnie nie moga sie stykac.

pozdrawiam pluton

Niestety mam w mieszkaniu kable aluminiowe w scianach, a co gorsze gniazdka montowane sa przelotowo . Odslonieta z izolacji czesc kabla zacisnieta w zacisku srubowym np gniazdka lub wylacznika z czasem sie utlenia i powoli "znika" w zwiazku z czym co jakis czas musze wykrecac gniazdka i dokrecac kable, bo zaczyna np iskrzyc w gniazku. Pod ziemia ten zabieg moze byc utrudniony :) pozdr Darek_J

MuNiO napisał(a):

Odslonieta z izolacji czesc kabla zacisnieta w

Wlasnie dlatego uzywa sie polaczen zaciskanych i na to rurki termokurczliwe z zelem. Tak polaczone kable moga byc nawet pod woda (slona) i jest ok. Moze byc jedynie problem z tak malymi przekrojami przewodow. Moje laczowki zaczynaja sie od 35 sqrmm, ale na pewna sa tez mniejsze.

Pozdrowienia

MarekPe