Witam
Mam problem: Jest radio samochodowe podłączone do instalacji podobnej jak w samochodzie (12V, raz na tydzień do 14,4V). Przy czym na noc napięcie jest całkowicie odłączane. Radio SONY (wtyczki ISO, podwójne zasilanie) z pamięcią programów. Z pomiarów wynika, że na podtrzymanie pamięci radio potrzebuje ok. 40mA.
Problem polega na tym, że po odłączeniu zasilania pamięć się kasuje i trzeba stacje programować ponownie.
Wymyśliłem rozwiązanie z kilkoma diodami (1 i 2 - Schottky'ego, 3 - kilka diod Si) i akumulatorem żelowym 12V 2Ah:
+---------------- radio - ze stacyjki | 1 +12 --+------>------+-- radio - zasilanie główne | 2 3 | +-->---+-->>>-+ | akumulatorRozwiązanie to działa przez kilka dni, potem akumulator siada całkowicie i po kilku minutach pamięć przestaje być podtrzymywana .
Mam jeszcze pomysł z akumulatorem o niższym napięciu (np. 10V) i ładowanie go w ciągu dnia przez jakiś prosty stabilizator (LM 317). Przy czym nie wiem, czy są dostępne taki akumulatory ołowiowe żelowe (a może wystarczyłoby 6V?)
Ma ktoś może jakiś inny prosty pomysł ?
pozdrawiam Jacek