To już ostatni raz jak zawracam wam gitarę.
Mam taką lampkę
Zawsze po zetknięciu złącz z akumulatorami następował krótki błysk światła. Teraz jest tak samo. Tyle że po całkowitym jej złożeniu klikanie guziolem nic nie daje.
jedyne co widzę to to, że u mnie to cuś z napisem 560k jest oblane z jednej strony jakimś czarnym glutem (wygląda na coś w rodzaju czarnego kleju)
Jak myślicie, jest jeszcze do uratowania? Dam radę coś wybadać mając do dyspozycji miernik z linka powyżej? Może jakiś mastach z Poznania pomoże w reanimacji za 4-pak browarka?
Pozdrawiam