Wchodze do sklepu - Kaufland, Media Markt ... i piszcze. Tzn bramka kradziezowa piszczy. A nie - w Kauflandzie to gorzej, bo przy wychodzeniu. Zaczelo sie od niedawna.
Ale dzis w MM metoda prob i bledow znalazlem co wykrywaja - mam w portfelu stosik kart bankowych.
Piec zlozonych razem powoduje pisk. Kolejnosc - jakby dowolna, choc wszystkich permutacji nie sprawdzalem.
Odjecie dowolnej z nich - brak pisku.
ki czort ?
czas zaekranowac portfel ?
J.