Pierwszy wzmacniacz lampowy

W dniu 31.01.2023 o 18:09, RoMan Mandziejewicz pisze:

domyslam sie, ze jezdzisz dacią

Reply to
Ghost
Loading thread data ...

Sam zacząłeś swoje czary.

Musisz zasłużyć.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Od zasilaczy? Zaczynałem od wzmacniaczy. Lampowych. 50 lat temu.

Znów konina od Korwina hasa?

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Zależy gdzie. Do sklepu jadę C2, 20-letnim. W trasę AR Giullietta 1.4 TB MA, 10-letnia.

Stosuję rozwiązania adekwatne do zastosowań.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 01.02.2023 o 09:48, RoMan Mandziejewicz pisze:

i tak to sobie tlumocz

Reply to
Ghost

W dniu 2023.01.25 o 19:38, Bad Worm pisze:

Znaczy się chcesz do domu do słuchania muzyki? Byłem jakis czas temu w tym samym miejscu co Ty, a ponieważ nie było nikogo ze wzmaczaczem lampowym do przetestowania to szukałem info w internecie. Odczucia na żywo są inne, bo uszy każdy ma inne, sprzęt też inny, ale pewne pojęcie nt brzmienia może Ci dadzą filmiki, np:

formatting link
właściwie to się wtedy zniechęciłem do zakupu, bo nie wiedziałem plusów, a kasę lepiej przeznaczyć na coś co ma znaczenie, czyli głośniki (albo jak ja zrobiłem w kilka niedrogich słuchawek iem i sobie dobrać coś do swojego gustu).

Nie chciał bym bardzo uogólniać, bo porównać stojące obok siebie wzmacniacze miałem okazję tylko dla jednej konstrukcji, ale może Cię zainteresują moje odczucia po porównaniu samoróbki znajomego: Jak miałem potem okazję posłuchać lampowca na żywo, to różnica jest na moje ucho głównie w paśmie przenoszenia, bo mamy obcięcie z góry i słabszy bas, przez co środek wydaje się bardziej wyeksponowany (przy zbliżonej na ucho głośności całego utworu). Po ustawieniu w eq podbicia niskich i wysokich dla lampowca było dość podobnie na obu wzmacniaczach, choć góra dalej była obcięta. Nie powiem co brzmiało lepiej, kwestia gustu i repertuaru. Właściciel chciał kupić sobie też jakieś kolumny specjalnie do lampowca, ale nie zdążył, bo mu się potem ten wzmacniacz spalił (dosłownie, w sensie ognień w sekcji zasilania) i o ile wiem, to nie zrobił następnego. Z tego co pamiętam, to z tym eq co podbijało basy na max w lampie szybko skończyła się moc. Wzmacniacz zwykły to był denon taki wysoki złoty, z zapasem mocy wystarczajacym do wyburzania ścian, a lampowy miał 'tyle mocy ile potrzeba', bo cytując właściciela 'w lampach nie jest ważna moc tylko brzmienie' (czyli pewnie kilka watów). Nie oczekiwałem wtedy równej mocy, aczkolwiek krążyły pogłoski, że 5w z lampy to jak 50w z tranzystora. Może nie trzeba zawsze głośno słuchać, ale jakiś minimalny rozsądny poziom i zapas mocy by się przydał i tu uważam, ze lampa da radę tylko do specyficznej muzyki. No więc z racji przepaści mocowej między konstrukcjami należało by może faktycznie coś o przewadze lampy w kategorii 'ciepłe brzmienie' oraz 'harmoniczne parzyste', ale na moje ucho ciepłe brzmienie wynika z tego co wyżej napisałem, czyli pompowania energii w środek pasma, a harmonicznych nie wychwytuję w jazgocie nieodpowiedniej dla lampy muzyki, czyli d&b, techno, rap a nawet czasem pop :) Właściciel wzmacniacza był nim zachwycony i wszelkie uwagi traktował jako osobistą zniewagę (w sumie konstruktor to może i miał rację) i się prawie obraził, więc jeśli bym miał polecić komuś lampowy wzmacniacz to przede wszystkim osobom, które lubią wzmacniacze lampowe, ewentualnie fascynują się steampunkiem, ewentualnie dla elektroników chcących sie przekonać czy maja szczęście z wysokim napięciem, ewntulanie osobom, które słuchają utworów skoncentrowanych na środku pasma (czyli kobiece wokale najlepiej solo, instrumenty skrzypcowe (z racji tych harmonicznych)), o ile najpierw posłuchają i są w stanie usłyszeć różnicę. A, jeszcze jedno co pamiętam - ten lampowiec strasznie łapał drgania z otoczenia, nie można było nogą tupać, bo przenosiło się na dźwięk, tak jakby jakaś sprężynka dostawała wibracji i powoli się wyciszała.

pozdrawiam Krzysiek

Reply to
KrzysiekSX

Dnia Thu, 2 Feb 2023 13:18:46 +0100, KrzysiekSX napisał(a):

Dzięki za obszerną wypowiedź. Czuję się skutecznie zniechęcony do lampowca, przynajmniej na razie. ;) A zaoszczędzone ~1500 zł wydam na coś bardziej sensownego. :P

Reply to
Bad Worm

W dniu 2023.02.02 o 19:44, Bad Worm pisze:

Nie ma za co, aczkolwiek nie chciałem tak całkiem zniechęcić :) To, że mi nie odpowiadała jedna konkretna sztuka sprzętu, to nie wyznacznik, że wszystkie są do kitu. Tak jak z każdym sprzętem audio jak tylko masz możliwość to posłuchaj gdzieś, zabierz ze sobą swoją muzykę i zobaczysz, może akurat idealnie 'siądzie' (ja mam takie jedne słuchawki, które idealnie brzmią tylko z jednym albumem, nie łączą się z żadną inną muzyką ani ten album z innymi słuchawkami). A jakby Ci się spodobało, to jeśli zamierzasz sam zbudować, to byłby całkiem fajny projekt interdyscyplinarny, bo dodatkowo jeszcze trzeba ładnie zbudować obudowę itp. pozdrawiam Krzysiek

Reply to
KrzysiekSX

robot napisał(a):

Może i mają jakieś piko różnice. Ktoś powinien je opisać/zmierzyć aby było wiadmo o co biega.

A tak? Brzmienie ciepłe i zimne. Subiektywne odczucia.

Reply to
alojzy nieborak

W dniu 02.02.2023 o 19:44, Bad Worm pisze:

Bo to nie jest tak, że wszystkie wzmacniacze lampowe gwarantują fajne brzmienie. Nie da się tak pójść na skróty, że masz byle jaki wzmacniacz lampowy, i już będzie git tylko dlatego że jest lampowy.

Jeżeli chcesz mieć coś fajnie grającego i nie przepłacać za to, to tranzystor jest lepszym wyjściem.

Jeżeli chodzi o IDY, możesz się zainteresować słynną konstrukcją "gainclone"

Ale już zostałem zbesztany i określony jako audiovoodoo, bo ośmieliłem się poruszyć kwestę finansową. Więc musisz sam zdecydować, bo ja jestem audiovoodooo.

Reply to
robot

W dniu 01.02.2023 o 09:48, RoMan Mandziejewicz pisze:

Polecam 1.9 TDI.

Reply to
robot

W dniu 03.02.2023 o 15:59, alojzy nieborak pisze:

Mądrego to i dobrze posłuchać.

Reply to
robot

W dniu 03.02.2023 o 15:59, alojzy nieborak pisze:

To zmierz i zapisz... zapach, szczególnie ten "właściwie dobry".

Brednia. Są ludzie, którzy mają "drewniane ucho" a na dodatek są za PiS i "brzmienie" to dla nich abstrakcja, której nigdy nie zrozumieją. Można ich poznać po zamiłowaniu do Disco Polo, na początek :)

Reply to
LordBluzg®🇵🇱

Dnia Fri, 3 Feb 2023 17:13:26 +0100, robot napisał(a):

DIY w temacie półprzewodnikowym już dawno sobie odpuściłem. Miałem kiedyś wzmacniacz swojej konstrukcji na LM3886, który kilka lat temu został zastąpiony wszystkomającym Marantzem M-CR603. Jeden klocek, a ma wszystko czego potrzeba: wzmacniacz z wyjściem na dwie pary kolumn, CD, tuner FM, radio internetowe, obsługę streamingu z dysku sieciowego. Lampowiec miał być z czystej ciekawości, ewentualnie w przyszłości do słuchania "po bożemu" muzyki z winyli. :)

Reply to
Bad Worm

Dnia Fri, 3 Feb 2023 15:21:20 +0100, KrzysiekSX napisał(a):

No ale słuchanie czyjegoś wzmacniacz z innymi głośnikami, w zupełnie innym pomieszczeniu to chyba średni ma sens?

Reply to
Bad Worm

W dniu 03.02.2023 o 15:59, alojzy nieborak pisze:

Subiektywne jest jedynie to, czy to dla kogos ma znaczenie, bo slyszec powinna wiekszosc populacji, niektorzy z wysilkiem zapewne.

Reply to
Ghost

W dniu 03.02.2023 o 17:13, robot pisze:

Dla mnie żaden :-) Preferuje jak najblizej neutralnosci.

Reply to
Ghost

W dniu 2023.02.03 o 23:26, Bad Worm pisze:

Może tak, może nie. Jak Ci się spodoba, to wiesz, że istnieje dobra konfiguracja do której możesz dążyć. A jak nie spodoba, to możesz tak jak ja kombionować czego brakuje, i ja np na swój użytek wiem, że mi się w lampy nie opłaca iść, bo nie pasuje to do mojej muzyki, a zapewne nawet nie da rady poprawnie odtworzyć w rozsądnej cenie :) pozdrawiam Krzysiek

Reply to
KrzysiekSX

alojzy nieborak napisał(a):

formatting link

Akustyka może mieć 100x większe znaczenie.

Reply to
alojzy nieborak

A nie jest tak, ze jak ma brzmienie to jest do d*, bo ogolnie to powinien minimalne znieksztalcenia wprowadzac?

Nie da sie tego lampowego brzmienia na karcie dzwiekowej zasymulowac?

J.

Reply to
J.F

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.