1.Czy ktorys z grupowiczow ukonczyl Wydzial Elektryczny - Politechniki Bialostockiej, kierunek elektronika i telekomunikacja (najlepiej specjalnosc aparatura elektroniczna)? - podajecie wasze opinie.
2.Mamy taki piekny budynek, ale chcialem sie zorientowac, czy to czego mnie w nim ucza i beda uczyc przyda mi sie w przyszlosci:) ?
3.Ktore przedmioty najbardziej sie wam przydaja w waszym miejscu pracy?
4.W zwiazku z tym, ze na studiach niczego sie nie nauczymy (krazy taka opinia), jakie ksiazki polecacie, ktore moga przydac mi sie w przyszlosci?
Pozdrawiam
ps.:tylko nie piszcie mi, ze wystarczy miec znajomosci, zeby znalesc prace;)
Od tego semestru zaczynam tą specjalke, więc sam chciałbym wiedzieć w co się pakuje ;)
Mam nadzieję. W sumie na razie nie narzekam, trochę ciekawych rzeczy się już nauczyłem ;)
Też chciałbym wiedzieć co się szczególnie przyda, ale jak to mawia jeden prof: elektronik musi się znać na wszystkim ;)
Zależy co Cie interesuje, ja ostatnio zakupiłem na allegro Poradnik UKF Bieńkowskiego (jest w necie, ale z kompa sie niewygodnie czyta ;) - polecam, świetna książka :)
"Przemek" snipped-for-privacy@wp.pl wrote in message news:cvj32u$isf$ snipped-for-privacy@shapieron.tkb.pl...
Bledne zalozenie, jesli myslisz ze zaliczenie uczelni da ci prace to jestes w bledzie, znacznie wazniejsze jest to bys byl pasjonatem i sam drazyl problematyke ktora cie interesuje. Na uczelni powtarzano nam ze studia nie sa po to by nauczyc cie jakiejs bardzo konkretnej wiedzy, jak liczy to czy tamto tylko by dac ogolne pojecie o problemach i by wyksztalcic umiejetnosc samodzielnego uczenia sie. To czego cie beda uczyc prawdopodobnie przyda ci sie w niewielkim stopniu w jakiejs konkretnej pracy i jesli sam nie poswiecisz swojego czasu by sie nauczyc to studia beda tylko przykra formalnoscia. Statystyki pokazuja ze obecnie zmienia sie zawod nawet kilkanascie razy - zauwaz ze zawod a nie prace... w jednej pracy przyda ci sie znajomosc jakiegos niewielkiego fragmentu ze studiow. w innej praktycznie nic. Cala sztuka polega na tym by sie interesowac i caly czas uczyc, jesli potraktujesz ze na studiach wpompuja w ciebie wiedze i to skonczone i juz nic wiecej nie ma sensu sie uczyc to jestes w bledzie. Technologia i wiedza przyrasta w takim tempie ze musisz sledzic caly czas branze. Ja nauczylem sie kilku rzeczy na studiach i nie moge potwierdzic ze nie nauczysz sie niczego - tak mowia ci ktorzy sie nie chca uczyc... Jesli jestes na elektronice ale elektronika cie nie bawi, nie interesuje to lepiej zmien kierunek studiow, najlepiej na cos co cie interesuje - znacznie latwiej pracowac jesli wykonuje sie prace ktora nie jest tylko praca ale rowniez jest twoim hobby - mozna pracowac i czerpac z tego przyjemnosc - wtedy naprawde zyje sie latwiej. pozdrawiam i powodzenia
Użytkownik "Piotr Buczynski" snipped-for-privacy@znik.eu.WYTNIJ-MNIE.org> napisał w wiadomości news:cvj5kn$m3c$ snipped-for-privacy@shapieron.tkb.pl...
jezeli dopiero zaczynasz studia to nie dostales sie na elektronike, tylko 1-szy semestr jest ogolny. nastepnie zostaniecie podzieleni na 3-y grupki. ci z najnizsza srednia odpadna, ci z wyzsza pojda na elektrotechnike, ci z najwyzsza pojda na elektronike. - pozniej beda tak was wyzucac po 15% osob na semestr, az dojdziesz do wyboru specjalnosci(chyba na 5-tym semestrze ale nie pamietam). i znowu do wyboru beda 4 lub 5 specjalnosci(w kolejnosci wysokosci sredniej jaka jest potzrebna by sie dostac):
- elektronika przemyslowa ( nikt na to nie chce nigdy isc i juz od paru lat tej specjalnosci poprostu nie ma )
- ok 30 osob dostanie sie na aparature medyczna ( calkiem przyjemna specjalnosc )
- ok 30 osob na optoelektronike ( nooooo. mr waskiewicz rulez. znienawidzisz go jeszcze nawet jak nie pojdziesz na ta specjalke )
- ok 50 osob na aparature elektroniczna ( do tej pory to byla najtrudniejsza specjalnosc i tzreba bylo miec najwyzsza srednia zeby tu isc )
- nie wiem ile osob, ale od teraz jest jeszcze specjalnosc telekomunikacja, poza nazwa naprawde niewiele sie rozni od aparatury elektronicznej.
czyli zeby sie dostac na aparature elektroniczna musisz byc w 15% najlepszych osob z tych z ktorymi zaczniesz. dluuuuuga droga przed toba.
a co do opinii to chyba bym tu nie poszedl. cale zycie interesowalem sie telekomunikacja w jako takim sensie a uczyc sie musialem elektroniki, co mi wie wogole nie podoba. juz w sredniej szkole mialem wiecej przedmiotow z telekomunikacja zwiazanych. moze na dwoch ostatnich semestrach jest poprawa odnosnie przedmiotow, ale tez nie za wielka.
Użytkownik "sawic" <sawic snipped-for-privacy@wytnij.to.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:cvkmaa$n4o$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...
Pisales o Politechnice Bialostockiej?? Jezeli tak, to teraz jest inaczej. Podzial na specjalnosc jest po 3-cim sem. Obecnie zaczynam 4-ty sem i jestesm na aparaturze elektronicznej.
Nie chodzilo mi tu o streszczanie tego jak wygladaja specjalnosci czy ogolne plany studiow, bo to moge sobie przeczytac na stronie wydzialu:) Interesuje mnie elektronika, ale jest to tak potezna dyscyplina, ze trzeba by bylo uczysc sie latami, zeby wszystko zrozumiec (i to sie pewnie wszystkiego nie pojmie). Chodzilo mi raczej o to, jak ta szkola przygotuje mnie do pracy, czy to czego sie ucze chociaz w najm niejszym stopniu wykorzystam w przyszlosci. Wiem, ze to zalezy tylko ode mnie, ale chcialem poznac opinie innych. Jak zobacze, ze sie komus udalo to bedzie mi lezej...hehe:) W koncu, jakbym chcial miec sam papier i mgr przez nazwiskiem to bym poszedl na Ciepla, ale licze na to, ze mnie czegos naucza w tej szkole:)
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.