[ot] tv - wyciszanie reklam

Jest jeszcze Timeshift. Opcja dla tych którzy coś oglądają, a nie patrzą w TV. Można też nagrywać i przewijać potem reklamy.

Reply to
Desoft
Loading thread data ...

W dniu poniedziałek, 19 września 2016 20:05:20 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Ano. Ale mysle ze dalo by sie to jakoś wykombinować. Zazwyczaj reklamy są przeplecione zajawkami programów. I zazwyczaj jingiel do zajawek jest troche inny niż reklamowy.

Ale rzeczywiście mogli by to obejść puszczając jingiel na poczatku dwa razy. Wtedy nagrywarka pomysli ze reklamy sie skonczyly i nagra nastepujące po drugim jinglu reklamy a nie nagra dalszego programu :)

I u nas i w usa wolno. Ale czasem nadawca utrudnia jak może. W stanach nie wolno urządzeń do omijania reklam sprzedawac.

Ale tak jak niżej Desoft pisze. Jest timeshift.

Ja robie tak ze jak cos fajnego leci to na pierwszej reklamie ide zrobic cos co czeka (naczynia zmyć, psa nakarmic itp.). Zazwyczaj zbiera sie tego 10 minut. I potem jak wracam przed tv to 10 minut reklam przewijam.

Sprawdza sie ok o ile jest coś do zrobienia :)

Reply to
sczygiel

W dniu 20.09.2016 o 08:14, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Przerażające. A jak to prawnie tłumaczą?

Reply to
t-1

No nie wiem. Żeby to miało ekonomiczny sens, to musiałoby być jakieś minimum 10.000 osób, gotowych miesięcznie zapłacić powiedzmy 5zl za brak reklam w TV.

Nie wiem, czy tyle by się znalazło zakładając, że nie wyda się góry kasy na reklamę w TV. No bo jak by się miało wydać, to potrzeba by jeszcze więcej chętnych :)

A w trybie "jednorazowej sprzedaży", to w ogóle imo nie ma sensu. Kto zapłaci za taki dynks kilkaset zł ? A tyle by musiało kosztować, żeby coś sensownego zarobić.

Reply to
sundayman

Użytkownik "1634Racine" snipped-for-privacy@j.cbqebml napisał w wiadomości news:57e01007$0$15200$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Jeden wielki syf, oszustwo, niezależnie co, najgorsze, że czesto przykryty prawdziwymi informacjami. Weźmy Acard versus Aspiryna. Dawką przeciętną tego pierwszego jest 75 mg, dawką tego drugiego 300. Substancja czynna obu kwas acetylosalicylowy. TV reklamuje mniej-więcej, że twoje serce pęknie, jak nie weźmiesz Acard-u. Tymczasem wystarczy kupić zwykłą aspirynę, dzielic tabletki na czworo i już nie muszę drzeć ze strachu o to, że mi serce pęknie, bo nigdzie acardu nie ma, a kto wie, że idealnie nadaje sie aspiryna? Syf, syfa, syfem syfiastym, syfiaście do syfu pogania. Pecunia non olet, co pan poradzisz Waść...? Już nie policzę, ile wg reklam jest różnych magnezów... Czy chodzi im o izotopy 24Mg, 25Mg i 26Mg :) :P :P Bo ja wolę magnez żreć w postaci chlorofilu z sałaty, najlepiej na mnie działa i bezkacowo stawia na nogi, co nawet czekoladzie się nie zawsze udaje. Choć to środek raczej łagodny, ale w moim przypadku, zawsze skuteczny. I jako jedyny - nie mam po nim sensacji niezależnie od upojenia.

A co do innych reklam - chętnie się na nich wyzłośliwię. Tymczasem Apap noc, stawiasz kloc...

Reply to
HF5BS

W dniu wtorek, 20 września 2016 13:26:11 UTC+2 użytkownik t-1 napisał:

Wisi se w próżni:

formatting link
Niby można ale jakby co to prawnicy czekają w blokach.

Reply to
sczygiel

Jest lepsza metoda. Reklamy są powtarzane. Więc wystarczy mieć bazę klatek zabronionych (ew. ich hash'e). Oczywiście wymaga to itd., ale skuteczność będzie 100%. System sam się może uczyć.

Reply to
slawek

Raczej 95%. Jest to jakis pomysl ... ale o ile pamietam, to reklamy tez sie zmieniaja. Najpierw leci "pelna wersja", po pewnym czasie wystarczy taka "przypominajaca", bo reszte widzowie juz znaja.

Filmy tez sie powtarzaja. A jak uzna za reklame ?

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2016-09-20 o 13:55, HF5BS pisze:

Zamiast pisać dużo i bez sensu, przeczytaj czym się różnią te tabletki, zwróc uwagę na słowo "dojelitowe" które widnieje przy opisie acardu.

Reply to
janusz_k

Pan janusz_k napisał:

Czy chodi o to, że tabletki są do dupy? Wiem, język relamy, podobnie jak język dyplomacji, potrafi to wyrazić o wiele bardziej wdzięcznymi słowami.

Reply to
invalid unparseable

sundayman pisze:

"Reklama dźwignią handlu" -- tak kiedyś mawiano.

Reply to
invalid unparseable

To nie tak.

Klatka przed puszczeniem dalej ma obliczaną funkcję skrótu (MD5 lub coś lepszego). Jeżeli ten jej odcisk palca już jest na czarnej liście, to blokada. A czarna lista jest generowana dla klatek które się powtarzają wiele razy i/lub są ręcznie wskazane. Z grubsza: reklama mogłaby się wyświetlić, ale tylko raz.

Oczywiście da się to obejść: soląc obraz losowym szumem.

Oczywiście takie obejście da się zablokować.

Itd.

Reply to
slawek

W dniu 2016-09-20 o 13:55, HF5BS pisze:

I zafundujesz sobie wrzody bo kwas acetylosalicylow działa drażniąco na błonę śluzową. Nasercowe aspirynki takie jak Acard mają specjalną powłokę, która powoduje, że rozpuszczają się dopiero w jelicie i nie masakrują żołądka. Z resztą jest masa podobnych i tańszych preparatów tego typu np. Aspifox.

Reply to
Gregoriusx

Użytkownik "Gregoriusx" snipped-for-privacy@as.com napisał w wiadomości news:nrtrle$vcp$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

Spoko, wiem.

Ja to widzę (co w reklamach w TV pokazują oczywiście), jako żerowanie na takich niuansach. Poza tym, trochę przelerciałem po sieci i zdecydowałem się wycofać z wątku, bo już zupełnie dla mnie niezrozumiałym jest, ze jedna firma, wypuszcza dwa różne leki, gdzie wszystko nieznacznie różni się proporcjami. Był jeszcze trzeci, zdarzyło się kupić dla psa, jak miał jakiś problem ze stawami, dawka setka, weterynarz spoko, wiedział, co robi, wielu mogło by się od niego uczyć. Więc trzy rzeczy, jednej firmy Aspirin Protect Aspirin Cardio Acard Cel ten sam, różnica w dawkach, nawet w "ramach" jednego leku. Brat musi brać, po cieżkim zawale, to go na ten Aspifox nakieruję. A na razie wycofam się z wątku, bo jeszcze zgłupieję do reszty, o reklamach mam jak najgorsze zdanie, kafarem i walcem drogowym bym gniótł. Właśnie przed momentem odebralem telefon (w Sferii), gdzie mi pani podpowiedziała, ze jutro na ul. (xxxxx) odbędzie sie bezpłatny zabieg rehabilitacyjny. Uciałem rozmowę i szczerze mówiąc, szajse mnie obchodzi jaki i jakie korzyści miałby przynieść. Tylko wzgląd na to, że kobita tak zarabia pieniądze, nędzne, może swoje jedyne, nie skląłem jej, że mi się bez identyfikacji ładują. A na zablokowanie połączeń bez prezentacji na tym numerze nie mogę akurat sobie pozwolić.

Jebać reklamy... i urywam sie z wątku. Wybaczcie, moja nienawiść wobec nich jest ogromna, szczera, dogłębna i organiczna. Pozdrawiam, w pozostałych wątkach jestem nadal.

Reply to
HF5BS

Użytkownik "HF5BS" snipped-for-privacy@jo.pl napisał w wiadomości news:nru1ma$3pm$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

formatting link
oglądać od końca, 2:59, to ja po tym wszystkim... Nagle Acard znalazłem pod Polfą, To ONI, spisek światowy, belebelebele buuuu kuku kuku... :P Naprawdę jestem skołowany... Dlatego definitywnie opuszczam tę gałąź wątku, dokończę rozmowy w sąsiednich.

Reply to
HF5BS

W dniu 2016-09-21 o 15:24, HF5BS pisze:

Dało by się żyć bez reklam? Ktoś robił badania? Wzrosły by oszczędności?

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.