[ot] Swietlowka a podlaczanie na zywo

Loading thread data ...

Encyklopedia pomierzyła? - Weź przestań. Powtarza plotkę, która jest ciekawa i wydaje się prawdziwa. Ja nie twierdzę, że nie płynie - skoro taka jest jego natura to musi, ale czy to jest mierzalne, obserwowalne? Ile to jest "nieco"? milimetr? "setka"? mikron? - jeśli to jest w granicach milimetra, dziesiątych milimetra na 100 lat, to biorę dwa (albo więcej dla weryfikacji) czujniki zegarowe, stawiam pasek szyby powiedzmy metr na 10 cm, czujnik na dole i u góry - za kilka lat powinny być wyniki. Jeśli to miały by być setne milimetra na 100 lat, to już samo jest śmiechu warte - nie wiem ile by trzeba pomierzyć stuletnich szyb, żeby to jakoś statystycznie było znaczące, ale dziś mamy możliwości pomiarowe sięgające grubości atomów - więc również problemu by nie było.

Reply to
Mirek

W dniu środa, 10 września 2014 08:40:40 UTC+2 użytkownik PcmOl napisał:

No właśnie. Ciągle powtarzane są jakieś półprawdy które może i kiedyś miały coś wspólnego z rzeczywistością. Ale dzisiaj nie mają. Jedną z nich jest występowanie efektu stroboskopowego w maszynach typu tokarka. A ja nigdy nie widziałem tokarki co by miała obroty 25, 50, 100, 200. Zamiast tego jakieś 27, 63 itp. Świetlówka z dławikiem i taka współczesna przez moment jak spadnie napięcie w związku z tym że przemiennym prądem jest zasilana nie świeci. W tym czasie świeci z rozpędu luminofor.

Reply to
Zachariasz Dorożyński

Pan Mirek napisał:

Co innego sama obserwacja zjawiska płynięcia, a co innego upieranie się przy podawaniu akurat takich sytucji, w których efekt jest najmniej widoczny. Siano w sienniku zachowuje się jak płyn, co można zaobserwować stawiając go w izbie pionowo przy ścianie -- po wielu dniach na dole stanie się on grubszy. Ale szybciej ten fakt wykażemy opierając go ukośnie o pryczę -- siły występujące przy gięciu są znacznie większe, niż te wynikające z samego ciśnienia hydrostatycznego.

Kiedyś zauważyłem, że szklane półczki wyciągnięte ze stargo mebla nie przylegają idealnie do siebie, są wygięte w jedną stronę. Może to był efekt poddania zimnego szkła kilkudziesiącioletniemu działaniu siły gnącej. Ale może nierówność powstała wsześniej, w czasie produkcji, przy hartowaniu, albo co. Nie wiem, nie badałem tego, więc co będę gadał.

Fascynacja osiągnięciami nauki ma u maluczkich rozmaite oblicza. Ktoś, kto dowiedział się, że szkło jest cieczą, będzie doszukiwał się implikacji tego faktu nawet w witrażowych szkiełkach -- tak przecież nierównych z samej swej natury. Podobnie znajdą się tacy, co będą przysięgać, że czują, jak im w Pendolino czas szybciej zleciał -- tak przecież czytali u Einsteina, więc to musi być prawda.

Jarek

PS Jakoś tak mi się to wszystko skojarzyło z tłumaczeniem zmian mierzonej temperatury powietrza przez jedno tylko zjawisko -- akurat to, które badacz bada.

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

Już gorzej bywało i smutniej --

formatting link

Reply to
invalid unparseable

Co to?

Reply to
Gof

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.