Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
[..]Ależ prawie wszystko to było wykonane (z wyjątkiem commit'a bo nie znalazłem opisu jak się go modyfikuje) a w miejscu /var/log miał być symlink do dysku twardego o którym zapomniałem. To była sytuacja awaryjna prowizorycznie naprawiona (a skoro działa to po co ruszać) przy użyciu 2-ch czytników z kartami jako /usr i /var. Nie bawiłem się z innymi systemami plików bo to debian a nie chciało mi się jaja kompilować.