Ogniwa lampek ogrodowych (i inne takie) - jak szybko

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl... Pan J.F. napisał:

Z tym, ze kolega chcialby chyba modulacje na jakiejsc czestotliwosci radiowej. Co nas przenosi w setki kHz ... podejrzewam, ze wyrobi, ale nie sprawdzalem.

A w linku byly 4Gb/s ...

J.

Reply to
J.F.
Loading thread data ...

Pan J.F. napisał:

Takie częstotliwości, to wciąż prąd "prawie stały".

Zwłaszcza jeśli z tym porównać.

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "SW3" snipped-for-privacy@poczta.fm.invalid> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@hopeit.linksys... W dniu 18.03.2017 o 15:46 HF5BS snipped-for-privacy@t.pl pisze:

Jeśli, to raczej coś niskoczęstotliwościowego. Średnie fale jeszcze powinny dać radę, a taki choćby FT817 ma zakres fal... no, tych krótszych średnich, ale jeszcze przebijających się przez mury. CB nie miałem okazji wypróbować, ale nie spodziewam się, aby poszło mocno dalej, niż zakres 2-metrowy, PMR, ja bym jednak używał częstotliwości, albo długości fali (bo nie każdy wie, ile to) - ok. 460 MHz, czyli nieco mniej, niż 70 cm, raczej będzie podobnie. Oczywiście, jeśli będzie okazja, to powtórzę próby z większym naciskiem na dokładność (choćby miarkę wezmę, po ilu metrach mi sygnał zginął). Może w jakiejś kopalni się uda? Wydaje mi się, że powinno być podobnie, jak w korytarzach MRU. I do tych badań może być przydatny komunikator-latarka, gdzie będzie się po prostu widzieć światło ze światłem - myślałem np. o sterowaniu nadajnikiem drugiego radia, aby badanie mogła wykonać jedna osoba. A sposób umieszczenia diod ma zapewnić, żeby był brak konieczności dokładnego kierowania jednego urządzenia w drugie. Problemem komunikacji w paśmie 2 metrów może być jeszcze to, że w wielu miejscach, rozmiar poprzeczny korytarza, to ok. 2 metrów właśnie, przypuszczam, że to może być jedna z przyczyn, że sygnał tak szybko i gwałtownie zanika. Dodatkową sugestią ku temu jest fakt, że zasięg ten niespecjalnie zależy od załamania korytarza, czy innych przeszkód, nawet w postaci kolejnego muru żelbetowego, po drodze.

Testowane było w prostym korytarzu, na zakręcie, na kancie, na zakręcie "pod włos" - tzn. że jak korytarz rozwidlał się idąc prosto i skręcając lekko w którąś stronę, to stacje były w tych odnogach, więc sygnał musiał nieźle się nagimnastykować. I tak mimo wszystko, ok. 100 metrów (na oko, miarki nie miałem, ale nawet połowy długości "dworca" nie było... kojarzy ktoś bodajże "Heinricha"?) i zasięg urywa się nagle, na dystansie może 2-3 metrów. A światło, jeśli jest prosty odcinek korytarza, to widać nawet z odległości ponad kilometra. Bardzo wysoka czułość odbiornika potrzebna mi jest po to, by np. świecąc komunikatorem w jednej odnodze, lub zza zakretu, kiedy widać, że coś się migocze na ścianach, z drugiej udało się złowić chociaż szczątek światła. Zastanawiam się też, czy nie pójść raczej w wykrywanie zgaszono-zapalono (czyli w sygnał zróżniczkowany), niż w bezpośrednie wykrywanie jest-nie ma, aby mniej przeszkadzały ewentualne światła postronne - po prostu kondziołem odetnie się składową stałą i analizując "piki" wykombinuje sie przeb ieg do właściwej obróbki. I tak później trzeba to będzie scałkować, choćby dla próby odtworzenia przebiegu. Oczywiście, zadbane będzie, aby nie przekombinować, stąd próby, aby to w ogóle ruszyć, migająca dioda versus (czyli vs) fotoogniwo i tym samym próby ile się z tego wyciagnie, nie żal będzie nawet pokupować w sklepach lampki ogrodowe i porozpieprzać je, przy okazji wykorzystując resztę lampki do potrzeb projektu. Korci mnie porobić próby przy zamgleniu, kiedy odbiornik odbierze światło rozproszone na mgiełce... kojarzy ktoś z nocnej wycieczki drogą daleko poza miastem, gdzie latarni nie ma i jest ciemno, jak w dupie? Mgiełka, jedzie auto, wzniesienie... i dużo wcześniej widać, że ta mgiełka zaczyna zwracać światło. To juz wiecie, co mam na myśli :) Teraz poświecić jedną latarką, drugą za pagórkiem to odebrać... Nie da się? :) Z innej paki - miłośnicy LHS zeznają, że podobno już pół godziny przed przejazdem pociagu, można usłyszeć z oddali jego hałas... Rzecz jasna, nie w mieście...

Reply to
HF5BS

Nie miałem radia KF, aby wypróbować. Jednakże, skoro można na dole słuchać stacji średniofalowych, to zakres 160m powinien coś dać.

Jeszcze do końca nie wiem, bo sie zastanawiam, w którą stronę pójść. Stąd najpierw chcę podziałać w najniższej warstwie - chamskie miganie diodą, po drugiej stronie chamskie podpięcie ogniwa do oscyloskopu, lub w przypadku fotoopornika (zakładając, że wydoliłby) odpowiednia, prosta elektronika, pomiędzy coś do tłumienia i jazda z tym koksem zobaczyć, do ilu się zejdzie.

Możliwe, ze tak zrobię, musiałmym jednakże ominąć pewną sprawę - układ ma być skrajnie czuły, tak więc tam, gdzie się da, filtrów chyba nie dam. A może to uproszczenie okaże sie niekonieczne, to filtry zostawię. Trzeba rozważyć "zady i walety". Liczę na to, że między rozchodzącymi się odnogami korytarza, świecac w jednym, z drugiego uda się wykryć chociaż szczątek światła - i chcę to podać dalej. Ale to, jak już opanuję niższe warstwy.

Reply to
HF5BS

formatting link
Co prawda nie do transmisji mowy, ale do optycznego "przedłużania" zasięgu sieci LAN - robią to w bliskiej podczerwieni (ok 800 nm). Zasięg max. do 2 km. Pamiętam jak w połowie lat 90-tych, któryś z polskich większych dystrybutorów sprzętu sieciowego, oferował coś podobnego produkcji jakiejś firmy izraelskiej - nie pamiętam nazwy, też działało to w IR.

Reply to
Swift

Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oapbju$dno$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

Ten korytarz to ze zbrojonego betonu ? Cos mi chodzi po glowie, ze jest jakis minimalny rozmiar falowodu ... ale tam raczej wszedzie jest ponad 2m.

A moze zbrojenie jakos wrednie rozlozone, ze np co metr jest pierscien w tunelu.

PMR i CB warto sprawdzic ...

Wiele z konstrukcji traktuje fotodiode jako zrodlo sygnalu radiowego. Normalna modulacja AM czy FM po stronie nadawczej, a po stronie odbiorczej mozna uzyc typowych konstrukcji radiowych.

To nie takie proste, jest ma dzialac w szerokim zakresie oswietlen. Ale jesli radiowo - mozna maly transformatorek powietrzny ...

J.

Reply to
J.F.

Tylko jak jest zasilany czy także podczas przechowywania? Jak on się wtedy uniezdatnia?

Reply to
Adam Wysocki

Tak robią to piloty, tylko OIDP nie ma tam modulacji PWM, tylko inna (np. kod RC5).

Diody nadawcze nie dość, że mają pewną konkretną długość fali (która jest przepuszczana przez filtr w odbiorniku), to jeszcze mają konkretną częstotliwość, bodajże 36 kHz, która jest filtrowana już elektronicznie. Są gotowe 3-nóżkowe odbiorniki - podajesz zasilanie i dostajesz na wyjściu cyfrową informację, czy nośna 36 kHz jest, czy jej nie ma.

Reply to
Adam Wysocki

Pan Adam Wysocki napisał:

Podejrzewam, że tłum powielonych i spanikowanych elektronów może stratować elektrodę. A więc tylko w zasilanych. Zaznaczam, że z fotopowielaczami nie miałem bliskich kontaktów.

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:58d10b8f$0$15203$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Tak!

Są węższe korytarze. W każdym razie, jeden boczny udało mi się zmierzyć wyłacznie używając radia na 225 kHz, obserwując siłę odbioru. Pomyliłem się o niecałe 10% chyba.

Cholera wie... ale raczej nie będzie to mieć znaczenia. Powiedziałbym, że to megaskutek propagacji wielodrożnej, tak, że nie ma siły, że sygnały po 100 metrach po prostu są już tak poznoszone, że pozostaje komunikacja światłem. Krzyszeć można, usłyszy się, ale pogłos jest taki, że czytelność tego jest niska.

Zrobi się, jak tylko będę mieć możliwość.

Tylko, że takie coś po stronie odbiorczej, może mieć kłopot przy słabym sygnale, ale w sumie czemu nie, jak się da zamigać tak ok., 465 kHz, to się weźmie detektor FM z jakiegoś starego radiotelefonu... I kto wie, może włączę to jako jeden z rodzajów odbioru?

Na zbytnią prostotę nie liczę, raczej może na skuteczność, a prostota o tyle, żeby nie wymagało to stosowania układów "skomputeryzowanych", lub co najwyżej tam, gdzie to okaże się naprawdę niezbędne. Myślę sobie też, żeby spróbować sygnał przy nadawaniu formować tak, żeby jednocześnie szło kilka emisji, a po stronie odbiorczej układ podejmowałby prostą decyzję, z której emisji odebrany sygnał jest najlepszy, podobnie, jeśli chodzi o sposób wykrywania i formowania sygnalu użytecznego. Tu przyznam, że nie chcę być zbyt oszczędny, no, tak trochę to tak, żeby w miarę, było skuteczne, a nie pracowało na granicy możliwości. Dywersyfikacja rodzajów emisji wchodzi jak najbardziej w grę. Pomyslałem sobie, czy nie miało by szansy udać się, gdybym fotoogniwo spolaryzował zaporowo i wykrywał nie wiem... zmiany oporności, pojemności, składowej stałej... no, abym przy miganiu miał ogarnialny ślad, że była reakcja czujnika na szczątek światła. Jeśli trzeba by do tego DSP to ja to przeboleję, jeśli nie da się tego uniknąć. Cały czas o tym myślę i próbuję rozkminiać niuanse, np. "A jakby zastosować..." i jedne przechodza, inne już na starcie przepadają przez sprzeczność.

Reply to
HF5BS

Też się wypróbuje. Myślałem również o zastosowaniu PCM, co umożliwiło by też adresowanie konkretnego odbiornika, jeśli by więcej było w zasięgu.

Jeśli to nie będzie zbyt leniwe, to kto wie? Układy DStar, to chyba jadą z przepływnością 0.95 kbps (na wiki znalazłem, że coś koło 1200bps), nie kusiło by takiego wypróbować? To teoretycznie mogło by się nawet z fotorezystorami udać, gdzieś mi się o gały obiło, że one do kilku kHz.?

Reply to
HF5BS

Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oaricb$hnn$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl... Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

Kiedy przy tych wymiarach to w zasasadzie powinien byc falowod jednomodowy :-)

Nie pamietam juz - czy CB tam uzywalem czy jeszcze nie ...

Odwrotnie - uklady radiowe sa dostosowane do obioru slabych sygnalow. I teraz trzeba by tylko policzyc, czy sygnal z fotodiody bedzie silniejszy czy slabszy niz anteny ...

Analogowa ma tez inna zalete - szumi, charczy, ale cos tam slychac. A cyfrowa juz nic nie przenosi.

Zdaje sie, ze mozna. Kablowki TV chyba wiele programow jednym swiatlowodem roznosza :-)

ale tak sie to robi - zaporowo, a prad przepuszczany zalezy od oswietlenia.

Wydaje mi sie, ze ... zapomnij. Bilans mocy zepchnie nas w jakies niemierzalne prady, choc dzis to trudno powiedziec co jest jeszcze niemierzalne. Jakies fA chyba mierza ... ale czy w wilgoci MRU ?

Ale .. przeciez Ronja dziala. Wiec sie da.

jesli sie nie pomylilem w obliczeniach, to trzeba prady rzedu 10nA mierzyc. Raczej bym na technike radiowa stawial.

Taaa - widmo rozproszone, jak w GPS. Tam jest bardzo slaby sygnal :-)

J.

Reply to
J.F.

Pan J.F. napisał:

Nie, robi się to z diodą pracującą jako zamieniacz fotonów na elektrony.

Może być nawet mniej niż 10nA, nic strasznego. Poza fotodiodami mam w szpargałach wzmacnacze operacyjne, które z tym sobie radzą i gigaomowe rezystory do nich, by zapiąć sprzężenie zwrotne. Ja to tak bardziej teoretyk jestem, do lutowania się nie rwę. Ale jest tu na grupie kolega, który to własnymi rencami montował. Na tyle dobrze to robił, że do dzisiaj działa, również w strugach deszczu. A wiele lat minęło. Kolegę zatem pochwalić trzeba.

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl... Pan J.F. napisał:

Tak, elektronow przepuszczanych przy polaryzacji zaporowej :-)

Wiec ja tez nie lutowalem, to nie bede mowil, ze sie da :-)

1uA to chinski miernik mierzy, a i na Lavo wychyla wskazowke. Ale my tu 100x mniej

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:58d167da$0$649$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Mam chyba gdzieś galwanometr lusterkowy (nie wiem, czy nie ruski) o czułości

100 nA. (Tak, nano). Na działkę 2 nA. To nasze 10 nA w zasadzie można by zgrubnie zmierzyć.
Reply to
HF5BS

HF5BS pisze:

Nie było problemów z uzyskaniem przetwarzania rzędu 1 nA/V. Więc pełny zakres może być 3 nA. Wzmacniacz operacyjny sam dla siebie pobiera coś koło 1,5uA, więc nie pije jak smok, baterii nie zeżre od razu. Z tym że przy takich warunkach częstotliwość graniczna to mogą być niewielkie kiloherce.

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oas92s$82a$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl... Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

Ale czy przezyje wyniesienie odbiornika na sloneczko :-)

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:58d24e2e$0$15197$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Wg polskich norm, dopóki nie oświetli go powyżej 1 uA (bo to prąd stały to

10 razy I, a o tym wbił mi na lekcji facet od elektry), to przez sekundę powinien... Choć ustroje oparte o włosek, który się skręca, zawieszone na nim, to delikatne raczej... Więc do mnie należy zadbać, żeby mu się krzywda nie stała.
Reply to
HF5BS

A co ci ten biedny koń zrobił? ;)

Reply to
sirapacz

Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oatj5i$f5j$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl... Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

A ja sie spodziewam ze na sloneczku to go zaatakuje znacznie wiekszy prad ... ale nie wiecej niz 0.5V (z pojedynczej diody), to moze przezyje :-)

Ogranicznik powinien byc. A moze nie trzeba ? Jak dobry tlumik, to nie obroci sie wiecej niz 90 stopni.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.