Witam! Miałem kiedyś w ręku urządzenie do odstraszania kretów ze zmienną częstotliwością dźwięku. Całość była zamontowana w długiej rurze na 3 baterie R20 i u góry zakręcana. Produkcja polska. Niestety nie wiem gdzie to kupić w Poznaniu. Czy ktoś może mi wskazać dostawcę lub producenta? Z góry dziękuję.
-- . pozdrawiam Sylwester Łazar
Użytkownik "Sylwester Łazar" snipped-for-privacy@alpro.pl napisał w wiadomości news:dagldp$lpn$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...
Po co Ci akurat to? Do odstraszania kretów możesz użyc czegokolwiek innego. Wbić w ziemię jakiekolwiek inne urządzenie, nie wiem, radyjko, zegarek za 5zł. Zresztą, możesz wbić cokolwiek, niekoniecznie elektronikę, zwykły patyk wystarczy. Nawet nie musisz go w ziemię wbijać, wystarczy, że postawisz gdzieś pod płotem. Skutek w temacie odstraszania kretów będzie dokładnie taki sam, jak i przy użyciu tego poszukiwanego przez Ciebie urządzenia. Zgadniesz, jaki? :-)
J.
PS.: poczytaj pl.rec.ogrody, tam o tych urządzeniach było wiele dyskusji
Zdarzenie z realu. Ktoś miał straszne kłopoty z kretami. Ogród wygladał ja inna planeta. Miał zakopane radia. Takie cuda na kiju odwalał. A krety się śmiały. Wziął butlę z propanem. Wsadził w kretowisko. Odkręcił zawór. Za trzy godziny jak nie pier... olnie. Z 200m2 trawnika wyleciało w powietrze. Stwierdził że z dwojga złego woli krety. Teraz ma jakiegoś kretonielubnego psa. Krety przeprowadziły się do sąsiada. Tomek
Czy może ktoś ma inne doświadczenia? Nadmieniam, że właśnie chodzi o ten model ze zmienną częstotliwością. Jeśli dobrze pamiętam, zmieniała się ona o kilkadziesiąt herców co kilka dni. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z takim właśnie odstraszaczem?
-- . pozdrawiam Sylwester Łazar
Ja na działce stosowałem dwie metody: wąż z wodą na drugi rok kupiłem świece dymne, zapalasz, wsadzasz w korytarze i czekasz jak uciekają. Obie metody skuteczne w 100%
Potwierdzam. Na krety sa trzy skuteczne sposoby:
Pozdrawiam, Pawel
Witam! Dziękuję wszystkim za dobre i mniej udane rady. Podsumowując: Trawnik nie będzie likwidowany, kot i pies nie miał być dokupiony, krety nie będą zabijane i torturowane, ziemia nie będzie skażona, złom nie będzie zakopywany, egzorcyzmy również nie będą odprawiane, ale krety zostaną ODSTRASZONE, tak jak w temacie - bardziej skutecznie lub mniej. Adres producenta już mi ktoś podał. Niestety nie z naszej listy:-(
-- . pozdrawiam Sylwester Łazar
Użytkownik "Sylwester Łazar" snipped-for-privacy@alpro.pl napisał w wiadomości news:dalqm4$eb2$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...
jeśli to ma być taki elektroniczny odstraszacz, to licz się z tym, że raczej mniej, jeśli wogóle. Naprawdę, poczytaj archiwalia na pl.rec.ogrody, tam na ten temat było sporo i wszyscy korzystający z takich urządzeń (i najtańszych i droższych) byli zgodni: to nic nie daje, czasem wręcz pogarsza sprawę, bo o ile wcześniej kret robił kilka kopczyków na krzyż, tak po odpaleniu ustrojstwa na noc, wku...ny kret nie wiem, czy z zemsty, czy z jakichś swoich krecich pobudek przeorywał pół ogrodu i jeszcze trawnik do kompletu. Pamiętam, pojawiła się nawet ciekawa teoria, że mądre krety w ten sposób robią obszar tłumiący fale akustyczne :-)
J.
Sylwester Łazar napisał(a):
Jak chcesz marnować kasę to czemu nie, kup taki odstraszacz. Krety jakoś na niego reagują ale nie tyle ucieczką co bardziej intensywnym ryciem. Można je co prawda odstraszyć dźwiękiem ale jego natężenie musi być naprawdę duże, w praktyce okazało się że wypłoszyły je dopiero odgłosy pracującej po kilka godzin dziennie betoniarki.
pozdrawiam Piotr
Użytkownik "Piotr" snipped-for-privacy@ryj.com napisał w wiadomości news:dao7r3$p89$ snipped-for-privacy@opal.futuro.pl...
No dobra to dlaczego podczas "polowania" na kreta mój tato "dostaje żylaków" czekając, aż wystraszony kret zechce "zaufać" ciszy panującej wokół???
Myślałem ze zrobię "odstraszarkę" kretów instalując na stalowym kątowniku urządzenie uruchamiane czasowo, uderzające metalowym "młoteczkiem" o tenże stalowy kątownik, Jednak jezeli jest tak jak mówisz, to nie ma najmniejszego sensu:(.
Pozdrawiam
Artur(m)
Użytkownik artur(m) napisał:
Odstraszacze nie odstraszają kretów tylko utrudniają im poszukiwanie pożywienia, którym są szkodniki roślin (larwy, pędraki, turtucie podjadki itp) oraz dżdżownice. Zamontowanie na stałe udządzenia które będzie rozprowadzało w gruncie wibracje spowoduje że kret będzie miał utrudnione zadanie i być może się wyniesie, jeśli będzie to dla niego możliwe. U mnie kret (krecia rodzina) migrował wzdłuż przewodów elektrycznych i wodnych w gruncie. Zastosowanie brzęczyka zrobionego z małego przekaźnika zamontowanego na sztywno w gaz-rurce wbitej w ziemię, ograniczyło teren jego przebywania do kąta działki. Tam spokojnie sobie żyje buszując czasami pod korą wzdłuż całego ogrodzenia, siejąc spustoszenie wśród szkodników. Rośliny doskonale rosną, WSZYSTKIE! Warto zauważyć, że kret jest pod ochroną i dopuszczalne jest jedynie jego przenoszenie z miejsc gdzie jest uciążliwy na wolne tereny. Zebvy złapać to POŻYTECZNE, sympatyczne, delikatne i bezbronne stworzenie trzeba mieć baaardzo dużo szczęścia. Prędzej w pułapkę ale i to jest trudne.
nie wiem czy ci wierzyc bo ty tylko "oszukujesz osoby" ;) zobacz sam i popraw
Tomek
Użytkownik tomm napisał:
Spasibo :)
W sparawie kretów mam 3-letnie doświadczenia.
Użytkownik "A.Grodecki" <ag.usun snipped-for-privacy@modeltronik.com napisał w wiadomości news:daoav1$7po$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...
.......
Właśnie tego chcę dokonać.
Od czasu bajki o Kreciku wydaje mi się, że to rzeczywiście sympatyczne stworzenie :)
Będę więc próbował go zniechęcić do buszowania w ogródku z warzywami :)
Dzięki Artur(m)
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.