Czy jest końcówka rozlutowująca (do stacji elwika) do wylutowywania układów w obudowach plcc32? A może można zaadaptować z innej stacji lutowniczej taką końcówkę? Nie bardzo mi się uśmiecha kupować hot-air za 300 pln do wylutowywania np. raz na miesiąc kości biosu z płyty głównej... :-(
Tue, 14 Mar 2006 10:24:48 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Edzi" snipped-for-privacy@ipla.fm wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:
Ewentualnie możesz poszukać w archiwum grupy sposobów jak wylutowywać scalaki PLCC zwykłą lutownicą (zdaje się była jakaś metoda z podsuwaniem żyletki pod nóżki czy jakoś tak). Niestety PLCC są najtrudniejszymi do wylutowania scalakami (oprócz BGA).
to wez transformatorowke, z drutu zrob grot taki w ksztalcie pentelki kwadratowej dookola scalaka - tak zeby grzac wszysktie nozki na raz. Drut troche dlugi wyjdzie, wiec moc lutownicy spadnie w stosunku do nominalnej, bedzie dluzej grzala - ale sie da...
A to przepraszam. W takim razie niestety: raczej stacja. Należy się jeszcze rozejrzeć za takim układem: Weller + końcówka. Jak potrzebowaliśmy wymienić ponad 100 podstawek DIP, to zakupiliśmy lutownicę Wellera i do tego końcówkę DIP16. Koszt ok. 500 zł, a do dzisiaj sobię ją cenię. Czasem się przydaje, a wylutowuje pięknie. na 100 podstawek, żadna ścieżka nie uszkodzona! Płytki miały ponad 10 lat, ale były wykonane solidnie - z taką prawdziwą solder maską. Końcówki Wellera są dość dokładnie wykonane, choć nie porównywałem z innymi firmami. Chciałem kupić DIP16 do Elwika, ale nie były dostępne. Teraz jak będę potrzebował PLCC32 to dokupię samą końcówkę :-)
-- . pozdrawiam Sylwester Łazar
formatting link
-oprogramowanie do edycji schematów i projektowania PCB
duzy :) policz sobie jaka rezystancje ma 4cm drutu miedzianego o przekroju 1mm2 (takie chyba mniejwiecej sa groty). Stad obliczysz sobie (z mocy) prad i napiecie...
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.