w jaki sposób policzyć transformator do układu pełnego mostka dla rdzenia spoza bazy pana Schmidta? Dla przykładu, Vin=12V, Vout=12V, Iout=40mA, f=200kHz, rdzeń RTF-12.7X7.14X4.77-H10K o AL=5500. Strona:
formatting link
podaje tylko L dławika oraz N1/N2, np. dla (gigantycznego) ETD29 mają to być 6,7 i 17 zwojów. Mogę poobliczać z proporcji albo próbować metodą Macajewa, ale jak poprawnie policzyć L_N1 dla takiego przypadku przy założeniu, że rdzeń ma znaczny zapas mocy?
Dla tego rdzenia i bez dławika Macajew dał najlepsze efekty dla N1=16 zwojów, ale bardzo mi się takie zgadywanie nie podoba... :-(
Dnia Sun, 25 Oct 2015 15:08:32 +0100, Piotr Wyderski napisał(a):
te 6 i 7 zwojow sugeruje ze rdzen jest za duzy. Okno puste. Tam sie proponuje i mniejsze rdzenie, E13/7/4 np, czy RM4.
Hm, a czy jest cos "poprawnie" ? Indukcyjnosc jest potrzebna, aby w czasie impulsu prad magnesujacy/pole w rdzeniu nie rosl za bardzo. Nie wiem czy to ten parametr deltaB - wyglada jakby wszedzie zalozyli
Wiadomo, ale podałem dla przykładu. Dla mocy 480mW chyba każdy rdzeń jest za duży. Wziąłem toroid 12,7mm, bo mi się musi zmieścić kilka uzwojeń licą 7x0,15 TIW, a ona ma 0,8mm średnicy zewnętrznej.
Jak będzie za duża, to prąd dostatecznie nie narośnie. Za mała spowoduje, że rdzeń albo się nasyci, albo dużo energii pójdzie w grzanie kluczy -- patrz niżej. Jakaś więc jest dobra i program skądś bierze te 6 zwojów.
Na IR21531 3k9/1n przy podobnej obciążalności prąd jałowy może być w zakresie 70mA..3mA w zależności od liczby zwojów. Za "optimum" przyjąłem taką najmniejszą liczbę zwojów, przy której prąd jałowy nie rośnie gwałtownie.
Ale w ogólności nie chce mi się godzinami eksperymentować przy doborze transformatora. Wpisuje się parametry i strona wypluwa wynik. Układy buck/boost liczy dobrze, często korzystam. Natomiast w mostku nie wyświetla wszystkich potrzebnych informacji. Póki się robi na rdzeniu z listy, to problemu nie ma, ale wolę wiedzieć, że tam ma być np. 15uH i móc nawinąć na rdzeniu z szuflady znając tylko jego AL.
Pozdrawiam, Piotr
PS. Wygląda na to, że nie mam dostępu do materiałów o triakach, bo mam tylko prenumeratę papierową EdW. Nawet nie wiedziałem, że do papierowej nie jest automatycznie dołączana wersja w pdf, trzeba dokupić za 50 zł. Albo ja nie umiem tego znaleźć...
27 i 32 zwoje. :-) Dziękuję, ale skąd akurat taki wybór? Na stronie Twojego pracodawcy jest tabelka:
formatting link
I tam rdzenie 12,5 mają AL z przedziału 1000..5100, a to przecież zmienia liczbę zwojów w zakresie sqrt(5)=2,23 raza. Mojego w tabelce nie ma, choć w sklepie jest:
formatting link
Nie wiem, co to jest H10K, kupiłem też uczciwe 3F3 i mogę na nim zrobić testy. Do testu wziąłem AL=5500, bo mi się nie chciało kręcić 2x tyle na 3F3 o AL=1160. :-)
To transformator ! Jak we wtornym plynie prad, to i w pierwotnym plynie, nie patrzac na indukcyjnosc. No chyba ze indukcyjnosc rozproszenia zablokuje.
76mm^2*0.09T/2.5us = 2.736V
Potrzeba nam .. no, 5 zw by wystarczylo przy 12V zasilania i zalozonych 0.09T zmiany. Czemu 6 ... nie wiem.
No ba, kazdy by tak chcial, ale tu juz tyle parametrow zalozyles, ze zostalo pare prob :-)
Liczy je z czystej teorii, a tu jeszcze praktyka zostaje i nieuwzglednione zjawiska/parametry ..
Ty chcesz ~40mA pradu roboczego, przyjmujac np 10mA pradu magnesujacego (roznica pradu w obu uzwojeniach) to mi wychodzi
U=Ldi/dt => 3uH
Hm, nieco ponad 1 zwoj. Moze trzeba bylo przyjac 4 mA :-)
Ale cos mi sie tu nie zgadza ... patrzac na poprzednie obliczenie, to 6 minimum i nazwijmy to - "niedaleko nasycenia". To ten rdzen nasyci sie przy 10mA i powiedzmy 30 zwojach?
Ze wzoru mi wychodzi 60mA*100zw, ale tego wzoru nie bardzo rozumiem.
Bo kupiłem sobie kiedyś 5m do zastosowań dziwnych i akurat mam zastosowanie dziwne: wymaganie pewnej izolacji od 230V, a ten drucik gwarantuje 3kV. A że w tej izolacji siedzi akurat 7x0.15, to mi to obojętne -- dla jednej sztuki transformatora ten drut mógłby być i z platyny. Inne kryterium optymalizuję niż chiński księgowy.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.