ntfs

denat 'POPIS/EU snipped-for-privacy@go2.pl napisał(a):

Sam mnie do tego zmuszasz.

No to zacznij. Dlaczego go jeszcze nie przeczytałeś? Jeśli zainstalowałeś CubeMX i pobrałeś repozytorium z HALami, to masz manuala na dysku w pliku CHM. Poza tym w samych źródłach HALa jest dokumentacja. Nie trzeba żadnych PDFów. Pomijam już strony internetowe i książki.

Gotowca pewnie nie ma, bo po co komu NTFS na STM32. Ale źródła NTFS-3G są dostępne i można sobie przeportować.

Reply to
Grzegorz Niemirowski
Loading thread data ...

formatting link
to każdy zna, pytanie jest takie - jak zadziała układ gdy nie ma tej diody?

Reply to
denat 'POPIS/EU

co to są tak zwane lagi w scandoubler-ach z video na vga?

skąd się one biorą i z czego wynikają?

Reply to
denat 'POPIS/EU

W dniu 2018-05-09 o 21:50, denat 'POPIS/EU pisze:

Jednorazowo (padnie tranzystor).

Reply to
kasik

W dniu 2018-05-09 o 22:34, kasik pisze:

Nie zawsze nawet bardzo często nie. Zależy od parametrów użytych tranzystorów. Przy sterowaniu 5V przekaźnika RM96 12V przez BC817 z 10k w bazie bez tej diody przekaźnik wykonał >1000 cykli i nadal tranzystor działa. Teoretycznie powinien uszkodzić się tranzystor przez przebicie ale gdy energia przepięcia jest mała tranzystor może działać zadziwiająco długo...

Reply to
jacek

Użytkownik "jacek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pcvqsm$ro3$1$ snipped-for-privacy@news.chmurka.net... W dniu 2018-05-09 o 22:34, kasik pisze:

Przebicie w bipolarnych tylko tak groznie brzmi - tak w ogole to jest nieszkodliwe, diody Zenera cale zycie pracuja w przebiciu, i zywot maja dlugi.

Ale tak jak piszesz - przy malej energii sa nieszkodliwe, przy duzej szkodliwosc jednak rosnie.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:5af41b30$0$669$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Jednak znane jest powiedzenie - Strzeżonego...

Reply to
HF5BS

Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pd1adq$p4m$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl... Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

Ano jest, ale w tym przypadku energia raczej stala. Albo wytrzymuje, albo pada szybko.

Natomiast ta dioda ma efekt uboczny - powoli zanika prad w cewce. Czyli pozniej sie wylacza nizby mogl.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2018-05-10 o 15:36, J.F. pisze:

Jesteś pewien że dioda równolegle do cewki przekaźnika powoduje wydłużenie jego podtrzymania po zaniku napięcia zasilania?

Śmiem z całą stanowczością się nie zgodzić. I nawet nie waląc wzorami itp, ale na podstawie doświadczenia. Manipulator (inaczej robot) Yaskawa jak wyłączasz zasilanie osi, serwokontroler załącza hamulce na silnikach a następnie wyłącza napięcie zasilające silniki z serwonapędów osi. Osi jest 6, silników 6 więc hamulców 6. Jak jest czas pomiędzy tymi stadiami regulowany? nie wiem, nie wnikałem. Jakoś tak było, że wszystkie hamulce zostały połączone równolegle pod jeden stycznik/wyjście sterujące. Efekt był taki, że po każdym wyłączeniu zasilania osi z serwo-kontrolera, przestawiały się pozycje na osiach. Następował "poślizg" osi (pod ciężarem własnym ramion), bo wcześniej zabrane zostało napięcie podtrzymujące silniki krokowe niż nastąpiło zdezenergizowanie się (a nie wiem jak to się pisze poprawnie) cewek hamulców. Zdecydowanie pomogła dioda równolegle do cewek hamulców. Potem zostały obwody rozdzielone tak jak być powinno, ale to inna inszość.

Zdrówko.

Reply to
Irokez

Użytkownik "Irokez" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5af46ab8$0$670$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2018-05-10 o 15:36, J.F. pisze:

Tak. U=LdI/dt

Z dioda bedzie LdI/dt = 0.7V, bez diody .. tranzystor w zaleznosci od typu wytrzyma 50V, albo i 500V, minus napiecie zasilania, to roznica jest spora. Do tego jednak dochodzi rezystancja cewki przekaznika, ktora jest relatywnie duza - wszak normalnie to ona ogranicza prad cewki.

A potem jeszcze dochodzi sprawa, ze L zalezy od czasu :-(

Ale nie stwierdze, ze zauwazalna - nawet z dioda przekaznik wylacza sie "blyskawicznie". Jak komus jednak na ms zalezy ... jak jednak ten przekaznik silnik wlacza czy grzalke, to mu nie zalezy :-)

Tylko tu masz odwrotna sytuacje. Przy wlaczaniu hamulcow dioda nie gra roli. Natomiast przy wylaczaniu wydluzy czas ich trzymania.

Poslizg nastepowal przy wylaczaniu napedu i wlaczaniu hamulcow, czy przy ponowym wlaczaniu napedow i wylaczaniu hamulcow ?

A moze to impulsy generowane przy przelaczaniu zaklocaly enkodery/elektronike ?

Tylko znow - przy wlaczaniu hamulcow dioda nie powinna miec wplywu.

A moze tlumila zaklocenia powstajace na skutek zmiany indukcyjnosci przy wlaczaniu ?

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Irokez" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5af46ab8$0$670$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2018-05-10 o 15:36, J.F. pisze:

P.S. tu wrecz groza szkodliwoscia dla samego przekaznika

formatting link
... ale nie pisza, ze sprawdzili doswiadczalnie :-)

J.

Reply to
J.F.

zapytam wprost - pogadamy o wzorkach cewki i trafa czy nie?

Reply to
denat 'POPIS/EU

źle! wszyscy pała - 1=!!!!

nie o to chodziło! a o co chodziło?

że zacytuje jednego "no to się nie dowiecie!"

żartuję, powiem, ale może Ktoś zgadnie?

Reply to
denat 'POPIS/EU

W dniu 2018-05-10 o 18:38, J.F. pisze:

Zapomniałem napisać - "załączanie" hamulców polega na zabraniu napięcia z cewek odciągających okładziny hamulców. Inaczej po zaniku prądu robot by się poskładał na glebę. Sorki za brak ścisłej informacji jak to działa.

Reply to
Irokez

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:5af44ad7$0$603$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Pod warunkiem, że i sposób wyłaczenia jest stały. A jeśli się zaplątają jakieś stany nieustalone, to nie mam ostatecznej pewności, ze nie nałożą się w jakiś sposób na napięcie samoindukcji i ostatecznie nie upalą struktury. Przykład z życia, choć nie półprzewodnikowy - dość często przepalały się, na mojej centrali, cewki przekaźników. Wyglądało to tak, jakby powstawało wysokie napięcie, o prądzie tak dużym, że upalało doprowadzenie uzwojenia, na pierwszy rzut oka przypominało to przepalony drut bezpiecznikowy, okopcone i malutka kuleczka miedzi. Czyli wyładowanie musiało być dość solidne, skoro prąd był w stanie upalić drut nawojowy, na moje oko, tam mogło być w impulsie kilkaset mA w przebiciu. Pomogło proste rozwiązanie - podkładka, dzięki której, upalające się doprowadzenie, było oddalone od zwojnicy i przebicie nie miało szans. Te z podkładkami praktycznie się nie przepalały. Na zwojnicach elektromagnesów mostkowych (nie pamiętam, czy na drążkowych też) stosowane były warystory.

Mimo wszystko, nie polegałbym na tym bezkrytycznie. Raczej bym chyba poszedł w rozwiązanie np. zmniejszające nieco stromość zbocza, lub/i tranzystor o odpowiedniuo wysokim napięciu przebicia.

Wszelkie zbocznikowanie tak działa, może np. lepsza była by zenerka, o napięciu przebicia nieznacznie mniejszym, niż napięcie przebicia tranzystora.. Albo zastosowanie tranzystora, który sam w sobie będzie diodą zenera... Ale to znów bocznik i wydłużenie czasu. Pozostaje chyba ustalić jakiś kompromis i się go trzymać, jako coś chyba pewniejszego, niż zgadywanie, czy tym razem tranzystor wytrzyma, czy pierdnie. Najgorzej, jak seria takich mikrojebnięć będzie psuć strukture powoli tak, że nie od razu się skapniemy, że lada moment układ nie wstanie, tak będzie leżał. Miałem już takie przypadki, choć w stopniu mocy wzmacniacza w.cz., najprawdopodobniej od termicznych mikro-zjebek struktury tranzystora (stąd często tranzystory w.cz. mocy są z arsenku galu, który OIDP, daje radę do

600 stopni - prawda to?, przynajmniej tak gdzieś wyczytałem).
Reply to
HF5BS

W dniu 09.05.2018 o 21:50, denat 'POPIS/EU pisze:

bardzo dawno temu, gdy centralny zamek w samochodzie był full wypasem, robiłem samodzielnie takie udogodnienia. sterowanie silnikiem - na dwóch przekaźnikach. działały bez diody. (we wszystkich kilku -kilkunastu układach przez coajmniej 5 lat każdy). myślę że to był "cufol" spowodowany małym "kopem" cewki i dużą odpornością tranzystorów których użyłem.

Reply to
ToMasz

Użytkownik "Irokez" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5af4aefc$0$622$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2018-05-10 o 18:38, J.F. pisze:

To rozwiewa moje watpliwosci :-)

I mowisz, ze z dioda bylo lepiej ?

Ale o ile rozumiem, to one byly wylaczane stycznikiem, ten jak wiadomo iskrzy i generuje sie fala wysokiej czestotliwosci ...

J.

Reply to
J.F.

takie 'hamulce', to luzowniki, albo zwalniaki hamulcow.

Reply to
Ilona

oj Barany...

pierwsza podpowiedź, że użyję fachowej terminologii:

"czy bez tej diody przekaźnik może pierdolnąć?"

Reply to
denat 'POPIS/EU

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.