Nie gryźć LEDów

A nie, to się robiło. Za liceum pamiętam mój przemarsz przed trybuną z nierobami z kiełbasą w jednej łapie i bułką w drugiej. Za mną czoło pochodu. Filmujący pochód dla TVP chcieli mnie zabić. A na polibudzie we Wrocławiu przemaszerowaliśmy ze sztandarami i flagami biało-czerwonymi (czerwone poszły w plener) tańcząc i wrzeszcząc "hej WKS!", a zamiast napisu POLITECHNIKA z oddzielnych liter stało PELIKAN. Wesoło było

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok
Loading thread data ...

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl>

Jakby takie miały być to by ich nie było

Reply to
ciepelko.pl

Dnia Wed, 16 Feb 2011 00:05:32 +0100, J.F. napisał(a):

Chyba raz do roku jest przeprowadza kontrola szczelności tych wymienników, na podobnej zasadzie jak instalacji gazowej. Do wody dodawany jest barwnik (OIDP zółto-zielony)- jeśli ktoś w tym czasie zauważy u siebie wodę w takim kolorze płynącą z kranu, to zgłasza to komu trzeba i przystępują do naprawy.

Reply to
badworm

Dnia Wed, 16 Feb 2011 21:33:31 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):

We Wiedniu spalarnia śmieci także stoi w środku miasta.

Reply to
badworm

Fluorosceina. P.S. Mozna ja gdzies kupic ?

A jak sie zepsuje w trakcie sezonu ? Zdrowiej pic ta z zimna :-)

J.

Reply to
J.F.

badworm napisał:

Targówek to tak średnio w centrum jest. Ale lokalizacja spalarni w miastach, to dobry pomysł, bo jest gdzie wykorzystać produkowane tem ciepło. Nie tylko spalarni zresztą -- bojajże w Sztokholmie jest osiedle korzystające z ciepła z lokalnego krematorium.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Pan J.F napisał:

FlorEsceina.

formatting link

Reply to
Jarosław Sokołowski

W firmach sprzedających odczynniki. Fluoresceiną napełniane są jasnożółte fluorescencyjne zakreślacze, kiedyś również we flamastrach o kolorze czerwonym (z lekkim wpadaniem wżółć ale zdecydowanie bardziej czerwone jak pomarańczowe) stosowano właśnie fluoresceinę - bo taki kolor ma w dużych ztężeniach.

Reply to
invalid unparseable

Pan Dariusz K. Ładziak napisał:

Trudno jednak pozyskiwać fluoresceinę robiąc wywar z flamastrów. To już lepiej z pneumatycznej tratwy ratunkowej -- tam są spore ilości barwnika, żeby łatwiej było wypatrzeć nieszczęśnika z samolotu. Wokół rozbitka tworzy się na wodzie fluoryzująca plama.

Reply to
Jarosław Sokołowski

W dniu 2011-02-22 12:05, Jarosław Sokołowski pisze:

Łatwiej jest zrobić wywar z flamastrów niż z tratwy ratunkowej. Ja znajdę w domu kilka żółtych flamastrów ale ani jednej tratwy.

Reply to
Mario

Pan Mario napisał:

Z tratwy nie trzeba ekstrahować, fluoresceina jest tam w czystej postaci.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Już chyba nie ma... za dużo było tych "znajomych". A nie chodziło o to, żeby posprzątały , tyko żeby się czegoś nauczyły. I teraz dzieci srają papierkami pod siebie. Tam gdzie stoją. Jak ptaszki. I nie tylko dzieci.

Mirek.

Reply to
Mirek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.