Czy macie jakieś sprawdzone metody na napylanie positiv20 na płytkę pcb? Używam go po raz pierwszy i z negatywnym rezultatem :(. Nie wiem ile razy będę musiał probować żeby wszystko wyszło ok.
- posted
18 years ago
Czy macie jakieś sprawdzone metody na napylanie positiv20 na płytkę pcb? Używam go po raz pierwszy i z negatywnym rezultatem :(. Nie wiem ile razy będę musiał probować żeby wszystko wyszło ok.
Marta napisał(a):
Trzeba puścić strumień lakieru po płytce trzymanej pod kątem powiedzmy
45stopni, w takiej ilości żeby dał radę spłynąć do samego dołu płytki.Płytkę należy napylać jednocześnie patrząc czy nie powtały pyłki (skąd one się właściwie biorą? może to kurz?), ja je spłukuję strumieniem lakieru, w miarę sprawnie żeby go nie zużywać za dużo.Później trzymam pionowo zupełnie do spłynięcia. Nie napyla się z pewnością jakby się malowało karoserię samochodu-moim zdaniem, czyli nie chmurką. Nadmiar lakieru na dolnej krawędzi odsączyć papierem toaletowym bo lakier potrafi się jakby "odbić" jak fala wtedy powiedzmy 1-2cm przy dolnej krawędzi potrafi być więcej lakieru i gorzej naświetla się.
Juz kiedys tu pisalem moja metode. Plytka przyklejona na wiatrak komputerowy i napylanie na srodek plytki. Positiv sie ladnie rozprowadza a nadmiar skapuje (robic to na gazetach bo to paskudztwo ciezko usunac). Najlepiej jak mozna regulowac predkosc obrotow zeby nie zachlapac pokoju.
Pozdrawiam
ale nie za szybko bo nie będzie na płytce wogle lakieru, sprawdzałem :-) I żeby nie zachlapać wstawiłem wszystko do wiadra. odszedłem od tej moetody jako zbyt skomplikowanej .
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.