No wiec mam kompa pod zasilaczem ATX zasilacz już kilka latek ma i jakoś zaczoł ostatnio świrować. Rzecz polega na tym że jak chce włączyć kompa to nie startuje hm...to wyłaczam zasilacz z tyłu obudowy i właczam kompa żeby ładunku nie było na zasilaczu właczam zasilacz znowu i uruchamiam kompa i startuje bez problemu :P hm...warto by wspomniec że nie mam listwy tylko mam zasilanie bez pośrednio z gniazdka hm...jeszcze czyściłem zasilacz z kurzów itd ale nic podejrzanego nie znalazłem hm...do niedawna komputer bez problemowo działa i startował za pierszym razem. nie wiem jak wiecie co by mogło byc skopanego to napiszcie z góry dzięki :)
- posted
18 years ago