Mam crt. Paski sa ledwo widoczne.
J.
Mam crt. Paski sa ledwo widoczne.
J.
Aha - oczywiscie ledwo widoczne sa na test1, na test 3 widze dobrze.
J.
8 bits is not enough :D tak zwyczajnie i po prostu - tylko jesli zastosujemy dithering mozemy zlikwidowac banding - problem ze w wiekszosci wypadkow dithering skompresowany np MPEG-2 czy innym stratnym formatem zniknie a problem bandingu wroci... profesjonalne enkodery wizyjne potrafia zrobic dithering juz po konwersji z postaci bitmapy na postac DCT ale to kosztuje duzo kilo $
tylko po co, skoro tego bandingu niemal nie widac ? :-)
J.
widac widac i to akurat keidy go widac wyglada to fatalnie - hint np fading nieba w tle - ogolnie fading gradientow w video wyglada beznadziejnie zle
Szanowni Grupowicze,
wszystko to, o czym dyskutujecie, ładnie wygląda i brzmi. Cieszę się, że dyskusja rozwinęła się, ale przy tym zupełnie zobczyliśmy z tematu.
Przypomnę - wątek dotyczył monitora, który przy wyższych rozdzielczościach i odświeżaniu daje obraz lekko rozmyty. Bardziej jest rozmyty w 100Hz niż 85, czy nawet 75... Pytanie zasadnicze dotyczyło, jak można (albo chociaż co wpływa na to) zlikwidować ten problem.
Wymiana monitora na LCD, ani tym bardziej na inny CRT nie wchodzi w grę. Nie każdy umie wytrząsać złote monety zza ucha. Mnie osobiście, jako człowiekowi, który wychował się z 'bańkami', obraz jaki one oferują jest bardziej przyjazny. Prcauję głównie z fotografią, dlatego LCD zupełnie mnie nie interesuje. Leży u mnie jakiś notebook, ale obraz z lcd jest:
- żółty zamiast białego (a gdzie tu regulacja ciepłoty)
- schodkowaty (widać piksele)
- ma kiepską rozdzielczość (czyt. niższą niż potrzebuję)
- smuży mimo wszystko jak się zmienia zawartośc ekranu
- czarny jest... hmm.. szary?
- jasne rejestry obrazu zawsze wydają się być prześwietlone (przepalone) i nie można stwierdzić subtelnej różnicy między jakimiś delikatnie nadanymi filtrami
- widać mimo wszystko jakieś artefakty, jak na kiepskich jpg (pomimo, ze to RAW)
Ale z tego co ja zrozumialem to u niego bardziej o ogniskowanie wiazki chodzi (ze rozmycie jest podobne w osiach X i Y). Jakby mial problem z pasmem, to rozmywalo by tylko w poziomie? (Nie jestem pewny, juz dlugo przy CRT nie siedzialem).
Czort wie, gdzie leży problem.. Ogniskowanie wiązki, na mój rozum, zdecydowanie nie jest zależne od częstotliwości. Przy niższych częstotliwościach odświeżania pionowego, obraz jest jak żyleta, natomiast jest taki mniej więcej graniczny parametr: 1440x1080@100 Hz, powyżej którego jakość plamki delikatnie spada. Oczywiście, wciąż daje się pracować w 1600x1200@100 i nie jest to męczące, ale wiem, że monitor teoretycznie potrafi lepiej.
Przypomnę jeszcze model karty g.: GF6800GS 256bit/256MB DDR3 (Palit)
nie, jesli zmniejszy predkosc odswiezania w pionie to automatycznie ogranicza potrzebne pasmo sygnalu wizyjnego - gdyby byl to problem wiazki to byloby podobnie w kazdym z trybow bez wzgledu na predkosc odswiezania
PAndy pisze:
A może jest jakiś testowy diwajs, który puści porządny/wzorcowy sygnał na monitor i wtedy będzie wiadomo, czy to jest kwestia monitora czy k.graf?
Do oscyloskopu nie mam dostępu. Ale jesli jest ktoś w poblizu Żar (lubuskie), to możemy poćwiczyć
A nie jest to ten staaaary, typowy problem kart graficznych, opisany chociażby tu?:
na moim lcd nie widac paskow na test 1. I czego to dowodzi?
p.s
Nadal nie wierze w idealna ostrosc obrazu na CRT w ogromnych rozdzielczosciach przy fajnym 100Hz odswiezaniu. Ale nie ogladalem jakis monitorow za 10k$ i na karcie z BNC (rozumiem ze na zwyklym VGA kablu bedzie pupa).
Ze 8 bitow w kazdym z kolorow wystarczy.
Ewentualnie ze LCD sa do d* .. o ile koledzy na CRT te paski widza :-)
No coz - nawet w "zwyklym VGA" kabel nie musi byc kablowi rowny.
J.
Niestety, nie. Cóż, problem tak stary, że aż obrazki się popsuły ze starości ;-)
ze nie wystarczy - jesli nieuzbrojone oko, w przecietnych warunkach oswietleniowych potrafi rozroznic banding w gradiencie z kolejno po sobie nastepujacyhc 3 poziomow (rozniacych sie jednym poziomem kwantyzacji) - efekt bandingu mozna zminimalizowac stosujac symulacje przy pomocy np ditheringu (lub innych metod rozpraszania bledow kwantyzacji) - symulacja bylaby ok o ile wyswietlacz wiedzialby ze ma zrobic takie rozpraszanie - neistety nie wie bo i skad? - jako ciekawostke dodam ze jakies 60 - 70% matryc ma rzeczywiste wwysiwetlanie
6 gora 7 bitow - reszte uzyskuje sie wlasnie przez dithering, tylko najnowsze matryce wolne sa od tego problemu i potrafia ustawic elementarna komorke w jednym z 256 stanow - w opisach reklamowane sa jako te ktore wyswietlaja pare miliardow kolorow (wewnetrzna elektronika dalej uzywa dithering - dzieki temu ewentulane regulacje kontrastu/jasnosci/saturacji/gammy/temepratury kolorow degraduja w mniejszym stopniu material zrodlowy)Oglednie mowiac sa do dupy ze wzgledu na wiele ograniczen technologii LCD
Owszem ale kabel wspolosiowy o srednicy zewnetrznej 2,5 - 3mm niestety nie ma takich parametrow jak przywoity i korzystajacy z identycznej technologii kabel dajmy na to 8mm, poza tym dochodzi pare innych problemow - stad np monitory i stacje np SUN czy SGI uzywaly takich zabawnych kabli video w ktorych wtyczki i gniazda maja zespol miniaturowych zlacz wspolosiowych
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.