Mobilne źródło energii

kiedyś pytałem na grupie ale nie było konkretnego rozwiązania. teraz na placu boju pozostały

  1. Aku żelowy (taki do 1AH ze względu na masę - bo to prawie 400g) + ładowarka do samochodu. Po przeróbkach uzyskuje dobre rozwiązanie ładowania telefonu komórkowego. Na plus - nie muszę niszczyć ładowarki samochodowej.
  2. 4x NiMH i "bezpośrednio" do komórki - choć bateria w komórce to 3,7V to 5V i 800mA daje ładowarka Nokii nominalnie. Jedyne czego potrzebuje to "małego wtyku" do nokii i koszyczka na te 4x NiMH + Ładowarki do NiMH i jakiegoś ogranicznika prądu.

Które rozwiązanie jest lepsze i bezpieczniejsze? Które rozwiązanie jest wg was wygodniejsze? Zakup drugiej baterii to koszt min. 60zł.

Problem z zasilaniem telefonu wynikł ze względu na używanie - głównie internet, audio i wszelaka inna łączność, a w mieście coraz trudniej znaleźć zwykłe gniazdko na 230V żeby szybko podładować telefon (baterie w terenie zużywam do cna w 5 godzin) stad pomysł użycia dodatkowych zasobów energetycznych z plecaka lub torby.

Reply to
Osadnik
Loading thread data ...

kupic druga baterie! Tylko, kiedys telefony mialy (niektore) akumulator przyczepiany od zewnatrz, a teraz wszystko pakuja do srodka

Reply to
adresss

W dniu 2010-10-07 00:08, snipped-for-privacy@poczta.pl pisze:

Złe rozwiązanie, bo baterie mogę ładować tylko w telefonie a podczas wyłączenia tracę uruchomione aplikacje.

Reply to
Osadnik

Użytkownik "Osadnik" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:4cace37f$0$27046$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Robiłem coś takiego 4 lata temu. Problem "małego wtyku" rozwiązałem "przez zaniechanie" tzn. rozciąłem kabelek zasilacza w połowie i dałem złącze typu, którego dwie wtyczki i jedno gniazdko akurat miałem w szufladzie. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

ostatnio gdzieś słyszałem o ładowarce do telefonu na baterie (chyba AA *). rozwiązanie fabryczne, sprawdzone i ..... dostępne od ręki czemu Ci to nie pasuje?

(* zamiast baterii możesz wsadzić aku AA ofkors...)

Reply to
qlphon

W dniu 2010-10-07 09:35, qlphon pisze:

mój brat posiada na 2xAA. W razie awarii doładuje aku. Na jak długo - nie wiem bo jakoś nie widzę u siebie zastosowania. Jadąc kiedyś w góry kumpel zabrał solarną baterię zrobioną samodzielnie zrobioną i wywieszoną na plecaku w czasie łażenia. Ładowała komórkę ładnie.

Reply to
Jawi

W dniu 2010-10-07 23:04, Jawi pisze:

Nie pasuje mi to rozwiązanie ze względu na pojemność. Ja takiego jednego palucha "wtrząchnę" w godzinę. Za mało. Poza tym jakoś wykonania tych sprzętów jest mało atrakcyjna.

Echm, ciekawe, można "szerzej"?

Generalnie skierowałem się ku 4x nimh, wiec pytanio - prośba jak bezpiecznie (pomijając połaczenia i polaryzacje) podłączyć do telefonu by go nie zabiło ;)

Bo zakładam ze jak użyje NIMH o poj. 2Ah i przy napięciu 4,8V to zyskam wystarczającą ilość energii by przewyższyła 2 krotnie pojemność baterii która ma 3,7V i 1050mAh. (wiem ze jest różnica między Litowym 3,7V a 5V ale patrz pierwszy post)

Reply to
Osadnik

W dniu 2010-10-07 08:42, Piotr Gałka pisze:

I to tylko samo podłączenie bezpośrednio? żadnego ograniczenia prądu, włącznika i takich tam?

Reply to
Osadnik

Użytkownik "Osadnik" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:4caeab0a$0$22799$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

To był jakiś Erixon z taką dziwaczną płaską wtyczką z zaczepami bo bokach i dwoma wystającymi między tymi zaczepami blaszkami, które w momencie łączenia chowają się we wtyczce (jakieś sprężynki za nimi). Zmierzyłem ch-kę U(I) zasilacza. Wyszło mi, że mogę albo 3 paluszki po 1V5 (4V5) albo 4 akumulatorki po 1v2 (4V8). Akumulatorki zaraz po naładowaniu mają więcej, ale same się rozładowują (o ENELOP jeszcze wtedy nie słyszałem). Założyłem, że użyję, je najwcześniej po tygodniu od ładowania (na tyle starczy mi normalna bateria w telefonie) więc już nie będą miały 1V6. Żadnych ograniczeń prądu (telefon decyduje ile bierze), żadnych wyłączników (a jakaś ładowarka ma wyłącznik ?). Przed wyjazdem przeprowadziłem udany eksperyment ładowania. Ale w praktyce nie użyłem. Tak się złożyło, że mogłem zabrać ze sobą naładowany akumulatorek drugiego takiego telefonu i mi na 2 tygodnie spływu starczyło, a potem zmieniłem telefon no i rozwiązanie leży gdzieś w szufladzie. Kiedyś wcześniej (chyba 98 rok) chciałem sam zrobić samochodową ładowarkę do Nokii. Zmierzyłem co jest na wyjściu zasilacza - woltomierz (bez obciążenia) pokazywał 8V, a oscyloskop wyprostowaną sinusoidę. Podłączyłem DC (5..7V) z zasilacza, ale telefon nie chciał rozpocząć ładowania. Założyłem, że musi widzieć te 100Hz i sobie odpuściłem. Potem gdzieś wyczytałem, że ładowarki Nokii mają dużą rezystancję wyjściową i jakbym dał z tym moim DC z 10 ohm w szereg to by się ładował, ale już mi to nie było potrzebne więc nie sprawdzałem, czy to prawda. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

  1. Akku LiPo z np.
    formatting link
    + pipek ostrzegający o niskim stanie akku (tez
    formatting link
    + gniazdo zapalniczki + samochodowa ładowarka służyły mi na kajakach do utrzymywania w stanie uzywalnym kilku urządzeń z wbudowanymi akumulatorami i czasem życia rzędu 3h każde. Normalnie nie ciągam takich zabawek na camping, ale w tym roku nie było wyjścia i trzeba było sobie poradzić. Akku 2Ah waży ca. 200g

Marek

Reply to
Marek Lewandowski

komorka ma prosta ladowarke, ktora zalatwia sprawy typu ograniczanie pradu. swego czasu ladowalem nokie z zestawu 9V ni-mh ladowanego dynamem rowerowym

- troche mialem watpliwosci czy cos sie nie stanie, bo jednak 9V to troche wiecej niz 5 , ale zdaje sie ze nokii wszystko jedno.

tak ze podlaczaj koszyczek 4xAA smialo...

--

Reply to
Piotr "Curious" Slawinski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.