lodówki samsung

środa, 14 czerwca 2023 o 18:55:52 UTC+2 PiteR napisał(a):

Oznacza ze to lodowka dla debili. W lodowce ma być agregat i termostat. Oswietlenie w wersji lux. I ni chuja nic więcej.

in <news: snipped-for-privacy@googlegroups.com user Zenek Kapelinder pisze tak:

ale z ciebie debil :)

W dniu 14.06.2023 o 23:03, PiteR pisze:

Tyle, że on ma rację. Urządzenie ma być możliwie proste jak się da.

W dniu 14.06.2023 o 23:14, nadir pisze:

Bez drzwiczek? Bez półek? Bez lampki? Bez ... komputera?

czwartek, 15 czerwca 2023 o 00:28:32 UTC+2 io napisał(a):

Jak ty możesz nie mieć kompletu klepek to lodowka może nie mieć lampki.

Zenek Kapelinder napisał(a):

Teraz są w lodówkach siniki krokowe/DC takie które sterują przepływem powietrza.

czwartek, 15 czerwca 2023 o 00:43:31 UTC+2 alojzy nieborak napisał(a):

Ale nie ma obowiązku kupowania takich lodówek. Tak jak nie ma obowiązku kupowania pędzelka z sobolowego włosia do mycia pępka. Co byś mi poradził gdybym spytał gdzie taki pędzelek mozna kupić? Obstawiam ze twoja odpowiedź by była zebym najpierw kupił sobie koło i jebnął się w czoło. Zgadłem?

W dniu 15.06.2023 o 00:43, alojzy nieborak pisze:

Chyba srokokowe. U mnie jest zwykły silniczek DC, który otwiera i zamyka klapkę łączącą zamrażalnik z chłodziarką. Jest też mikroprocesor, który działa z dwoma termoparami i panel "dotykowy" z 4 poziomami temperatur. Wszystko to razem jest jebnięte, bo obojętnie jak i co ustawię to randomowo zamarzają mi warzywa w dolnym pojemniku czy twaróg w chłodziarce. Jeszcze na gwarancji wezwałem serwis i mi silniczek sprawny wymienili na sprawny. Potem chcieli lodówkę brać do serwisu. Wkurzyłem się i zamontowałem tam termometr ds18b20 z logiem i sobie sprawdzałem te temperatury przy różnych ustawieniach. Okazało się, że elektronika sobie a fizyka sobie...bo w zależności od ułożenia towaru na półce to tworzą się "jęzory" zimna w różnych częściach/zakamarkach chłodziarki. Sprawę może by rozwiązał stały nadmuch/mieszanie powietrza ale generalnie producent dał dupy, że tego inaczej nie rozwiązał, licząc na grawitację i machanie drzwiami. Musiałem na koniec przyjąć "procedurę" czego nie kłaść przy "wylocie zimna/kratce" i na jakich półkach rozmieszczać dany towar. Czasem jak się pomylę, to serek mi zgrzyta w zębach.

W dniu 15.06.2023 o 17:06, J.F pisze:

U mnie tak jest. Jeden agregat. Lodówa to jakaś Łirpól za 1500zł.

czwartek, 15 czerwca 2023 o 16:42:41 UTC+2 LordBluzg®🇵🇱 napisał(a):

A nie twierdziłem ze dla debili? Jestes kolejny. Kupiłeś lodówkę dla debili, nie dosc ze naprawiali na gwarancji to jeszcze zeby chujowo działała musiałeś ja przerobić i pilnować procedury załadunku.

in <news:u6dago$jd2$1$ snipped-for-privacy@news.chmurka.net>

user nadir pisze tak:

racja jest jak dupa każdy ma swoją

ale nie jest i co pan nam zrobi

też chciałbym kupić nowego golfa mk2 ale świat poszedł naprzód.

W dniu 15.06.2023 o 17:06, J.F pisze:

Bardzo prosto, najpierw rozprężony gaz schładza zamrażarkę, a potem dopiero chłodziarkę. Różnica jest też w ilości i powierzchni wymienników ciepła. W zamrażarce jest ich więcej na daną objętość.

Czyli szeregowo te wymienniki, czy równolegle?

No ale schladza płyn, parując. Co prawda z zamarzarki wylatuje wtedy zimny gaz, to móglby chłodzic chłodziarke ...

J.

W dniu 15.06.2023 o 18:21, J.F pisze:

Może czegoś nie wiesz. U mnie klapka jest zabudowana w tylnej ściance. Gdyby serwisant tego nie rozebrał, to bym nie wiedział. Całość zimna a w zasadzie pobór ciepła odbywa się tam tylną ścianką poprzez szpary.

Chyba? Ja się domyśliłem, że mam 2 szt bo wyłażą 2 kable ze sterownika oznaczone T1 i T2 chyba...i dopytałem serwisanta. Oba są zabudowane. Jeden w bocznej lewej ściance, drugi wyżej, na dodatek "zalane" czymś.

Myślałem nawet żeby to przerobić bo niby mam regulację w panelu

2°C-4°C-6°C-8°C ale DS18B20 z logiem pokazał mi, że jeśli ustawię 8°C to i tak chłodzi do 2°C ale rzadziej i wypadkowa z 24h może da te 8°C. Przy ustawieniu 2°C chłodzi tak samo, czyli do 2C ale częściej i wypadkowa z 24 wypada niżej. Gdyby nie siedział tam jakiś jebnięty procek to bym coś wykombinował ale on liczy machanie drzwi, kręci silniczkiem kiedy drzwi zamykam i otwieram ale nie zawsze, bo zależne jest to od dwóch termopar, co tam coś poczują. Silniczek oczywiście musi warczeć, co mnie wkurwia w nocy czasem. Mam takie 2 lodówy. Następne będę musiał dokładnie obejrzeć nim kupię.

Najlepszą opcją byłoby zamontowanie 2-4 małych wentylatorów, żeby mieszały ale wtedy klasa lodówy inna i na dodatek serwisy jeździłby na wymianę wiatraczków, bo oczywiście trudno zbudować taki, co mało mieli, prądu nie źre i wytrzyma 15lat bez wymiany.

W dniu 15.06.2023 o 19:31, J.F pisze:

Pewnie tak i tak, ale i tak ważniejsza jest powierzchnia wymiennika. W obecnym zamrażalniku mam 3 wymienniki w szeregu, a poprzednim miałem 3 równolegle. Jak jest podłączony tren od chłodziarki to nie widzę bo jest zabudowany, ale powierzchnia wymiany jest "odczuwalnie" mniejsza.

W starym Simensie (8lat) miałem normalny wymiennik w zamrażalniku na dole a na górze tylko płytkę, połączone były szeregowo, czyli różnice wydajności były uzyskiwane powierzchnią. W nowej bezszronowej wymiennik jest zabudowany na tylnej ściance i wentylator rozprowadza powietrze po zamrażalniku i przez mały kanał po lodówce, nie wiem czy ma tam klapkę zamykającą ale coś klapie na koniec czyli chyba tak.

Jak równolegle, to mozna dobiera chlodzenie powierzchnią/przepływem.

Jak szeregowo, to nie bardzo.

Ja mam w chlodziarce płytę na cały tył.

J.