liczniki wody i ciepla

Loading thread data ...

Wszystko w tym zakresie regulują przepisy, w Europie są to Dyrektywy, w Polsce Rozporządzenie Ministra Łączności. Są one tak skonstruowane w swoich wymaganiach, aby po ich spełnieniu _w_praktyce_ nie było problemów z łącznością.

Dlatego są ograniczenia na moc sygnału, a tym samym zasięg, albo na współczynnik wypełnienia zajmowanej częstotliwości. Oddzielne pasma są przeznaczone na nadawanie ciągłe z przesyłem audio/video oddzielne do cyklicznego przesyłania danych cyfrowych - szczegóły w rozporządzeniu o podziale pasm.

"Obca transmisja" nie może zakłócać innego kanału, poza poziom wyznaczony w Rozporządzeniu, jeśli to czyni, narusza prawo.

Liczniki wody, nadają paczkę sygnału z wypełnieniem < 0.1%, na jednej częstotliwości w granicy zasięgu spokojnie ich wejdzie ze 100szt.

Gdybym ja konstruował te liczniki, dałbym paczkę o czasie 5ms, co 5 min co daje wypełnienie częstotliwości około 0.002%, w pasmo i praktyczny zasięg, teoretycznie wejdzie 60000 urządzeń. W liczniku dałbym wyłącznie nadajnik, co obniży znacznie koszta i wydłuży czas baterii, szacowany czas 10 lat na CR2032. Inkasent spokojnie sobie pochodzi na osiedlu i w promieniu 100-200 metrów, po 10-15 minutach odmeldują mu się wszystkie nadajniki.

Mylisz Dyrektywy Starego Podejścia, jeszcze obowiązujące w niektórych działach z Dyrektywami Nowego Podejścia, an znak CE. Więcej znajdziesz w Elektronice Praktycznej sprzed kilku lat, był cykl artykułów. Dostępny gratis na stronach AVT.

Wbrew pozorom, chińszczyzna nie jest tania. Zrobiłem kiedyś pełen kosztorys dla "taniej" chińszczyzny i wyszły zdumiewające wyniki. To,że produkt ma niską cenę, oznacza, że czegoś w nim brak, z reguły u "chińczyka" brak:

- projektu, bo konstruuje je ktoś kto 3 miesiące wcześniej pasł kozy na polach pod Pekinem,

- sprawdzonych materiałów, bo kupowane u innego chińczyka który też w charakterze inżyniera i wykonawcy zatrudnia wcześniejszych rolników,

- badań na projektem, kto ma to zrobić? itd. Ale, co ciekawe, zysk 30% zawsze jest! Dlatego właśnie Chiny tak szybko się rozwijają, korzystają z buractwa klientów w krajach rozwiniętych.

Wbrew pozorom konkurencyjną cenowo produkcję można zrobić w Europie, sam inżynier sobie z tym nie poradzi, musi mieć wsparcie logistyczne.

K.

Reply to
John Smith

W tym czasie zamelduje się kilkaset liczników w zasięgu, średni czas odczytu pojedynczego wskazania < 1 sek. Zły wynik? K.

Reply to
John Smith

ACMM-033 napisało:

Synchronizować? Wręcz przeciwnie. Problem ten sam, co w ethernecie. Tym kolizyjnym, co to jeszcze pracował z namiastką eteru, czyli w koncentryku. Tam po wykryciu kolizji, te karty, które na raz nadawały, odczekują losowy okres i powtarzaja co miały do powiedzenia. Tutaj kolizji nikt nie będzie wykrywał, więc najlepiej od razu kazać temu całemu jazzbandowi dać tochę swingu i kazać bębnić aperiodycznie, w losowych interwałach. Jak się okazuje, statystyka całkiem dobrze radzi sobie z zarządzaniem.

Reply to
invalid unparseable

Pan ACMM-033 napisał:

Tylko losowo. To jedynie słuszny kierunek.

To nie *częstość* ma być losowa, tylko *interwał*. Wszyscy mają nadawać

*średnio* 60 razy na godzinę, ale odstęp między jednym a drugim raportem ma być 60 sekund plus minus ileś sekund. Ten losowy swing zapewnia, że dwie konkretne stacje się nie zsynchronizują i wzajemnie nie zakłócą. Kolizje mogą występować nawet dośc często, ale między losowymi parami. Ale poniewż raporty są powtarzane, więc nam to zwisa.
Reply to
invalid unparseable

Szukasz problemu tam, gdzie go nie ma. Masz nawyki nadawania analogowego. W uk³adach cyfrowych, nadajniki na tym samym kanale bêd± w ró¿nych miejscach w przestrzeni, co prze³o¿y siê na ró¿n± moc sygna³u widocznego w odbiorniku. Si³a sygna³u bêdzie siê ró¿niæ nawet o 50-60dB i silniejszy sygna³ przykryje s³abszy w tym samym czasie. Po najwy¿ej trzech okresach nadawania, wszystkie nadajniki ju¿ siê zamelduj±. Nawet, gdy pozostan± jakie¶ marudy, to inkasent przejdzie siê w miejsce gdzie sygna³ bêdzie mia³ silniejszy. Synchronizowanie czujników w sieci by³oby kosztowne energetycznie i w koñcowym projekcie, przegra³o by konkurencjê z rozwi±zaniami opartymi o statystykê. K.

Reply to
John Smith

"Losowo¶æ" sama siê zrobi, wystarczy skorzystaæ z zegara RC w uC. I taniej o jeden element w uk³adzie. K.

Reply to
John Smith
[...]

Zamiast teoretyzować, albo wręcz "hipotetyzować", wystarczy przeczytać moje posty w tym wątku. Nie ma żadnego problemu, wiele razy na stole miałem setkę pracujących urządzeń, i obsługa była bez większego problemu. A im bardziej są porozrzucane w przestrzeni, tym łatwiej. K.

Reply to
John Smith

Pan John Smith napisał:

Ale to będzie losowa częstotliwość, a nie losowe odstępy między sesjami.

O jaki element? Liczby pseudolosowe generuje się programowo. Wystarczy kilka linijek kodu.

Reply to
invalid unparseable

Przełoży się to na losowe odstępy między paczkami, zgodnie z rozkładem normalnym.

Kwarc, jak koniecznie nie muszę, to nie stosuję tego elementu. W tej aplikacji, brak kwarcu jako zegara dla uC, jest wręcz pożądany. K.

Reply to
John Smith

Pan John Smith napisał:

Dwie stacje mogą "wylosować" tę samą częstotliwość a potem pechowo się zsynchronizować i wzajemnie przekrzykiwać w tym samym momencie.

A bez kwarcu to nie można tych kilku linijek dopisać? Nie twierdzę, że koniecznie trzeba, ani że w praktyce ich brak powoduje częste kłopoty. Ale kierunek to słuszny, podbudowany teoretycnie.

Reply to
invalid unparseable

Dokładnie mówiąc, ten sam moment nadawania, bo częstotliwość (kanał) jest z definicji ta sama.

Ale po co pisać, jak projekt tego nie wymaga? Nie wymaga też fontanny i też jej tam nie ma. A tak potrzebna funkcja rozjechania momentów nadawania jest realizowana jako uboczna niedoskonałość zegarów RC. K.

Reply to
John Smith

Pan John Smith napisał:

Tak, chodziło mi o częstotliwość (albo inaczej częstość) nadawania raportów. Może być w dwóch stacjach taka sama, mogą się przez przypadek zsynchrobuzować.

Fontanna wymaga na przykład doprowadzenia wody, jakiejś pompki itp. A tu sprawę załatwia kilka linijek dopisanych od niechcenia.

Reply to
invalid unparseable

Ręce opadają.

Tu też. K.

Reply to
John Smith

Nie. Dobrze Jarek prawi - nie może być tak jak piszesz, bo się nałożą dwa nadajniki i kolejne paczki też się nałożą... i jak będziesz miał pecha, to czekanie nawet dobę nic nie pomoże. Tu chodzi o to, żeby kolejne paczki _na_pewno_ się nie nałożyły, i tutaj znam z praktyki nadajniki radiopowiadomienia - tam paczki nadawane są nie tyle "losowo", co w nierównych odstępach, według specjalnego algorytmu (opracowanego matematycznie - jest na ten temat jakaś praca doktorska). Dla uproszczenia użytkownikowi mówi się że losowo.

Reply to
Mirek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.