Witam, Zaczalem wlasnie robic sobie zasilacz do urzadzenia, i wybralem regulator LDO REG104-5.0 (produkcji TI). W pdfie do niego pisza, ze kondensator wyjsciowy ponizej 1uF moze byc jaki badz, natomiast powyzej 1u powinien miec ESR > 0.1R. I teraz mam wrazenie ze sa dwa sprzeczne wymogi. Pierwszy - regulatora: ESR > 0.1R. Natomiast skad inad wiadomo, ze za regulatorem powinna byc dosc duza pojemnosc, w dodatku o jak najmniejszej ESR, zeby uC mogl brac sobie duze prady w impulsie, natomiast na 0.1R beda spadki napiecia. Jest jakis sposob zeby pogodzic te wymagania? Ewentualnie ktore jest wazniejsze (chociaz wydaje mi sie ze oba sa jednakowo wazne). Dodatkowo procesor powinien byc odsprzegniety ceramikami 100n, ktore beda mialy bardzo mala ESR - a to tez chyba bedzie wplywac na regulator? Moze jakos oddzielic stabiliator od reszty ukladu, np opornikiem? Jak wybrnac z tej sytuacji?
Pozdrawiam, Jacek.