Witam Na grupie o kompach nie znalazlem odpowiedzi wiec moze tutaj znajdzie sie ktos kto pomoze:) Problem jest nastepujacy: kupilem niedawno nowy dysk Seagate 250GB SATA i po podlaczeniu nawet samego zasilania do nowego dysku, z zasilacza wydobywaja sie piski w takt pracy procesora. Sa one na tyle glosne, ze nawet przebijaja sie przez halas wentylatorow. Jest to cos podobnego do szmerow w taniej zintegrowanej karcie muzycznej (np. kiedy ruszamy mysza albo pracuje hdd). Zasilacz oczywiscie markowy Chieftec 360W z aktywnym PFC (pracuje juz to ponad 2 lata i nie bylo dotad zadnych problemow). Odlaczanie starego dysku i pozostalych napedow nie dalo zadnej poprawy. Nawet zwolnienie procka o polowe nic nie pomoglo.
Czy ktos ma jakis pomysl skad sie biora te piski i czy wymiana na inny markowy zasilacz cos da ? Jezeli ktorys z elementow bardziej "wypasionych" zasilaczy to powoduje to boje sie, ze po kupnie nowego tez z aktywnym PFC dalej bedzie to samo ... oczywiscie testowalem ten sam sprzet na zwyklym zasilaczu Feel 350W i piskow nie bylo ...