Laserem po PCB

Może matalizacji nie ma, ale za to jest "nawęglanie". Interesujące było by zbadanie izolacji.

Ten konkretny:

heby snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(a):

I gościu reklamuje pcbway ROTFL... A na poważnie to brak metalizacji otworów, brak pokrycia padów HALem, toksyczna soldermska (tylko taka jest trwała, wszelkie naklejki odchodzą później pod wpływem różnych warunków) dyskwalifikuje takie domowe wyroby. Ile płytek na potrzeby hobby robisz rocznie? Czy ta ilość usprawiedliwia inwestowanie w tak sprzęt jak w pcbway ma się płytkę za $5?

Nic dziwnego. W tytule jest "ciekawostka" a nie "najlepsza metoda".

Hobbystycznie to ja zamawiam w jlcpcb do 1dm2 5szt za 4,5$ z dostawą w 21 dni :) Jak nie pali się z czasem a jak chcę szybciej to za 80$ bodajże w 5 dni przychodzi.

Jak trzeba coś większego >1dm2 i bez metalizacji i soldermaski to CNC odpalam amatorskie za <700zł.

Nikt amatorsko nie wsadzi 13 czy 20kzł w coś co użyje raz do roku:)

Kiedyś próbowałem w faldruku zamówić prototyp to nie dość że 4 tygodnie trwało to soldermaska rozjechana, opisy rozmyte... W ITR w =Warszawie kiedyś raz zaryzykowałem.

Więc niestety ale chińczyk nasz brat... tańszy i szybszy.

Ok natomiast bardziej mnie ciekawi jak takie grawerujące lasery pozycjonują wiązkę tak precyzyjnie, jak nazywa się ta metoda emisji i pozycjonowania?